MARCOWE MAMY NA START!

dziewczyny kochane, ja myślę, że co do seksu, kąpieli itd. to naprawdę trzeba słuchać intuicji i swojego ciała. Nie sądzę by któraś poroniła po normalnym niebolesnym dla niej stosunku, który odczuwała jako przyjemny. Tak samo z kąpielą - o tym akurat czytałam, że chodzi o to by nie podnieść temperatury ciała powyżej 39 stopni, ale tak się składa, że zanim do takiej się doprowadzi to zaczyna Ci być słabo, więc luz :) Piszecie też o porodach i włos mi się jeży na głowie w kontekście wiedzy którą zdobyłam dzisiaj. Czy tylko ja jestem tu entuzjastką maksymalnie naturalnego porodu? :)

Elżunia- horror!!!!! dlatego trzeba zabrać ze sobą faceta!!! nikt nie ma prawa się wyżywać bo miał jakiś zły dzień.... niech mężczyżni nas tam pilnują;)

moja waga nadal stoi Straszne są te wasze wspomnienia z porodów - ja chyba nie chcę wiedzieć jak będzie ;)

koczet ja też jestem entuzjastką naturalnego porodu. Jak bym miała wybrać cesarkę a naturalny poród wybrała bym na bank naturalny

koczet ja tez jestem za naturalnym porodem jesli oczywiscie nie ma wskazan do cesarki. Ja wolałabym uniknąć operacji, ale wiadomo ze czasem potrafi to wyniknąć w ostatniej chwili i jest to jedyne wyjście. Ale jestem tez za ludzkim podejsciem. Elżunka to co piszesz to koszmar. Mój tata kiedys była na badaniu w szpitalu i jak pielęgniarka nie mogła mu podłączyc kroplówki i zaczeła byc niemiła to ja op*******ł z góry na dół i kazał zeby przysłała kogos innego. Przyszła inna i za pierwszym razem jej sie udało i odrazu wszyscy byli mili dla taty. Ja wiem ze człowiek jest czesto bezradny i właśnie dlatego na porodówce przydaje sie mąż. Miałam koleżanka która jak rodziła to lekarz sie do niej chamsko odezwał i dosłownie kazała mu w********ac z sali!!! Powiedziała ze nie zyczy sobie takiego chama i facet był w niezłym szoku i musiał wyjsc. Potem sie wszyscy z tego śmialismy, ale ten lekarz był naprawde chamski. Na drugi dzien po porodzie przyszedł do koleżanki i ja przeprosił

Elżunia pewnie nie czytałas ale ja miałam cesarkę. W szpitalu byłam 5 dni więc dostawałam leki przeciwbólowe. W domu już nic mnie nie bolało. To zależy chyba od organizmu. Miałam pyralginę a ani jednej nie wykorzystałam. Po tygodniu od cesarki leciałam do szkoły bo jakis ważny sprawdzian był. To było dawno ale pamiętam że się dziwiono że mnie już nie boli.

Anna uwierz ze kazdy byl w szoku ze urodzilam z 2,5 cm... dostalam dodatkowy dzien w szpitalu i chcieli dac psychologa z tlumaczem. Ruda Magda pisalas o szwach... w pl nie daja juz rozpuszczalnych wszedzie??? Wiem ze kolezanki ktore rodzily w Polse w ostatnim czasie mialy rozpuszczalne... bo u mnie w szpitalu to tylko takie.. do 2 tyg same sie rozpuszczaja i nic nie trzeba sciagac. A co do pepeuszka to my mielismy szczescie i odpadl w domku juz na drugi dzien, bez zadnych komplikacji :) poloznas odwiedzila nas tydzien po i stwierdzila ze wszystko ladnie jej sie zagoilo. Pytala czy chce zeby zobaczyla moje szycia, ale nie bylo takiej potrzeby. Po kilku dniach za to pekly mi dwa... bylam u lekrza ale stwierdzil ze samo sie zrosnie i nie trzeba poprawiac.

Miałam tez znajomą która miała cesarke i powiedziała ze gdyby tylko mogła wybierac to kolejny raz chce rodzic naturalnie. Mówiła ze dziewczyny po naturalnym porodzie wstawały, myły sie, zajmowały dziecmi. A ona nie była w stanie przewrócic sie z boku na bok, jak dzieciak płakał to nie mogła go wziąc na ręce. Pielęgniarki musiały jej podawac dziecko. Bardzo ciezko dochodziła do siebie. Ale wiadomo ze kazdy przypadek jest inny. Miałam znajomą w pracy która chciała koniecznie znieczulenie do porodu. Jak juz leżała na porodówce mówiła ze czekała na ten wielki ból, miała podłączone ktg i położna jej mówi ze te skurcze które ma to juz są te najsilniejsze. I ona stwierdziła ze sa do wytrzymania i nie wzieła znieczulenia. Ale mówi ze słyszała jak sie jedna dziewczyna darła w niebogłosy z innej sali. Az miała ciarki

A w tym samym dniu na sali obok urodziło się dziecko któremu złamano obojczyk przy porodzie. Do dzis nie wiem jak to zrobili bo dziecko wyciąga się za głowę.

koczet ja tez jestem za naturalnym tylko i wylacznie... cesarka wg mnie jest zbyt drastyczna dla dziecka... tak nagle wyciagnietego z mamy... i przy porodzie naturalnym dziecko jest przestraszone... ale jednak bardziej przygotowane na wszystko :)

Creamyful nie wiem szczerze mówiąc. Tak położna powiedziała "obejrzę pępek, wyjmę szwy".

