Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość staraczki skończcie z forum

Jeżeli chcecie zajść to przestańcie być staraczkami!!!!

Polecane posty

Gość staraczki skończcie z forum

Moja koleżanka od 9 lat stara się o dziecko i już całkiem jej wali na głowę. Pojawiły się u niej dolegliwości kardiologiczne i gastryczne. Wszystko przez obsesję posiadania dziecka. Ginekolog wysłał ją do psychiatry. A ona oburzona,bo przecież jest zdrowa na głowę, ma za to na pewno jakąś niezdiagnozowaną przyczynę niepłodności. Kardiolog i gastrolog którzy twierdzą,że bóle i duszności mają podłoże psychiczne też się mylą :O Też tak skończycie,więc wyluzujcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To wołanie na puszczy :) Tym bardziej, że w wątku po in vitro sa wieloletnie staraczki, które walcem cię rozjadą za insynuację, że są chore psychicznie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to prawda na invitro
prawie każda chora na głowę, i żeby nie było - nie jestem przeciwna metodzie, wręcz przeciewnie, ale wcześniej nie wiedziałam, że większość kobiet poddająca się jej jest chora psychicznie. Dopiero jak fora poczytałam a zaczęło się od kafeterii. One do upadłego będą dawały się niszczyć tzn organizm, stymulacjami, zastrzykami, żeby tylko zaciążyć i zatrzymać faceta!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mnie głównie przeraża ilość czasu jaki one marnują na tym forum żeby opisywać każdy bzdet. Też czasem przeglądam co piszą ( i oczywiście pomiędzy gąszczem bezwartościowych wpisów można znaleźć ciekawe informacje), natomiast jestem pełna podziwu jak można tyle pisać patrząc na nicki niektórych. mi by się chyba nie chciało tak na biieżąco informować innych "staraczek" o tym jaki mam ślux czy temperaturę, ale może to im pomaga. Niektórzy prowadzą blogi, inni się tutaj udzielają. Mimo wszystko nigdy tego nie zrozumiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny to prawda, że psychika odgrywa ogromną rolę. J a 2 lata starałam się o dziecko, były różne badania moje i męża, okazało się, że on ma tylko 3 % dobrych plemników, to mnie podłamało jeszcze bardziej. Miałam 3 cykle monitorowane z clostalbegyt i nic nie pomagalo. Zaszłam w pierwszym cyklu, który sobie odpuscilam i to w dodatku byłam pijana po imprezie i mąż też. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Fakt, te staraczki to jakaś patologia.Zero normalnego życia, tylko starania,cały czas tym żyją, jak jakieś opętane.Dziwię się tylko ich facetem, ja bym od takiej staraczki zwiewała gdzie pieprz rośnie, to w większości nie są zdrowe psychicznie kobiety. Internet tylko pokazuje ile mamy świrów w tym kraju, a to już jest przerażające.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co w tym zlego ze ktos sie stara? Mierzy temperature obserwuje sluz przy okazji poznaje swoj organizm. Przynajmniej odpowiedzialnie takie kobiety podchodza do tematu bo sa pod opieka lekarzy robia badania i swiadomie podchodza do robienia dziecka w odroznieniu od wielu ktore zliczyly wpadke na dyskotece z pierwszym lepszym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Staraczki z in vitro żyją tylko sikańcami i rosnącą (lub nie) betką. Jedna ostatnio (malowanywelon) z przejęciem pytała, czy w 5 miesiącu ciąży może iść na koncert, bo się boi, że to dziecku zaszkodzi. lapka.gif! Moim zdaniem nikt tak dziecku nie szkodzi jak toksyczna matka - a na wątku in vitro aż się od nich roi! I to prawda o tym rozwalaniu organizmu stymulacjami - opisują sine od wkłuć brzuchy, rozstępy, poronienia, łyżeczkowania - i to wszystko w imię egoistycznego pragnienia zostania biologiczną matką. Chore!