bylam dzisiaj swiadkiem jak stara wredna baba klocila sie z mloda o miejsce w au

w autobusie :D ta młoda siedziała sobie, a ja w ogole nie wiedziałam, bo sluchalam muzyki ale nagle słysze awanture jakas star***a (nie jakas wątła babcia tylko zbudowana, krzykliwa wredna silna star***a) drze sie coś o miejsce a ta młoda mówi,że jest w ciąży i to kilka razy słyszałam, a tamta że należy jej sie miejsce :D :D w koncu gdzies sie przepchała i usiadła ale to wkurzające jest!! te prukwy które koniecznie muszą siedzieć i nie liczą się z innymi, oczywiście jestem gotowa na wasze obelgi i wielce logiczne wpisy "też bedziesz stara" pragnę jednak zauważyć, że nie wszystkie starsze kobiety są takimi kur*** własnie te drobne, biedne nie pchają się a takim ja zawsze chętnie ustąpię nie cierpie rozczesniowych bab, wspolczuje tej dziewczynie co musiala sie wykłocać o miejscowke hahaha ale w sumie gdyby ta baba zagadała grzecznie to pewnie ktos by jej ustapił a tak? nikt nie lubi rozkazów :O dobrze,że do mnie sie nie doczepiła :)

Z 10 lat temu jechalam tramwajem z chlopakiem i moja mala siostrzyczka - miala z 6 lat. Po lewej stronie byl cien, po prawej slonce. A upal niesamowity, nie dalo sie zyc. Wszystkie miejsca w cieniu byly zajete, a te na sloncu wolne. Ja siedzialam kilka siedzen za siostra. Wchodzi 40-stka do tramwaju i sie rozglada. Miejsca w cieniu nie ma, to pomyslala ze trzeba kogos wykurzyc. Podeszla do mojej siostry, zlapala ja za ramie i niemal zrzucila ja z tego siedzenia twierdzac, ze dziecko moze usiasc w sloncu. Ale sie wscieklismy z chlopakiem! No co za babsko! Myslala, ze siostra jest sama a tu zonk. Final byl taki ze to ona siedziala na sloncu, a siostra w cieniu. Po jednym przystanku sie przesiadla do pierwszego wagonu, bo wstydu jej narobilismy. Tam nawet siedzacych miejsc nie bylo :P Wiecie co mnie wnerwia? Ze zaden starszy czlowiek nie pomysli, ze mlody wcale nie oznacza, ze zdrowy. Ja mam chore kolana, bola mnie przy lekkim dotyku, sport mi je zniszczyl.. Naprawde potrafia mi niezle dokuczac. Czesto gesto ustepuje miejsca starszym. Ale gdy mam gorszy dzien i kolana mi wysiadaja to musze siedziec. I wtedy jazdy sie zaczynaja. Jedna babiczka zaczela mi sie pluc, ze jak ja moge siedziec jak panienka. To jej wygarnelam.. Nie wytrzymalam i wydarlam sie na nia, ze mnie K***A tez ma prawo cos bolec! Zaniemowila :D Jesli sa tu jakies starsze osoby: to, ze MLODY wcale nie oznacza ze ZDROWY !!!

te baby mają dużo wigoru i tupetu, żądają tych miejsc by pokazać kto ma władze, a jak ktoś sie kłoci o swoje to one w szoku,że ktoś im odmawia! ja mam 22 lata i garba, wadę postawy, nie mogę długo stać, a już tym bardziej w autobusie gdzie trzesie, a te stare babony nieraz stają nade mną i sapią i myślą,że mam psi obowiazek ustepowac im :O kiedys widzialam jak stara szmata czepiła sie młodej dziewczyny w kolnierzu ortopedycznym :D powiedziala 'co tam masz na szyji nie wiem, ale mloda jestes to mi ustąp' :D ;D