Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kanisa

Mamusie w Częstochowie

Polecane posty

Witaj Iwa:) W końcu do nas zawitałaś! Roxy, Emilka uspokoiła się jak dałaś jej mm? Ciekawe z tą laktacją, powinna być dostosowana do potrzeb dziecka. Dziewczyny które karmią piersią dłużej, po jakim czasie pojawił wam się okres? Ja dostałam właśnie, Ela ma 7 miesięcy, zastanawiam się czy będzie teraz regularny i taki bezbolesny, bo wcześniej jechałam na ketonalu. Anias jak nastrój przed jutrzejszym żłobkiem? Daj znać jak Kubuś zniósł Jeszcze 2 tyg i do pracy wracam, nie wiem już sama czy się cieszyć czy nie, fakt, że jestem gotowa wyjść z domu, czy jestem gotowa zostawić dziecko tego jeszcze nie wiem. Gusia jak tam u was? Już jutro wracasz, ciekawe jak zniesiecie oboje powrót do pracy Suzi jak Paulinka? Ostatnio nie mam siły nic, mieszkanie zapuszczone, bo na pewno nie mam ochoty po raz setny w tym tygodniu odkurzać, zmywać, itd. A z naszego wyjazdu nad morze nici, mąż miał 3-dniowy weekend i tyle z wolnego, połaziliśmy po lasach chociaż.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Kanisa. Daj spokój stresuję się jak nie wiem dzisiejsza noc będzie chyba nieprzespana:( Dam jutro na pewno znać jak nam poszło, mam nadzieję że będzie dobrze. Ja też mam mieszkanie zapuszczone trochę ale teraz je wypucuje ile się da żeby tylko nie myśleć zawsze mogę do Ciebie zawitać i Ci pomóc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamanatki
kanisa u mnie po pierwszym porodzie przy karmieniu piersia pojawil sie po 9 miesiacach i o dziwo nawet nie odczuwalam specjalnie jakiegos dyskomfortu natomiast teraz przy 2 porodzie i przy miesiecznym karmieniu dostalam po 2 miesiacach - dosc szybko- i powiem ci ze czuje sie masakrycznie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamanatki
dziewczyny moze to dosc dziwne pytanie ale zapytam jesli chodzi ubranko dla mojej corci na chrzciny czy koniecznie musi byc biale ? bo kupilam booooska sukienusie ale rozowa , jak myslicie moze byc ? bo troche nadszarpnelam budzet :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamanatki jak moja mała miała być chrzczona to moja mama regularnie chodząca do kościoła lustrowała w czym są dzieci chrzszczone. Wniosek jeden- spora dowolność panuje w strojach. Ja w ogóle wyluzowałam, nie kupowałam sukienki, tylko wykorzystałam to co miałam, białe lniano-bawełniane gatki z tuniką, a że było zimno to założyłam rajtuzki i sweterek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sweet love child
mamanatki- jak był chrzest mojej córci to były też dwie inne dziewczynki i tylko moja białą sukienkę miała ;) więc myślę, że różowa sukieneczka będzie odpowiednia :) W ogóle to witam wszystkie mamy :) czasem tu zaglądam, bo też z Częstochowy jestem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, Kanisa, co do mm to mam mieszane uczucia. Troszkę się Emi uspokoiła, ale wcale nie śpi po tym mleku dłużej, fakt, że w nocy zjadła tylko 90ml i zapadła w sen, więc nie bardzo mogłam jej dać więcej. Z drugiej strony lekarka uprzedzała mnie, że po podaniu mm szału ze spaniem nie będzie, bo już wcześniej dawałam małej kaszkę, a ona też jest na mm, i mała wcale dłużej nie przesypiała. Widocznie ten typ tak ma, że lubi się co 3h przytulić. Podejrzewam, że te histerie spowodowane są nie brakiem mleka ale moim jedzeniem, bo jak jestem z nią sama w domu, to zdarza mi się nie zjeść obiadu i wtedy mała pije mleko jak woda. Z kolei jak jestem u rodziców i jem porządnie, to mleko