Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Taka sobie zagubiona 4

Postanawiam być wymarzoną mamą dla swojej małej ! Dość lenistwa.

Polecane posty

Gość Taka sobie zagubiona 4

Szperałam po internecie i spojrzałam na swoją 3 letnią córeczkę która smacznie śpi. wczoraj miała 3 urodziny :) Wydaje się taka duża już, ale tak na prawdę to taka bezbronna istotka. Wymaga miłości i uwagi. A ja ostatnio ją zaniedbałam pod tym względem. Jak się urodziła uważałam się za matkę idealną. Tak do 2 roku jej życia poświęcałam jej całą swoją uwagę, miałam cierpliwość ochotę na zabawę , mała jest uśmiechniętym radosnym dzieckiem . Zawsze była ze mną silnie związana. Nie mam z nią kłopotów typu rzucanie się na podłogę , wymuszanie czegoś płaczem... Zawsze wszystkie problemy załatwiałam tłumaczeniem , cierpliwością , tłumaczyłam z uśmiechem , ale później zaczęłam być przemęczona. Nie dzieckiem , po prostu innymi problemami mój związek ciągle sama ze wszystkim , sprzeczki brak chęci do czegokolwiek ( co nie znaczy że dziecko odrzuciłam. Nadal była i jest najwarzniejsza, bawiłyśmy się nic się nie zmieniło . Miałam wrażenie , że mała jest najszczęśliwszym dzieckiem na świecie. Mieszkałam chwilę u mamy , tam nie ma nerwów wszyscy uśmiechnięci , mała świetnie się tam czuła , lepiej niż w domu :D no i wynajęliśmy spowrotem mieszkanie mała miała 2,5 roku a mnie obowiązki i problemy przywalają nie mam ochoty na zabawę , robię to czasami na siłę , bo chcę mieć dobry kontakt z córą , on się z nią nie bawi , mało w każdym razie. Nie raz córa mówi Maamo chodź się pobaw nudzi mi się a ja nie chce bo nie mam siły . Ale idę bawię się chwilę i tyle. Kiedyś tak nie było . Mogłam jej poświęcać czas cały czas. Nadal dużo rozmawiamy , ale to nie to samo. Szperałam dzisiaj po internecie szukając jakiś fajnych zabaw na jutro dla nas. I natknęłam się na historię chłopca który po szczepieniu zachorował 1,5 r Kubuś Skalik. Oglądam jak leży w szpitalu taki biedny męczy się widać , a nagle znajduje reportaż jakiś czas później chłopiec zmarł... Popłakałam się. Tyle dzieci umiera, chorują ja mam zdrowe dziecko ,za co Bogu dziękuje. To mnie jeszcze bardziej zmobilizowało moje dziecko już nigdy nie powie mamusiu pobaw się nudzę się, nie będzie siedziało w kącie bawiąc się firanką z nudów. ( z tego wszystkiego robi się z niej niezły łobuz kiedyś taka nie była ) Jeszcze bardziej film zmobilizował mnie i powiedziałam OBIECUJĘ sobie . Od jutra jestem lepszą mamą. Ktoś ze mną ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale wlasnie jak 3-letnie dziecko mowi "mamo nudzi mi sie, pobaw sie ze mna" to juz nie powinnac leciec sie bawic. W tym wieku dziecko powinno sie nauczyc kreatywnosci, samodzielnie wymyslac sobie zabawy no i miec juz coraz wiekszy kontakt z innymi dziecmi, a z mama coraz wiekszy. Aby byc idealna mama (wymarzona) - musisz byc tylko szczesliwa i dobra dla siebie samej,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a z mamą coraz mniejszy* <- miało być ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też tak mam ,że czasem synek marudzi, ja jestem zmęczona i zwyczajnie brak mi cierpliwości, najlepiej chciałabym wymusić na nim drzemkę żeby mieć choć troszkę spokoju ale po chwili już wiem ,że moje dziecko jest dla mnie najważniejsze,że z każdym dniem rośnie i muszę cieszyć się chwilą obecną bo szybko ten czas minie i będę miała dorosłego syna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chcesz byc dobra dla swojego dziecka? spraw jej rodzenstwo :-) serio...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taka sobie zagubiona 4
