Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

decyzja o wynajeciu pokoju koleżance to był najwiekszy błąd życia ale co dalej?

Polecane posty

Gość gość

co mam zrobić? co powiedzieć żeby sie wyprowadziła tzn, opłaciła mi do końca czerwca, ale chciałabym aby już 1 lipca mieszkanie było wolne, żeby oddała mi klucze, wiem że tak łatwo mi nie pojdzie bo ona ma pełno rzeczy (ubrania, meble, garnki...wszystko) ponadto jej rodzic pojechali sobie na wakacje i nie wiem kiedy wrócą a do tego ona ma poprawkę 10 lipca i pewnie bedzie chciala tu przyjechac jakby nigdy nic, jak do siebie, jak to rozgerac?? tylko mi prosze nie piszcie,że jestem głupia itp bo to już wiem, popełnłam błąd a teraz muszę sie z tego wykaraskać jakos :( czy np. "hej sory że pytam,ale kiedy wyjezdzasz? czy kiedy moglabym wpasc i oddasz mi klucze?" - dodam,że ja z nią aktualne nie mieszkam, bo nie wytrzymałabym, ona zajmuje całe moje mieszkanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
P R O S Z E doradzcie cos :( 🌼 :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sprowokuj ja do ostrej klotni i w trakcie rzuc "W*********J" !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agresoRR
p*****lnij ja w brzuch w półobrotu aż jej wyjdzie macica z dziura.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie mogę tak brutalnie :( będę ją spotykać jeszcze 2 lata na uczelni, muszę kulturalnie...ma ktoś pomysł jak delikatnie jej to powiedzieć? bo inaczej wyjedzie i nie zostawi mi kluczy ani porządku w pokoju

