Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość puff

jak walczyć o edukację seksualną?

Polecane posty

Gość puff

Witajcie, czy macie jakieś pomysły/ rady dotyczące prowadzenia działalności związanej z prowadzeniem zajęć z edukacji seksualnej w szkołach i prowadzeniem działalności związanej z tym tematem ogólnie - wiązałoby się to z walką o szerszą dostępność badań przeciwko chorobom wenerycznym, itd.? chciałabym się zająć taką tematyką, jednak nie wiem, od czego zacząć i pod jaką organizację się podpiąć, żeby działać skutecznie. będę wdzięczna za rady ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twoj nick pasuje do tematu:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a nie mozesz wymyslic innego nicka?:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe, daj mi juz spokój z tym nickiem :P ale dzięki, że przynajmniej podbijasz temat :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
coś w rodzaju pogadanek w szkołach ? czy jako fundacja walcząca z nieuświadomieniem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jedno łączyłoby się z drugim - fundacja walcząca z nieuświadomieniem byłaby ciekawą formą, jednak na początek chciałabym się "podpiąć" pod jakąś instytucję o ugruntowanej pozycji, żeby w ogóle ktokolwiek zechciał mnie słuchać i wesprzeć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bionau
Edukacja seksualna w szkole???PO CO? Jest biologia i przygotowanie do życia w rodzinie. Sama tego uczę. I omawiam w szerszym zakresie niż zakłada program. Uczę w gimnazjum - i na tym etapie wiedza którą przekazuję jest wystarcająca dla tych dzieci. Moim zdaniem dodatkowy przedmiot to było by dublowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no dobra podbijam:Pa cala akcje nazwij Puff,mowi samo samo za siebie:Pi zamiast na lekcje religii to do Puff´u i juz jest jest edukacja seksualna w pelnym wymiarze:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
większość kół którymi jesteś zainteresowana jest raczej ideowo jakoś zobowiązana- jeśli interesuje cię tylko przekazywanie informacji to najprędzej odepniesz ise pod jakieś poradnie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bionau - dobrze, że się starasz, ale niestety nie wszyscy nauczyciele i nie wszystkie szkoły przykładają wadę do tej kwestii i się przejmują. nei chodzi mi o obowiązkowy przedmiot, tylko o zajęcia dodatkowe/ międzylekcyjne dla zainteresowanych szkół, które spełniałyby funkcję partnerską w tym wypadku. nawet, jakbym chciała wprowadzić obowiązkowy przedmiot tego typu, to jakim cudem miałabym zdobyć poparcie w rządzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość 1 - ok, rozumiem twój przekaz, ale ja jednak wierzę, że to będzie wiecej warte, niż puff :P gość 2 - tylko jak przekonać poradnię do siebei... czemu miałaby zatrudniać akurat mnie? to będzie wyzwanie... mogę zarzucic im pomysł, ale ukradną mi pomysł albo zatrudnią kogoś znajomego albo z doświadczeniem, albo w ogóle nei będą zainteresowani, bo "za dużo roboty"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie mozęsz otworzyć własnej dizałalności i dizałać na zasadch na jakich dizałaja inne tego rodzaju placówki - poradnictwo , kontakty z innymi fachowcami , przekazywanie wiedzy , pogadaniki w szkołach ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chciałabym, ale zdaję sobie sprawę z tego, że nie jest łatwo się wybić i zdobyć zaufanie / uznanie, stąd moja idea, żeby zacząć najpierw współpracę z instytucją, która zajmuje się oświatą/ zdrowiem publicznym, itd. na działałność i założenie poradni trzeba już więcej kasy - w końcu trzeba za coś opłacić profesjonalnych doradców, gabinet, itd. to już późniejszy etap..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to pozostaje ci zatrudnienie isę w takiej placówce i poznaie wszystkiego od podszewnki, zbieranie kontaktów, zawieranie znajomości i zbieranie kasy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może spróbuj w domach samotnych matek , Mops- , Gops - ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"zatrudnienie się", fajne określenie, jak na obecną sytuację na rynku pracy :( mogę spróbować, tak jak piszecie, no i spróbuję, ale nie liczę, że z łatwością ktoś zatrudni mnie w wymienionych przez was instytucjach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no nikt nie ma łatwo , sama zresztą zobaczysz ,ze i praca u kogoś to nie miód ale i dla siebie też nie ławo .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zdaję sobie z tego sprawę, ale coś trzeba robić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×