jest bardziej tłuste i mała jest grzeczniejsza. W ogóle u moich rodziców zachowuje się jak anioł. Moja mama nie może uwierzyć, że mam z nią takie problemy w domu. Podejrzewam, że to dlatego, że tu jest z nią tyle osób, każdy rozpieszcza, a w domu, jak jest ze mną sama, to się nudzi i irytuje. A propos chrzcin, to ja też kupiłam małej różową sukienkę w białe kropeczki i różowe rajtuzki :)) Czy któraś z Was będzie chrzcić dziecko w parafii Jana Kantego w najbliższą niedzielę :)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martini12
Roxy- ja tez tak mam:) u mojej mamy Kajtek grzeczny i ładnie spi a w domu budzi się w nocy po 6,7 razy:( i może faktycznie cos jest w tym co piszesz, że bardziej i nieco lepiej się tam odżywiam:) w domu to złapie miesko gotowane z zupy i ziemniaka a u mamy zawsze bardziej urozmaicone to jedzenie. Nie myslalam o tym wczesniej ale możliwe ze masz racje. Dzis synuś zaczyna przedszkole- w tym roku już nie jako maluch ale w 4 latkach:) A ja z maluchem sama w domu:) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, ja mam też tak jak wy. Moja mała u babci grzeczniutka, spi po 3 godziny, je tez regularnie w takich odstepach a jak tylko w domu to marudzenie. Drzemki max po godzince i co troche na cycu:-) czasem mowie do meza, ze poza domem to robi corcia tzw. dobre wrazenie a w domu to juz nie trzeba:-P wiec jak mowie mojej mamie, ze malutka malo spi czy marudna jest, to mi nie chce wierzyc i ze na pewno przesadzam, bo przeciez u niej" jest taka grzeczna"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maciejka19
Ania i jak ????????? U nas póki co ok, ale się okaże w najbliższych dniach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Maciejka:) Kubuś dobrze na szczęście nie płakał jak odchodziłam ale ja się na maksa rozkleiłam pierwszą godzinę w domu to cały czas ryczałam nie sądziłam że tak to przeżyję:( Ale już jest lepiej kuchnia wypucowana na błysk:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My już jesteśmy w domku. Chyba nie było tak źle tylko jak przyszłam był zapłakany bo go obudzili ale widać że spał. Zjadł też podobno zupkę całą i mleczko co było widać bo miał trochę marchewki koło noska:) Dostał też deserek na wynos:) Ciekawa jak było przez reszte dnia ale niestety tego już mi Kubuś nie powie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maciejka19
z każdym dniem będzie lepiej :) tak sobie to tłumaczmy :) U nas jak odbierałam Maćka to oczka miał załzawione i był mocno przejęty. widać było sporo emocji, ale jak pytałam co i jak to móiwł ze fajnie itp. Zobaczymy jutro. Ogólnie klimat masakra rozryczne dzieci i rodzice okropieństwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamanatki
tak wlasnie ja ubiore na rozowo z bialymi dodatkami :) starsza tez byla ubrana na rozowo , lecz niestety nie wykorzystam ciuszkow bo chrzest byl w swieta Bozego Narodzenia wiec musialam zaiwestowac w nowa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamanatki
ja mialam to szczescie ze moja Natka bardzo chciala pojsc do przedszkola i cieszyla sie ogromnie zero placzu , szla z usmiechem ( poszla do przedszkola jako 2-latka) , i teraz tez non stop pyta kiedy w koncu pojdzie do przedszkola :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Za nami też pierwszy dzień w pracy minął szybko bo roboty dużo taki chaos powstał przez te 6 m-cy że nie wiedziałam w co ręce włożyć, a myszka moja nakarmiona zasnęła babci 30 min po moim wyjściu i spała 3h :D babcia obiadek ugotowała, posprzątała