Podczas orgazmu płaczę.

Czy któraś jeszcze tak reaguje na orgazm ?

Trudno to nazwać płaczem, ale owszem, zdarza się ze pprzy bardzo intenssywnym pobudzeniu płyną mi łzy. Zdarzyło się, ze facet był tym speszony, bo myślał, ze mi coś zrobił :D i ze mnie boli.

też tak miałam, chciało mi się płakać, lecz z rozkoszy poza tym moja drooga... gdybym miała tu opisywać wszystkie moje reakcje podczas orgazmu to hoohoooo :D

Każda reakcja jest ok, facet powinien się przytulić i nic nie robić, a czy kobieta w czasie orgazmu płacze, krzyczy czy mdleje itp nie powinna faceta w ogóle dziwić (takie ma robić przynajmniej wrażenie)

niektóre gryzą :D

Jeżeli ten orgazm nie na cmentarzu i podczas pochówku to wszystko ok??? Ukochany facet, chwile pozytywnych uniesień, chęć bliskości .... no wszytko w porządku!!! A na takim cmentarzu? No wiesz żałobnicy, muzyka niezbyt nastrojowa a i możliwość że wielebny co na mszę przyszedł może z nerwów tą czapką czarną z pomponem o ziemię rzucać!!! Zatem płacz, krzycz, drzyj na sobie szaty i ciesz się że masz orgazm, a co:-)

:):)ja raz w szczytowym momencie to mężowi oko podbiłam:P:P musiałam później przepraszać "na kolanach":)