Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość czekajaca :(

czy istnieje szansa ze sie odezwie?

Polecane posty

Gość czekajaca :(

poznalam fajnego faceta.gdzies okolo miesiaca zabiegal o mnie,staral sie,dzwonil pisal..tuziny buziaczków,kwiatuszków milych slówek.potem nagle cisza. czy sa tu kobietki w podobnej sytuacji,do których zaczal znów pisac po czasie taki facet? no i jak znosilyscie ta cisze.pisalyscie,czy czekalyscie na jego ruch? ja narazie przestalam pisac od tamtego weekendu nic..on tez nic :( poradzcie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A kto to wie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na pewno ma zepsuty telefon. Albo jest chory :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sylwiaaa:)
Daj sobie z nim spokoj. Olal Cie i tyle.. Nie warto zaprzatac sobie nim glowy. Przetan o tym myslec- to moja rada:) POZDRAWIAM!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Józia Rózia
To jest tutaj stały motyw, nie wiadomo co się dzieje z tymi facetami, ale z drugiej strony to jest bardzo dziecinne zachowanie gdyż myślę że naprawdę dużo lepsze byłoby powiedzenie dziewczynie prawdy, niż takie dziwne unikanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona,,,
a czys potkalas sie z nim juz? ja mialam identycznie, tzn dalej mam milczy tygodniami ja wykonuje pierwszy ruch, a on chyba zgrzecznosci odpisuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekajaca :(
staram sie nie myslec.ale czasem nachodza mnie takie smutne chwile i tesknie.zawrócil mi w glowie...bardzo sie mna interesowal i nagle przestal.nagle to ja czesciej zagadywalam,az w koncu napisalam ze widze ze juz mu nie zalezy.no i cisza. ja wiem ze w tej chwili przestal sie interesowac.ale wiedzac ze podobalam mu sie bardzo,zastanawiam sie czy jest szansa ze cos mu sie odwidzi...wiem glupie i naiwne..tak po prostu chce sie podzielic moim problemem tu z wami.wole to niz zalosne pisanie do niego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
szansa jest chyba? Zawsze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekajaca :(
ona, bylam na dwóch milych i obiecujacych randkach.nie bylo jeszcze seksu,ale pocalunki,goracy dotyk..no tak jak zwykle w poczatkach relacji.. poza tym spotykalismy sie chocby na chwile niemal codziennie.to bylo bardzo intensywne.pisal na dzien dobry,na dobranoc..w ciagu dnia..co robi i pytal co ja robie...no cud malina.....a potem niezrozumiala cisza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chyba ma inna albo innego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
też tak mam w sumie :) z tym że my spotykaliśmy się od miesiąca i nagle z dnia na dzień cisza. Potem sms,że wyjaśni mi to wszystko za kilka dni, no i tak już od 2 tygodni nic. Ale ja mam taki charakter, że go olewam i nawet jak mi zależało, to jest skreślony z atakie zachowanie. Więc nie bądź naiwna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie :D ma cie w d***e.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekajaca :(
staram sie dobierac dobra mine do zle gry. tez mu nie pokazuje ze cierpie. w ostatnich smsach staralam sie byc wyluzowana i zagadywac bez podtekstów. no ale serce nie sluga. ja wiem ze ma mnie w d***e,nie musicie mi o tym pisac. ja sie pytam czy istnieje szansa ze to sie zmieni..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A moze on tez czeka i tak oboje czekacie? :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skoro ktos Cie tak olal, to chcialabys dac mu jeszcze szanse? nie to nie, niech spada i widzi co stracil. I tyle, znajdziesz sobie kogos kto jak Cie pozna - nie odpusci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niedawno miałam identyczną sytuacje ! Poznałam chłopaka nie zwróciłam nawet na niego uwagi , później kolejne spotkanie wśród znajomych i tak sie zaczęło , zdobył mój nr spotkaliśmy się znowu. I tak się zaczeło zaczął do mnie dzwonić ciągle ( jesteśmy z tego samego miasta tylko on w innym studiuje). Zaczał przyjeżdżać na weekendy do domu tylko po to żeby sie ze mną spotkać ja byłam u niego . Wszystko wydawało sie PIĘKNIE dopóki nie zamilkł , później stopniowo zaczał sie coraz mniej odzywac tłumacząc to głupotami. I nagle dostałam smsa w skrócie że to nie ma sensu. Powód? Jak sie później dowiedziałam z innym źródeł -zazdrosny o kumpla KOLEGA( w dodatku nasz wspólny , którego ja również znałam wiele lat).Mineło pare tygodni i w sumie nawet jest mi lżej , ale szkoda mi tylko znajomości bo sie dobrze z nim rozumiałam . No ale życie :) I Ty daj sobie spokój po prostu OLAŁ CIE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekajaca :(
widze wiele podobnych sytuacji.ja to generalnie olalam,no moze próbuje olac.jestem na etapie wmawiania sobie ze to nie ma sensu. ale wiecie jak jest.to jeszcze swieze i dalej boli,a w sercu tli sie iskierka nadziei. czy to takie glupie?naiwne tak..ale ja mam serce..nie to co on!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najgorsze jest wlaśnie to jak sobie wmawiasz " jest nadzieja, jest szansa" . Ja akurat do mojego nie czułam aż takiej więzi żeby przez niego płakać czy coś, stało to sie stało. Przykro mi jest , bo było mi z nim dobrze no ale no .. Żyje sie dalej :) I Tobie życzę powodzenia również

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyno czy jestes brzydka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pytanie jak ty odpowiadalas na jego zabieganie? Moze poczul ze tylko on sie stara a Ty nic. A może poznał inna gdzie czuje ze jest obustronna chemia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekajaca :(
pisalismy w równym stopniu i on i ja.moze bylam bardziej powsciagliwa jesli chodzi o wypytywanie sie o niego.on za to pytal duzo i czesto.nawet mi to imponowalo ze tyle chce wiedziec. do tego wyzej. jestem atrakcyjna blondynka,wysportowana i madra.faceci sie za mna ogladaja,ale ten jeden od wielu miesiecy spodobal mi sie na tyle by sie nim zainteresowac. nie mam kompleksów,jedyne co mi do glowy przychodzi to fakt ze jest ode mnie mlodszy 5 lat.jestesmy doroslymi ludzmi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kochana,szanse sa nikle,ale nigdy nic nie wiadomo,moze facetowi sie pouklada w glowie i przemysli to i owo... ty zyj swoim zyciem,a co ma byc to bedzie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekajaca :(
no prosze,dzis do mnie napisal.. ze chce kontynuowac nasza "przyjazn" i ze zaprasza mnie do siebie na kolacje w tym tygodniu.... ze chce porozmawiac..... potem wyslal buziaczki jak za dawnych czasów... i jak tu zrozumiec ich intencje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekajaca :(
no ale odpowiadajac sobie sama na pytanie które zadalam pare dni temu...teraz wiem ze czasem sie odzywaja hihihi..;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Józia Rózia
Szansa na odwet jest zawsze, wystarczy dobrze pomyśleć:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekajaca :(
józia, dobrze mówisz ze to szansa na odwet. przez te dni myslalam duzo,ze chociaz bym sie z nim przespala i tylko dla wlasnej przyjemnosci,a pózniej niech sie dzieje co chce..lacznie z tym ze to ja zamilkne. i jak dojdzie do spotkania,to tak zrobie ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, brzydulo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A moze masz za malo atutow? Pomysl!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W sprawach miłosnych i nie tylko konsultuje się z Paulusem (wrozbitapaulus.pl) , pisze on całą prawdę, wszystko co przewidywał w moich sprawach się potem ziściło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×