poszły na spacerek i dzień zleciał. Myślałam że będzie gorzej ale było ok Moja siostra urodziła w środę nie wiem czy wam pisałam i w sobotę wyszły to jak Ala siadła koło niej to takie babisko że szok a tylko 6 m-cy różnicy, a tamta taka kruszynka 3180 a Ala już 7400g :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny spotkanie w przyszłym tygodniu, w środę(?) koło 16 może. Pisać jak coś. Ela moja maruda kochana, taką ma r***liwą d*pkę że przemieszczanie na drugi koniec pokoju to kwestia dwóch sekund, nic kompletnie nie mogę przy niej zrobić, dobrze że chociaż nosidło mam to mi trochę ułatwia życie. Do tego czasem taka maruda, że mam ochotę wyjść z domu. Najlepiej jak łazi ze mną po znajomych albo po sklepach, wtedy grzeczna jak aniołek. Musiałam dzisiaj iść na miasto, przeraził mnie tłum pijanej młodzieży, masakra, do tego laski w szpilach i mini ze szkoły szły! A panowie to klony Tomka z Rodzinki.pl Dziewczyny nie widziałyście nigdzie tych malusich bucików? Miałam jechać dziś do tego pepco , ale przypomniało mi się że mi się prawo jazdy kończą i cała kołomyja z załatwianiem. Jak zobaczyłam zdj które zrobiłam do prawka to aż mi się słabo zrobiło, każda nieprzespana noc wyszła mi na twarzy, a że ostatnio nie dosypiam to możecie sobie wyobrazić. Chyba muszę chodzić wcześniej spać, niby Ela budzi sie tylko raz, koło 4, potem kołó 7, i dosypia do 9 w moim łożu, więc tragedii nie ma,a ja chodzę i tak jak maszkara z podpuchniętymi oczami. Nie mam na nic siły, nie wystarcza mi czasu, żeby ogarnąć mieszkanie, ech

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gusia a wprowadziłaś mm? Bo ja zaczynam wprowadzać mieszankę i butelkę, nie chce mi się strasznie, mała nie chce za bardzo, ale co zrobić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martini12
Dziewczyny a my w szpitalu:( z zapaleniem pluc najprawdopodobniej:(lipa straszna. Tak mu sie katar rozwinal::( a ze nie skonczyl 3 mcy to tylko szpitalne leczenie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o kurcze Martini,faktycznie lipa:( trzymajcie się :),my postaramy się tym razem dotrzeć na spotkanie,godzina i dzień pasują

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
EMartini trzymajcie się. Na pewno bedzie dobrze:-)Jakie malutki mial objawy, ze trafiliscie do lekarza, tylko katar czy tez temperatura np.?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny:) Martini12 wracajcie szybciutko do zdrowia:) Anias87, Gusia09, Maciejka, jak się macie? Pewnie z każdym dniem będzie łatwiej zostawiać Maluszki ale póki co to pewnie Wam ciężko. Ja sobie jeszcze tego nie wyobrażam,nie mam problemu żeby zostawić ją z mężem na parę godzin czy z mamą ale gdzieś w obcym miejscu to masakra jakaś, ale w końcu nadejdzie i taki dzień dla nas. Kanisa, skoro Ela taka marudna, to może jakiś skok rozwojowy, bo u nas to samo Natalia marudna cały zeszły tydzień była a ten rozpoczął się nie lepiej, tylko mnie wczoraj na zakupach nawet cyrki zaczęła robić co do tej pory jej się nie zdarzało. Ze spaniem też jakieś problemy ani w dzień nie chce spać ani w nocy (padam już z tego niedospania) i podobnie jak Ty mam ostatnio jakieś trudniejsze dni i brak sił:) Buciki widziałam tylko w pepco, jak szukałam butków dla siebie rozglądałam się w mieście też za jakimiś dla małej ale same duże były i nic nie znalazłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martini12