Ruda dzieci rodza sie roznie, mojej kolezanki corka wyszla pupa :/

Mi znajoma powiedziała zeby sie na nic nienastawiac. Ona była za porodem naturalnym. Wszystko miała zaplanowane i okazało sie ze dziecko jest zle ułożone i miała cesarke.

Raz już był ten temat tu poruszany i nie wiem czy jest sens wałkować go po raz kolejny. Ja bardzo chwalę sobie cesarkę i wiem juz co mnie czeka, natomiast poród...wielka niewiadoma.

Creamyful jak pupą? Mój mlody pupą siedział w dół i dlatego miałam cesarkę.

moja znajoma tez rodziłam dziecko pośladkowo przez sn

a nie probowali najpierw naturalnie mimo ze byl pupa? dziwne... myslalam ze zawsze sie probuje naturalnie a pozniej decyduje na cesarke. u niej nie bylo mowy o cesarce... miala normalnie rodzic i urodzila.. nikt sie nie dziwil ze pupa

Annna mi chodzi o szczepionkę ktorą po porodzie maluchy szczepią a nie dla nas.

W Polsce ułożenie posladkowe jest wskazaniem do cesarki. Kiedys b.duża umieralność była dzieci własnie przez taki poród. Dla mnie dziwne że koleżanka Twoja zgodziła się tak rodzić.

może dlatego że to właśnie było w miarę dawno bo prawie 10 lat temu;/

Agan ja rodziłam 15 lat temu i od 6 m-ca w którym miałam pierwsze usg dowiedziałam się, że jak maluch się nie obróci będę miała cięcie.

no to ja nie wiem.. pewnie jak to w życiu bywa wszystko zależy od szpitala;/

agan a dlatego nie mozna brac dlugich goracych(!!!!) kapieli bo mozesz poronic,zaczac krwawic.

agan mój mąż był ze mną przy dwóch wywołaniach na zmianę z moją mamą i umówiona położna też była ale co z tego jak mimo iż było grubo po terminie to całodniowe kroplówki nie wywołały nawet jednego skurczu? Nie było akcji porodowej i tyle. Musieli w końcu sami wyjąć dziecię, tyle że już tego dnia nie miałam wpływu na skład personelu. Na szczęście lekarzy miałam najlepszych i świetną panią anestezjolog. Kiedy dawała mi znieczulenie nawet ukłucia nie poczułam ( może byłam już tyle ponakłuwana że jedno nakłucie więcej nie zrobiło na mnie wrażenia :P). A lekarze pięknie mnie pozszywali tak że blizny już nie ma wale widać (trzeba się naprawdę wpatrzyć żeby dostrzec). Dobrze wspominam również mołdziutką położną która miała zmianę gdy leżałam na sali pooperacyjnej. Wszystkie rzeczy mi przyniosła, wyszukała telefon z torby. Dała wężyk od kroplówki bym mogła pić wodę z butelki bez podnoszenia głowy. Zaopiekowała się mną jak siostrą czy przyjaciółką. Także w szpitalach pracują też Ludzie przez duże L i prawdziwa "służba" zdrowia :) A i na ginekologii gdzie leżałam przez tydzień przed cesarką bo poród wywoływali u mnie bezskutecznie co 2 dzień też były miłe położne. Jedna nawet dała mi przepustkę na kilka godzin w Boże Ciało i pojechaliśmy odwiedzić moją mamę zamiast bezczynnie siedzieć cały dzień w szpitalu. Miałam wrócić tylko przed obchodem. Niestety w dzień cesarki miałam pecha trafić na dwie najbardziej wredne położne pracujące w tym szpitalu.

Ruda to źle cie zrozumiałam. Nic niewiem ze dziecko sie szczepi. Ja tez z tego co wiem to nieprawidłowe ułozenie dziecka jest wskazaniem do cesarki. Kiedys sie tak dzieci rodziło i było przez to mnóstwo komplikacji. Tak samo jesli dziecko jest owinięte pempowiną. Albo w trakcie porodu słąbnie tętno wtedy odrazu cesarka bo wiadomo ze w takiej sytuacji nie ma innego wyjścia.

elzunka ty tez zle robilas : A w czasie pobytu na urlopie przebywałam czasem na słońcu ale kiedy, czułam że moje ciało jest mocno nagrzane (robiło mi się wtedy słabo) wchodziłam do chłodnej wody w jeziorze i od razu czułam się lepiej. : tak nie powinnas robic bo moglas dostac szoku termicznego

Ja się trochę wtrącę nie w temacie. Chciała bym Wam odradzić zakupy u użytkownika Sherry_Ann na allegro. Kupiłam tam bieliznę i część nie pasuje mi ze względu na fason. Jak wiadomo towar zakupiony przez inetrnet można zgodnie z prawem zwrócić do 10 dni bez podania powodu. Tak też chciałam uczynić (najpierw chciałam zamienić) ale użytkowniczka nie chce przyjąć zwrotu bo twierdzi, że bielizny nie przyjmuje. Jest to oczywiście niezgodnie z prawem. Szkoda mojego czasu na dalsze prowadzenie korespondencji ale przynajmniej niech straci klientów.

nie wiedziałam o tych kąpielach, ale to też jest kwestia tego co dla kogo znaczy gorąca woda

Annna w szpitalu jest dziecko szczepione tanią koreańską szczepionką bo nasz rząd oszczędza na dzieciach. Można samemu lepszą wykupic. Jak się wpisze euvax wycofana w necie to okaze się że ta szczepionka jest często wycofywana. Poczytałam trochę i po tej z 2012 zmarły jakieś dzieci.

koczet jesli lekarz zabroni seksu bo instnieje ryzyko poronienia to na nic sie zda "sluchanie swojej intuicji". kobieta po stracie dziecka zastosuje sie co lekarz mowil,widac ze nic o tym nie wiesz