Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Moja 23 letnia córka związała się z 35letni mężczyzną

Polecane posty

Gość gość
najgorsze jest jednak to,że ona nie docenia i gardzi moimi staraniami. zawczasu upatrzyłam jej kandydata na męża - spokojny, przyzwoity, w jej wieku kawaler. jednak nie widzę sensu rozmawiać z Wami o tradycyjnym wychowaniu, jesteście zbyt prymitywni i wychowacie rozbestwione bachory

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
28.06.13 Nie ja to napisałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ona_szczęśliwa-ale jedzie od ciebie prowokacją :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ona_szczęśliwa
Wiesz co oznacza słowo patologia? Chyba niekoniecznie skoro używasz je w takiej sytuacji, radziłabym zajrzeć do słownika. A o tym tradycyjnym wychowaniu, Tobie też ktoś wybierał męża? Rodzice zmuszali Cię do tego, byś spotykała się z kimś kto Ci się nie podoba? Kobieto, Twoja córka ma 23 lata, a nie 5, sama jest już w stanie odróżnić dobro od zła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla mnie patologiczną sytuacją jest 'związek' 12letniego dziecka z mężczyzną. I nie muszę zaglądać do słownika żeby to wiedzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ona_szczęśliwa
Wejdź na kafeterie i od razu oskarżą Cię o prowokacje, gdy piszesz o dość niecodziennej historii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To tylko 12 lat roznicy, ciesz sie, ze nie 30. Moze przynajmniej ustawiony I bogaty to sie dziewczyna od razu w zyciu ustawi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ona_szczęśliwa
A kto Ci powiedział, że to był związek od samego początku? :) Nie, to nie był związek, coś takiego nie przetrwałoby, bo normalne, że 24-letni chłopak ma pewne potrzeby i inne oczekiwania niż 12-latka, na początku była to zwyczajna znajomość i nic poza tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzisiaj? Żadne różnica. Sensacji nie powinien również wzbudzać 35-letni kawaler. Tak czy siak. Warto porozmawiać, ale spokojnie, z córą. Powiedzieć, że podejście pragmatyczne w tym przypadku jest wskazane... uczulaj na pewne sytuacje, ale nie pouczaj. To już dorosła kobieta, ma swój rozum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość nr1
mysle, ze pani ktora miala 12 lat gdy poznala swojego 24 letniego meza chodzilo o to, ze wtedy sie poznali a nie od razu bzykali, mam racje? a tu od razu z patologia wyskoczyliscie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oczywiście, że moi rodzice znali mego męża zanim ja go poznałam, dlatego moje małżeństwo jest udane. kto nie słucha ojca matki ten słucha psiej skóry. dlatego nie wiem, gdzie moja córka chce skończyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A teraz się przyznam, że to porowo :D Dziękuję za uwagę! :D Jedna osoba była bliska zdemaskowania mnie, gratuluję! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Looolz. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a teraz taka ciekawostka, tą dziewczyna jestem ja więc takie połowiczne prowo :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobra żart,jestem facetem z tej historyjki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
28.06.13 [zgłoś do usunięcia] gość Przecież dzieli ich tyle lat, czego on może od niej chcieć jak nie jednego? 12 lat nie jest wiele ale tez nie malo szczegolnie gdy koboeta jest taka mloda. Wcale nie jest powiedziane, ze beda ze soba dluzej niz 3 czy 5 miesiecy czy tez rozwinie sie z tego powazny zwiazek. Moze w wieku 23 lat nie wie wiele o zyciu ale nie jest juz dzieckiem i musi sama podejmowac decyzje-nawet jesli beda tego zlego konsekwencje. Ja poznalam w wieku 25 lat swego faceta tez starszego i dzis jestesmy malzenstwem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak dla mnie 12 lat różnicy w związku to dużo, znajomi z pracy ok, kumple ok ale jeżeli chodzi o partnera górna granica to 5-6 lat. ja bym sie ż kimś takim nie związała nigdy chociaż niewiadomo jak by mi imponował, mimo wszysytko Twoja córka jest dorosła i powinna wiedzieć co jest dla niej dobre. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×