Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość to sie porobilo

Mieszka u mnie bratowa i nie wiem juz jak sie z nia dogadac

Polecane posty

Gość to sie porobilo

Sytuacja bardzo nieprzyjemna, bo brat stracil prace, ona jest w 5 miesiacu ciazy i musieli wyprowadzic sie z wynajmowanego mieszkania. Bratu w miedzyczasie kolega zalatwil w UK prace i brat pojechal, a ona zamieszkala u mnie dopoki brat nie zarobi i nie rpzesle jej kasy na wynajem. I powiem wam, ze rece mi opadly. Zawsze ja lubilam dogadywalysmy sie dobrze, a teraz to nie wiem juz od czego zaczac. Ona nic nie robi, smieci nie wyniesie, naczynia jak zmywa to w systemie dwudniowym co mnie drazni, posprzatac po sobie ani jej sni. Ja jej zwracalam uwage, a ona ma jedna i ta sama wymowke: jest jej ciezko w ciazy. Rozumiem, ale litosci nie poodkurzac, kibla po sobie nie wymyc? Jak jej to wytknelam to powiedziala, ze musi unikac domestosa (wtf???) i schylac jej sie ciezko. Malo tego czesto zapomina sobie zakupy zrobic, bo ciezko jej niby dzwigac i oczywiscie ja wydaje na zakupy. Na dodatek wczoraj mi powiedziala zebym wychodzila palic przed klatke:O Tyle, ze ja pale na balkonie, ale jej dym leci przez otwarte okna. Powiedzialam, ze mowy nie ma to potem slyszalam jak sie kolezance zali przez telefon jaka to ja wredna jestem. W ogole duzo tego. Probowalam pogadac na spokojnie przy herbacie, ale u niej kazda moja proba zwrocenia uwagi konczy sie placzem. I co ja mam zrobic? Brat jej teraz pieniedzy nie da, bo musi najpierw kolege splacic, ktory go sciagnal i oddac mu pieniadze, ktore na start mu pozyczyl. Jak wiec wytrzymac z taka histeryczka w ciazy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anutkaaaaaaaaaaa
Mi by też ręce opadały.... Ma ciążę zagrożoną? Pewnie nie . Kurcze ja do ostatnich dni robiłam wszystko - fakt ostatni miesiąc był ciężki ale nie narzekałam, sama robiłam zakupy , myłam okna , podłogi no i nawet UWAGA .... wynosiłam śmieci ;D To nie wiem jak poradzi sobie z dzieckiem jak jej tak ciężko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość materialistka jestem
toz to prowo:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to sie porobilo
chyba nie ma ciazy zagrozonej, bo by mi raczej powiedziala. Ja nie wiem jak z nia postepowac, bo ona jest inna niz wczesniej. Ja wczesniej lubilam sie z nia naprawde, a teraz jak mieszka u mnie to calkiem inna osoba i nie wiem czy to wina ciazy czy ona jest taka trudna do wspolnego zycia? Ale zeby az tak hormony nia rzadzily? Nie wiem, jakos nie wydaje mi sie. Dzis z nia mialam naprawde wymiane zdan nawet nie zdazylam powiedziec o co chodzi, a ona w placz i zamknela sie w pokoju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anutkaaaaaaaaaaa
U was wszystko to prowo .... albo gdy ktoś ma naprawdę duży problem to jak tu kogoś nie zjechać..... bez sensu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to sie porobilo
a do czego niby mam prowokowac? Pytam sie jedynie jak postepowac z kobieta w ciazy, bo moze do ciezarnych jest jakas instrukcja obslugi:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anutkaaaaaaaaaaa
W żadnym wypadku jej nie usługuj bo wykorzysta cię na maxa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość materialistka jestem
jasne:D skoro ty lykasz kity jak pelikan to gratuluję:D naiwniczaka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to sie porobilo
nie, ja jej uslugiwac nie mam zamiaru. Chodzi mi tylko o to jak z nia porozmawiac by przestala wpadac w placz i uciekac. I zeby cos do niej wreszcie dotarlo. To niemozliwe zeby byc tak opornym na probe porozumienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anutkaaaaaaaaaaa
Uuuuuuu pierwsze słyszę , że pelikan łyka kity ;D Naiwniaczka cię chyba zrobiła ...... Łudziła się że będzie miała super dziecko , a tu takie coś jej wyszło ;D Ahahahahahaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość materialistka jestem
bujaj sie wieśniaro, naiwna buraczka:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anutkaaaaaaaaaaa
Odczekaj trochę aż jej przejdzie a wtedy ponów próbę rozmowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość materialistka jestem
a to jest przenośnia, ale taki tlumok nawet nie wie co to jest metafora:D(inaczej przenośnia), co pewnie tylko po ZDZ:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to sie porobilo
mozecie sie nie wyzywac na tym temacie? Ladnie prosze:) Ja zawsze odczekuje a potem to samo:O az mam ochote opuscic wlasne mieszkanie:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anutkaaaaaaaaaaa
Materialistka ;D Twój nick mówi sam za siebie .... W przeciwieństwie do ciebie to mam średnie ;D Idź nie wdzięczna materialistko szukać prowo gdzie indziej ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anutkaaaaaaaaaaa