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przynajmniej odpowiedzialnie takie kobiety podchodza do tematu bo sa pod opieka lekarzy robia badania i swiadomie podchodza do robienia dziecka w odroznieniu od wielu ktore zliczyly wpadke na dyskotece z pierwszym lepszym. xxx Sorry, ale często lepsza matka która zaliczyła wpadkę ale zaszła naturalnie, niż ta która po wielu latach starań rodzi dziecko i się nad nim trzęsie jak nad jajkiem. Poza tym te dzieci często rodzą się słabsze (jajeczko matki i plemniczek ojca są po prostu gorszej jakości), bardziej chorowite, i nie mają prawdziwego dzieciństwa. Nie jest tak zawsze, ale często. Natura wie co robi, a tu medycyna wychodzi na przeciwko marzeniom tych chorych ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żeby nie być gołosłowna pierwszy lepszy cytacik z dnia dzisiejszego: "Mimifi usmiech.gif Witajcie usmiech.gif AbiMalik nie stresuj się,to nic nie da...na pewno wszystko bedzie dobrze!!! a co do progesteronu to ja też miałam nie duży bo 11 i wszystko było dobrze...nie martw się usmiech.gif Emmmcia ja też mialam wizyte 22dpt i wtedy zobaczyłam 2mm zarodki ale byłam zła na siebie ze nie pojechalam na wizyte z 3dni późnie bo wtedy pewnie usłyszałabym serduszka...następną wizytę mialam 3 tygodnie później- umierałam ze strachu...ale wcześniej wylądowałam w szpitalu i wtedy usłyszałam serduszka,jak robili mi usg to p.doktor miała dziwna minę-serce mi stanęło,jak zapytałam czy wszystko dobrze to ona mnie pyta czy wiem że będzie dwójkausmiech.gifusmiech.gif zrobisz jak uważasz usmiech.gifusmiech.gif Agulek usmiech.gifusmiech.gif PatiG to super że dzidzius zdrowo rośnie-juz nie długo będziesz go tulićusmiech.gif Sylvia i wiesz coś?powodzenia!!! Patrycja trochę jeszcze masz czekania ale jakoś minie... Modliszka a co u ciebie???jak się czujesz?dajesz radę w pracy? Malowanywelon usmiech.gifusmiech.gif ja mam w poniedziałek wizyte u nowego lekarza...ciekawe jak będzie... :*"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
psychiczne to są osoby, które siedzą na forach staraczek, a potem im d**y obrabiają na tego typu wątkach, czy wy nie macie swojego życia, tylko musicie czepiać się osób, które nic wam nie zrobiły????, jak mnie coś nie interesuje, to tego nie czytam, a wy jak widać wręcz przeciwnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I te ich stopki!! "36 lat, 5lat starań, PCO, 2012 -pięć nieudanych podejść do IUI 17.06.2013 N VITRO! (Wrocław, Invimed, dr.ŻÓRAWSKI)Transfer dwóch zarodków (dwa mrozaki, reszta do obserwacji) Oby się udało!"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No pewnie lepiej wpaść na dyskotece... Wy jesteście kretynki dopiero. Ja byłam staraczką przez rok na kafe a teraz jestem w ciąży. Bardzo mi pomogło wsparcie innych dziewczyn i ich rady. A Wam to dopiero współczuje pewnie macierzyństwo i brak wsparcia męża musiały was zniszczyć że takie marne jesteście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
psychiczne to są osoby, które siedzą na forach staraczek, a potem im d**y obrabiają na tego typu wątkach, czy wy nie macie swojego życia, tylko musicie czepiać się osób, które nic wam nie zrobiły????, jak mnie coś nie interesuje, to tego nie czytam, a wy jak widać wręcz przeciwnie xxx Owszem, dla mnie te staraczki to taki kosmos, że jakby ktoś mi opowiedział, to bym nie uwierzyła. Czyta te wątki zamiast oglądania brazylijskich seriali :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A wy kim jesteście na tym forum??? Buraki szukające zaczepki. Sprzątać w domu jak nie macie co robić!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i nie musisz wierzyć, te kobiety szukają wsparcia, bo otoczenie najczęściej podchodzi do tematu tak, jak niektóre tutaj, a to co przeżywa kobieta starajaca się o dziecko, przechodząca wszystkie badania itp. to bardzo ciężki temat, jest sporo nawiedzonych, ale są też normalne fajne dziewczyny, natomiast te, któe nigdy nie miały problemu z zajściem w ciążę nie powinny się wyzłośliwiać w taki sposób, bo niby kobiety, niby matki, a w rzeczywistości niestety wredne suki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to prawda na invitro