Evia maly mial suchy kaszel ale sporadycznie, potem katar doszedl. We wtorek i piatek byl osluchowo czysty, w sobote zaczal sie katar mokry w poniedzialek zmiany osluchowe na oskrzelach a z rtg wyszly malutkie zmiany zapalne na plucach. No i mamy antybiotyk:( wiecie moze jakie konsekwencje moze miec podanie antybotyku takiemu maluchowi? Jak potem z odpornoscia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kredka jakoś się trzymamy dziś już lepiej ze mną nie płakałam:) Ale mam dziś takie zakwasy po wczorajszym sprzątaniu że ledwo chodzę. Kubuś to był wczoraj taki padnięty że cały czas mi spał a po kąpaniu o 20 od razu zasnął i spał cała noc prawie. Ciekawe jak będzie dziś. Rozmawiałam dziś z Panią która go wczoraj karmiła to mówiła że na początku ciężko było bo języczkiem wypychał ale później ładnie zjadł całą zupkę. Ale rzeczywiście zjadł bo była taaaaka kupka że masakra widać było co jadł a zapach tragedia:) Tylko mało bardzo śpi bo jedak jest mega hałas ale mówią że dziecko potrzebuje czasu jak i ja:) Oby tylko praca się znalazła jak najszybciej bo zgłupieje tu sama:( Jeżeli chodzi o spacerek to też się pisze ale mogę się spóźnij ja tym razem zależy jak Kubusia odbiorę i czy będę musiała go nakarmić i czy będzie markotny ale bardzo bym chciała się z Wami spotkać:) Martini współczuję Ci bardzo wracajcie do zdrówka ja nie wiem jak bym przeżyła dziecko w szpitalu. 3 majcie się:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martini nie martw się,mój Kacperek dostawał antybiotyk zaraz po urodzeniu przez tydzień,do tego dostał probiotyk i najważniejsze żeby karmić przy tym piersią bo to działa dodatkowo osłonowo na przewód pokarmowy,myślę że to nie będzie miało większego wpływu na jego odporność.Mam znajomych których córeczka po urodzeniu miała sepsę i przez 3 tygodnie była na antybiotyku a teraz ma 2 latka i tylko od czasu ma katar,zero innych chorób :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gusia kiedys pytalam o dokumenty do becikowego. Te oswiadczenia o dochodach pisalas sama czy na ich druku? Probowalam dzwonc do mops, ale ciagle zajete a chcialam juz to zalatwic. Akt urodzenia dziecka chca w oryginale czy ksero i tylko do wgladu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
evia przepraszam że odpisuje nie pytana ale dzwoniłam w podobnej sprawie do mopsu i oświadczenie musi być na druku z mopsu można go pobrać na ich stronie,a akt urodzenia może być ksero. Kanisa nie wiem dokładnie o jakie buciki chodzi,ale ja kupowałam ostatnio takie malutkie w coccodrillo nad McDonaldem,mają duży wybór w cenach 30-40zł,Kacperek ma 4 miesiące więc myślę że na Twoją Elę na pewno coś znajdziesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamanatki
martini wspolczuje wamja juz to przerabialam 2 razy , jaki antybiotyk bierze ?ma inhalacje robione ? bo u nas duzo daly wiec zainwestowalam w inhalator jesli bierze Biodacyne to obowiazkowo zrob badanie sluchu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martini12
Dziewczyny bardzo Wam dziekuje za mile slowa! Pocieszylyscie mnie! Nie dostaje biodacyny , jakis inny ale nie pamietam nazwy:( i inhalacje ma. I dali tez kropelki do oczu to moze mu 'przy okazji' wylecza te ropiejace oczka. Dzisiaj sasiadke z tad wypisali po ...16 dniach :( tez zapalenie pluc a potem tu zlapal jeszcze jakas infekcje dramat. Wszyscy bardzo mili ale warunki jak w jakims skansenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziekuje Kasia, kazda odpowiedz jest dla mnie pomocna:-) chce w koncu to zalatwic, bo tak odkladam i odkladam a czas leci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×