pocałunek może być początkiem?

Witam! Podoba mi się pewna dziewczyna, trzymała mnie na dystans, ale może po prostu dużo facetów do niej podchodzi, więc jest ostrożna. Ostatnio spotkałem ją w pracy, zaproponowała, żebym ją odwiedzał, wpadam do niej, ostatnio zaczęła wystawiać policzek na powitanie, objęliśmy się, pocałowałem ją dłużej w policzek i tak teraz się witamy, buziak w policzek i objęcie Pytanie o objęcia i ten pocałunek.. czy jest szansa że te gesty mogą być czymś więcej niż tylko koleżeńską formą powitania? Nie jestem z tych, co myślą..ooo boże spojrzała na mnie..., ale widzę, że zażyłość po woli wzrasta, staram się nie oczekiwać za dużo i patrzeć na to z dystansem, choć bardzo mi sie podoba marzę o tym, ale czuję, że to nie jest jeszcze taki moment,

żeby ja pocałować w usta, nie chcę też jej spłoszyć, pytała dziś o której kończę, pobrzdąkiwała coś o kawie (choć byłem z nią dawno temu na kawie i dłuugo mieliśmy przerwę), ale teraz ma kolczyk w języku i nie pija kawy : )

czy może się to rozwijać na podstawie tego, co tu opisałem?

poczekaj, odwiedzaj i zobzczysz, bo trudno powiedzieć teraz, może potrzebuje czasu

uważaj! bo bywalo że bzł końcem.:/

że 1szy pocałunek był końcem?