dziewczyny! ale ja np nie pisałam o kobietach, które NORMALNIE podchodzą do invitro robią zabieg i tyle, tylko o nawiedzonych staraczkach na invitro, które dosłownie do upadłego będą się stymulować! To są osoby które dobrze w głębi serca wiedzą, że nie mają szansy na donoszenie ciąży, osoby poi endometriozie, z pcos, bez jajowodu, ze zrostami, z chorobami autoimmunologicznymi, zaburzeniami hormonalnymi, wadami macicy, słabymi jajeczkami itp i one doskonale wiedzą, że ciąża u nich jest niemożliwa, ale na siłę się stymulują i podtrzymują słabe ciążę, które i tak w końcu ronią! Tutaj nie chodzi o obserwacje, temperaturę, kóre są bardzo pomcne każdej kobiecie ale sfiksowanie na punkcie zaciążenia w wieku koło 40tki! Poczytajcie sobie ich stopki a padniecie, po kilku inseminacjachg, po kilku zabiegach invitro, z mnóstwem chorób, jak takie dzieci potem mają być zdrowe????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No nieźle... dzieci planowane i wystarane nie mają dzieciństwa... klepnij się w łeb. A co ty jesteś z wpadki? Dlatego ci ciśnienie staraczki podniosły. Ja się staram i jestem z tego dumna. A ty masz jakiś cel w życiu w ogóle? Temat spalony od początku!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to prawda na invitro
proszę bardzo kilka przykładów stopek: "Starania d 2000r .Monitoring cyklu d2007r. Niepłodność pierwotna.Hormony w normie . Haschimoto Nasienie: w porządku HSG : w porządku Histeroskopia zabiegowa 2009r i 2010 r 6 IUI nieudanych 2010 IVF - własny cykl bez pobrania komórki 08.2010 IVF - udana . 08. 2010 Poronienie+wyłyżeczkowanie 3 Crio- t nieudane . maj 2012 - przygotowanie na długim protokole do IVF ." :O "Lipiec 2010 - początek starań Luty 2011 - Pierwsza wizyta Gameta Łódź Marzec 2012 - laparoskopia 21 XII 2012 - początek stymulacji - in vitro 02 I 2013 - pobrano 19 komórek - Czekamy 07 I 2013 - zamrożono 8 blastocyst - Mój organizm odpoczywa po hiperstymulacji i czekamy na crio 31 I 2013 - Zabraliśmy do domu 2 nasze śnieżynki Nie udało się 01 VI 2013 - W Dzień Dziecka jedziemy po nasze 2 Szczęścia 10dpt - beta 494,3!!!!!!! Hura!!!!!!!" :O "36 lat, 5lat starań, PCO, 2012 -pięć nieudanych podejść do IUI 17.06.2013 N VITRO! (Wrocław, Invimed, dr.ŻÓRAWSKI)Transfer dwóch zarodków (dwa mrozaki, reszta do obserwacji) Oby się udało!" :O "26.05.12 - punkcja, 5 komórek, 1 zapłodniona, 29.05- transfer -porażka 14.07 - zaczynam stymulację, 23.07- punkcja 2 jajeczka, 26.07 -transfer 1 zarodka- porażka 14.09 - histeroskopia OK 13.10 - punkcja, zbieramy do kolekcji-tylko 1kom 26.11- punkcja 9kom po stymulacj gonalem z antagonistą z tego 4 zarodki 29.11- transfer 2 zarodeczków - porażka , 2 śnieżynki 01.02.13 - 2 maluszki są juz ze mną... wierzę, że tak już zostanie...i zdarzył sie CUD w 11dpt beta 190 , 13dpt beta 531 17dpt beta 3802 !!! 24dpt - 39917 28dpt - widzieliśmy naszą fasoleczkę i serduszko cudzie trwaj 9 mcy... TP - 19.10.2013, będzie córeczka Emilka "Teraz wszystko w rękach Boga..."" :O "Starania od czerwca 2012 pazdziernik 2012 - Aniolek 6 tc listopad 2012 - badania nasienia: teratozoospermia marzec 2013 I IVF (IMSI) 29.03.2013 - transfer dwoch zarodkow; 12 dpt beta 121, 14 dpt beta 233,6; 28 dpt - usg: brak pecherzyka ciazowego beta 1986 podejrzenie cp 35 dpt skierowanie do szpitala (poronienie), 10.05.2013: beta wciąż rośnie - obserwacja w kierunku cp... 13.05.2013 - laparoskopia i lyzeczkowanie, czekamy na wynik histopatologii - jednak poronienie - Aniołek 9 tc czerwiec 2013 - kolejna diagnostyka - bakterie w nasieniu XX 2 sniezynki czekaja na nas" CZY WG WAS TO SĄ NORMALNE OSOBY???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Fakt, te staraczki to jakaś patologia.Zero normalnego życia, tylko starania,cały czas tym żyją, jak jakieś opętane.Dziwię się tylko ich facetem, ja bym od takiej staraczki zwiewała gdzie pieprz rośnie, to w większości nie są zdrowe psychicznie kobiety. Internet tylko pokazuje ile mamy świrów w tym kraju, a to już jest przerażające. ------------------------- Sama prawda!!!!!! i wcale nie o in vitro tylko chodzi!!!! Wszystkie jesteście sfiksowane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
