Widział ktoś te wróżki w nocy na TVN lub Polsacie? One są...

CHORE. O ile te z TVNu (poza Maciejem, którzy p******i, że jest gwiazdą stacji) są w miarę spokojne i rzeczowe, to te wróżki z Polsatu są jakieś dziwne. Wszystkie jak leci opowiadają jakieś historyjki z życia (np. o dziadku na Ukrainie, który coś tam hoduje), romansują z reżyserem! On gada do nich cały czas coś do tej małej słuchaweczki w uchu i wychwalają, że mają świetnego pracodawce, co chwile milczą, bo akurat on coś im tam gada, a potem one się śmieją... ale najlepsze było przedwczoraj jak jedna wróżka stwierdziła, że opowie żart, a brzmiał on tak: były jakieś 2 sąsiadki i ta z dołu spytała, co ta druga ma dla niej na obiad... ta z góry zjechała po poręczy i powiedziała: "no właśnie pieroga Ci odgrzewam"... LOL, poszła w lache, a po skończeniu powiedziała: "nie powiem o co mnie reżyser teraz spytał, bo to nie nadaje się na antene", obejrzyjcie sobie kiedyś, można się z pośmiać z tych na Polsacie!