Masz rację, nie będę się zniżała do poziomu tej MATERIALISTKI za dychę ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość materialistka jestem
średnie?:D, nie ma takiej opcji:D to byś matole wiedziala,że "nie" z przymiotnikami piszemy łacznie wiec powinno byc "niewdzięczna", taki matol:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powinnas jej kupic bilet do brata I niech w********a, dorosla kobieta, ktora za chwile bedzie miala malutkie, bezbronne dziecko pod opieka a zachowuje sie jak kaleka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko, weź poprawkę na to, że w okresie ciąży hormony buzują, wybacz bratowej... A ona tęskni bo brak jej obok ukochanej osoby, przetrzymaj... ale nie pozwól wymigiwać się jej od lekkich prac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pogadaj z nia ze rozumiesz ciaza ,ze tęskni ok ,ale żeby ubikacji po sobie nie umyc no bez przesady daj jej tydzień na dojście do siebie i albo bierze się w garść ,albo niech wraca do swojej rodziny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Icy Moon
Jasne, ze w ciazy jest ciezko, przynajmniej mi bylo, ale bez przesady...Jeszcze w 9 miesiacu sprzatalam, pralam dywany, robilam pranie (maz juz je wyciagal z pralki bo mi sie brzuch nie miescil w kącie gdzie stala), zakupy robilam, psa na spacer wyprowadzalam, okna mylam itd. Pewnie, ze wolniej i czesto odpoczywalam ale nikt mnie nie wyręczał... Jak sie o domestosa martwi to niech sobie wlozy gumowe rekawiczki i maske na twarz... Ona jest leniwa a to niestety nie minie za kilka miesiecy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
leniwa i cwaniara -jak nie może zrobić zakupow to niech choć kase na nie da-ciaza ,ciaza ale bez przesady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to sie porobilo
widze, ze jeszcze ktos sie wypowiedzial. Cieszy mnie to:) Bratowa zostala u mnie, bo nie ma rodzicow, a jej brat cisnie sie z zona i trojka dzieci na dwoch pokojach i miejsca tam nie ma. Dzis rano powiedziala, ze mozemy na spokojnie porozmawiac i nic z tego nie wyszlo:O Oprocz tego, ze chciala oddac kase za zakupy, ja jej powiedzialam, ze nie jestem jej tragarzem i nie bede jej robila zakupow, ona zas twierdzi, ze nie da rady dzwigac i koniecznie cos musimy zrobic z moim nalogiem. Wkurzylo mnie to, bo spokojna rozmowa przerodzila sie w jej koncert zyczen, ona tego nie moze, tego nie da rady, to ja boli, tam szczypie. Nosz k***a oszalec mozna:O W****ilam sie wiec, bo mi paczke papierosow co na balkonie lezala schowala i wypisalam na kartce jej obowiazki, wreczylam jej mowiac, ze jak sie nie dostosuje to mam gdzies, ze nie ma gdzie mieszkac niech idzie na dworzec jak z ludzmi w mieszkaniu zyc nie umie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ha ha ha .............
Nie no tosą jakieś kpiny!!:) Nie wytrzymałabym z nią pod jednym dachem. Mega współczucia dla twojego brata ;/ I co będzie sięstosowała ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do tych matek co to w 9 miesia
cu ciazy takie heroy - prały dywany, myły okna, szkoda jeszcze ze cegieł na budowie nie nosiłyście tępe idiotki. to ze wam nic sie nie stało a raczej dziecku to miałyscie farta . myslicie ze wam sie jeszcze order nalezy za to zescie z**********y z brzuchem? a ciekawe jakby spiewała ta mamuska od dywanów gdyby tak poroniła lub urodziła przed temrinem! tez bys była taka cwana? do autorki - ja sie nie dziwie twojej szwagrowej ze unika tych wszelkich smrodów typu domestos itp przeciez to smierdzi jak cholera, normalnie mnie zatyka od tej chemi a co dopiero w ciazy. i powiem ci ze jak ja byłam w ciazy to nie sprzatałam , nie dzwigałam, nie myłam okien - wszystko to robił mój facet bo akurat dla nas najwazniejsze było dobra dziecka. ja chodziłam na spacery, gotowałam, robiłam tylko lekkie rzeczy i co wy na to? to akurat musisz zrozumieć . skoro daje ci kase na jedzenie - bo tak zrozumiałam- to nie wiem w czym jest dla ciebie problem aby jej przyniesc te zakupy skoro pewnie i tak kupujesz dla siebie. nie wierze ze ona kaze ci targac niewiadomo jakie cieżary - bez przesady. widac ze silisz sie autorko bardzo na porowokacje ale postaraj ise bardziej. no chyba ze mieszkasz w domku lub na parterze i do sklepu masz rzut kamieniem to ok rozumiem twój żal. ale mi w ciązy tez było ciezko wchodzic po schodach i wiem jaki to wysiłek. juz w 3 czy 4 miesiacu miłam lekkie rozwarcie i choc ciaza nie była zagrozona to lekarz kazał sie oszczedzac. co do palenia - u mnie pali w domu mama i ona wychodzi na balkon wiec nie wiem w czym ona ma problem. drzwi na balkon zawsze moze za toba zamknąć. tu owszem przesadza...no chyba ze twoje palenie to stanie w oknie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×