temat autorki nie związany z in vitro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja rozumiem autorkę tego tematu.To nie są zdrowo myślące kobiety, tylko wraki ludzkie zaślepione za wszelką cenę chęcią posiadania dziecka.Takie pragnięcie dziecka jest toksyczne, chore, warto się zgłosić do specjalisty, ale to nie będzie gin, a psychiatra.Takie starania to zatracanie się, objaw obłędu, wręcz rodzaj jakiejś psychozy.Dzieci takich kobiet nie będą miały normalnego dzieciństwa, bo nie będą miały normalnych matek, a jak matka która tak się zachowuje na etapie starań, później ma normalnie funkcjonować?Nie będzie w stanie, takim kobietom trudno pomóc, bo się już tak zagoniły w tych staraniach,że żyją w innym świecie , w innej rzeczywistości, dokładnie tak jak schizofrenicy.Takie stany powinno się leczyć. Nie mówimy tutaj o kobietach, które mają problemy, korzystają z pomocy medycyny, robią badania, planują itp, mówimy o kobietach zaburzonych na punkcie posiadania dziecka, to jest zasadnicza różnica.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Ja się staram i jestem z tego dumna. A ty masz jakiś cel w życiu w ogóle? Temat spalony od początku!!!!" xxx Mam i to nie jeden. Ale jakby mi do głowy przyszło, że mam być dumna ZE STARANIA SIE O DZIECKO, w te pędy pobiegałbym do szpitala psychiatrycznego i prosiła o przyjęcie na oddział :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie uważam, żeby "staraczki" z wątku o in vitro były normalne... I współczuję ich dzieciaczkom!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam i to nie jeden. Ale jakby mi do głowy przyszło, że mam być dumna ZE STARANIA SIE O DZIECKO, w te pędy pobiegałbym do szpitala psychiatrycznego i prosiła o przyjęcie na oddział usmiech.gif ----------------------------------------------------------------- Też bym pojechała do psychiatryka i to szybko, nawet bym nie biegła bo bym się za bardzo o swój stan bała.:) Chyba byłby maraton, bo sporo dziewczyn ma takie podejście jak ja i koleżanka wyżej, rzygać się chce jak się słucha te fiksacje w temacie robienia dziecka .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość staraczki mają chore głowy
i traktują facetów jak śmieci, w ogóle nie liczą się z ich uczuciami, potrzebni są im TYLKO w dni płodne żeby zalać im piczkę:O to jest CHORE! stosunek dla nich jest mechaniczny i nie potrafią się wyluzować, są nawiedzone i nie dziwne że nie zaciążają, natura wie co robi, które dziecko chciałało by mieć taka sfrustrowaną matkę? odpwoiedź prosta: żadne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie, wszystko podporządkowane staraniom, nic się nie liczy, nie istnieje. Facet to "spermofon", który ma być używany w wyznaczonym dniu, a nawet godzinie.Ci faceci też jacyś nienormalni, który zdrowo myślący facet pchałby się w takie chore klimaty i po co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a to tylko 2 przypadki są?
Uważacie że albo jest się staraczką albo ma się dziecko z wpadki?:O leczcie się :( ja mam PLANOWANE DZIECKO Z MĘŻEM! I nigdy nie obserwowałam śluzu,a tym bardziej nie rozprawiałam o nim publicznie :O po prostu podjęliśmy decyzję o dziecku, odstawiliśmy zabezpieczenia i cieszyliśmy się sobą i seksem! nie celowałam w dni płodne. kochaliśmy się dla przyjemności wtedy kiedy mielismy na to ochotę. w ciążę zaszłam pół roku po odstawieniu antykoncepcji. moja koleżanka z pracy też jest staraczką. poki nie zaszłam w ciążę to mi nie raz opowiadała o znajomych z for. większość tych staraczek nie zachodzi w ciążę. część z powodów medycznych a część ma problem w głowie. w każdym razie one niby się wspierają tam itd,a wiecie jak to wygląda naprawdę? jak którejś nie daj boże udało się to tu niby słodkie słówka a za plecami koleżanka mowila mi że a to suka, przecież ona się na matkę nie nadaje. o mnie pewnie tak samo potem do innych mowila. staraczki to w znacznej mierze kobiety z obsesją. ja ich tematów nie czytam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poczytajcie sobie temat
"Długie starania o dziecko w dojrzałym wieku. Grupa wsparcia! Kontynuacja!" http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=5611268 to zobaczycie jakie j******e babki tam siedzą, poczytajcie sobie też ich stopki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale masz doświadczenie z facetami... Zdrowa kobieta nie napisała by nawet tak o mężczyźnie. Kobieta z marginesu? Słownictwo głupiej nastolatki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×