To też , jestem dobra dla siebie samej , mała potrafi wymyślać zabawy i robi to , ale ja też chce jej poświęcać czas bo ja tego praktycznie nie robie. Coraz częśćiej włączam jej bajki a ona coraz częściej się tego dopomina . Nie chcę tego , nie pochwalam ogladania bajek przez kilka godzin dziennie . Chcę chociaż godzinke dziennie jej poświęcić . Bo tak powinno być. Nie mówię o całym dniu . Tylko tą chwilkę . Czytamy razem bajki , albo malujemy i tyle robimy wszelkie inne zabawy kończą się po chwili bo mi się nie chce. Chce znowu mówić jestem idealną mamą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to jak dla 3 latki to wystarczy twojej aktywności. Jest idealnie. Moim zdaniem powinnaś z nią jak najwięcej wychodzić do dzieci, place zabaw, jakieś zorganizowane zajęcia, przedszkole. "Chce znowu mówić jestem idealną mamą " ale masz egoistyczne ambicje neistety :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a bajek nie musi meic w tv w ogole. jak sie domaga to ustalcie np - tylko po wieczornym kapani pol godziny. Moje dzieci tak ogladaja i w ciagu dnia sie nie domagaja. tylko w weekend dluzej pozwalam, ale tez nie kilka godzin, bo nie mamy tv, tylko im na komputerze wlaczam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taka sobie zagubiona 4
Heh , o rodzeństwie na razie nie ma mowy , ja bym chciała , zawsze marzyłam o 2, 3 dzieci , i to najlepiej rok po roku, ale niestety sytuacja mi na to nie pozwala nie chodzi o finanse . Po prostu tak wyszło. :) Też tak mam że chciałabym żeby mała się przespała w dzień ale nic z tego :) Chyba że bardzo się wymęczy. Lubie z nią chodzić na plac zabaw bardzo, ale nie mam chęci . Nie mówię o całym dniu indywidualnej zabawy z nią , rozumiem że dziecko musi się też samo zająć , ale wiecej czasu bo jest go mneij niż minimum .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taka sobie zagubiona 4
Co do bajek. jeszcze niedawno nie oglądała praktycznie wcale . Ale tak jak pisałam , nie chcę jej włączać. Czasem się nie domaga i sama włączam, a jak się domaga wiem że lepsza bd dla niej zabawa i że ona to by wolała ale włączam te ... *** ... bajki . Poczekam na cieplejsze dni bo teraz u nas deszcze i będziemy częściej wychodzić na plac zabaw, opowiadać sobie bajki, bawić się w piknik , ona to uwielbia . Jej ulubiona zabawa. Jeszcze niedawno w pokoju rozkładałyśmy kocyk ustawiałyśmy na nim kubeczki cukierniczkę i dzbanuszek udawałyśmy że robimy herbatę , sadzałyśmy misie koło nas. A teraz poustawiam 3 kubki na krzyż , misie i mówię to teraz pobaw się z misiami , podczas kiedy ona sama przebawiła się już pół dnia .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mnie takie zabawy mega nudzą. nigdy sie nie bawilam ani lalkami ani samochodami z dziecmi. zawsze bylam tą od czytania i od spacerów i sportu. nie mam wyrzutów sumienia, moje dzieci zawsze sie razem bawily i mnie nie potrzebowaly do ukladania lalek na szczescie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taka sobie zagubiona 4
dlaczego na szczęście ? :) Mała też potrafi sama się bawić ale czuję że jej mnie brakuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też codziennie wieczorem mówię sobie że od jutra będę idealną mamą, ale nie ma dnia żeby mnie nie wkurzyły te moje małpy. I tak cały plan bierze w łeb.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taka sobie zagubiona 4
ojj skąd ja to znam. Co wieczór, bedę lepsza nie będę się denerwować, żałuję wielu rzeczy których dokonałam wobec niej płakać mi się chce i uważam że jestm złą matka, a zarazem byłam w danej chwili a tak być nie może. Nie po to pozwoliłam dziecku przyjść na świat żeby źle się czuło o nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×