Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

facet 30 lat na randkę zaprasza mnie na...spacer...co za dusigrosz...

Polecane posty

Gość gość

nie mam nic do spacerów, ale fajnie jakby to wyszło ode mnie, raz sie już z nim spotkałam i chciałam zapłacić za siebie, nie mam tyle siły by łazić cały dzień, a znając życie on mi nawet lodów nie zaproponuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie idz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawictwo pospolite125
ty mo zaproponuj lody

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie dusigrosz tylko milosnik natury a Ty materialistka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość markOh
ne dusigrosz lecz zboczuch wyrafinowany, w parku krzaczorach bez swiadkow zaciqgnie i tyle jego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ty jaką tę randkę byś chciała? Na kolację do Hiltona ma cię zaprosić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A może jest przed wypłatą i naprawdę nie ma kasy,a zaprosił Cię ,bo bał się ,ze mu "uciekniesz".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziś na pomarańczowo
na spacer zawsze miło się wybrać, ale jakoś dziwnym trafem jak już pan sobie panią wyspaceruje, to nagle kończy się jego ochota na łażenie pół dnia bez celu. cud, jak wyjdzie z nią do znajomych raz na kwartał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co ma ci zaproponować ? od razu rodziców przedstawić i pierscień zaręczynowy wręczyć ????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×