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak swojej współkatorce sprzedałam bajeczke ze córka włascicielki sie wprowadza i ze ona mieszka najkrócej wiec padło ze to ona musi się wproadzić, wymys coś ze okazalo sie ze bedzie mieszkac z tobą na prosbe jej i twoich rodziców, albo ze twoja babcia niedomaga i musi z Tobą zamieszkać oczywiście w jej pokoju, bądz bardzo smutna i mów ze ci bardzo przykro ale nie masz wyjascia a w ogóle to bardzo jestes zadowolona z takiej wspólkolatorki i bedzie ci jej brakowało, posbedziesz sie jej i utrzymasz relacje tym samym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
miało byc ze kuzynka bedzie z tobą mieszkać na prosbe twoich i jej rodziców, albo ze sprzedajesz mieskzanie i wracasz do rodziców, potem moze sie okazać ze sie rozmyslias:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
miało byc ze kuzynka bedzie z tobą mieszkać na prosbe twoich i jej rodziców, albo ze sprzedajesz mieskzanie i wracasz do rodziców, potem moze sie okazać ze sie rozmyslias:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
np że ktoś zaproponował Ci dużo kasy za wynajem, więc od 1go lipca wynajmujesz całe mieszkanie komuś tam za X kwotę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wypowiadać i za 2 dni ma jej nie być 0_O A potem się dziwicie że ludzie wam proponują 1000 zł za cały etat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co ma piernik do wiatraka? autorko a umawiałaś się z nią do końca czerwca? to chyba ona zdaje sobie sprawę, że już czas na wyprowadzkę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To tępa dziwko że jest to zwykły odruch ludzki....jeżeli komuś wypowiadasz 2 dni wcześniej bez wcześniejszej informacji, bo "ot tak" to nie dziw się że inni - w tym pracodawca - będzie cie rooochał jak chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to ty jesteś śmieszna, bo ja nie musze tyrać za 1000zł w przeciwienstwie do ciebie prymitywko 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hehe myślisz,że możesz pisać do kogoś w sieci anonimowo tępa dziwka? jak jestes taka mądra to spotkajmy się na żywo zobaczymy czy bedziesz tak kozaczyć tępy pryszczu 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Słuchajcie nooooooo ja jej powiedziałam 20 czyli nie 2 a 9 dni temu to raz,a dwa,że na kartce którą ona mi dawała do podpisywania dając mi kasę była tabelka i miesiace od października do czerwca więc się domyślcie co ja miałam myśleć???? że nie bedzie ani dnia dłużej....... ale ona po swojemu i jeszcze jej matka z pretensjami do mojej,że wczesniej nie uprzedziłam...a oni nie mogli spytać? zreszta nie chce mi sie juz gadac na ten temat, wziełam leki uspakajajce i lece spac, bo za duzo mnie to nerwów kosztuje, pamietajcie żeby nie popełnić mojego błędu - nie umawiać sie z ludzmi na słowo tylko umowy umowy wszędzie umowy!!! z drugiej strony mogłabym powiedzieć,że dewastowała mmi mieszkanie i i tak dlugo z nią wytrzymałam....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A nie możesz wymienić zamków w drzwiach? I tyle. Dziewczyno, ona z Tobą po chamsku pogrywa, a Ty się czaisz nie wiadomo dlaczego. Co z tego, że będziesz ją na uczelni spotykać? Tylko we dwie tam studiujecie? No przecież to chore, że ona się panoszy w Twoim mieszkaniu. Wymienić zamki i już. Miała mieszkać do czerwca, to do czerwca. A jak chce swoje rzeczy wziąć, to niech się umówi na konkretny dzień i do widzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość To tępa dziwko że jest to zwykły odruch ludzki....jeżeli komuś wypowiadasz 2 dni wcześniej bez wcześniejszej informacji, bo "ot tak" to nie dziw się że inni - w tym pracodawca - będzie cie rooochał jak chce. ------------ wiesz, tak "kulturalnej" osobie jak Ty to pewnie nikt nie zaproponuje więcej niż 1000... do tego trzeba też inteligencji... o mnie się nie martw, ja za tyle nie muszę robić ;-) z resztą nie wiem po co się wypowiadasz nie na temat. Autorko powiedz jej grzecznie, że od początku nastawiałaś się na wynajem na rok akademicki, poza tym skoro zdewastowała Ci mieszkanie to to też powinnaś jej powiedzieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Buhahaha już szmaty się zleciały :D Dziewczyna zachowuje się prymitywnie i jest tępą dziwką. 2 dni przed faktem informować kogoś że ma się wynieść z mieszkania?! P*****ło cie doszczetnie?! A fakt ze tego nie dostrzegasz pokazuje ze jestes zwyklym smieciem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ta wulgarna osoba to chyba miała podobną sytuację, pewnie też ją wywalono z dnia na dzień, bo kto by takiemu plebsowi mieszkanie wynajął. widzisz ty od tepych.... dla ludzi innego pokroju niż ty liczy sie coś wiecej niz kasa, ja wynajelam jej pokoj, bo mialam nadzieje,że bedzie fajnie, miło, bylam z nią na wakacjach 2 tygodnie i nie spędzała w łazience 1,5 godziny rano i 2 x 1 godzina po południu, nie wiedziałam,że tak bedzie, poza tym zajęła cala pólke nad umywalką i całą polke na szafce w łazience... ona po prostu mowi,że nie ma jak sie wyprowadzic.... zreszta nie wiem o czym tu dyskutowac, ona zostanie..przeciez na bruk jej nie wywale... ewenutalnie moge wylaczyc prad i wode na miezkanie i tyle...ale to by było mega chamskie.. w koncu to też człowiek, powiedziałam jej że w takim razie ja sbobie poszukam pokoju na lipiec... skoro ona nie ma honoru żeby sie wynieść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
poza tym ona od dłuższego czasu widziała,że coś jest nietak, nie było mnie tam długo, myślałam,że się domyśla iż nie chcę z nią już mieszkać... widać do niektórych osób trzeba po prostu wprost wszystko kawę na ławę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jaja sobie robisz? ty pokoju bedziesz szukac bo nie umiesz jej z domu wyrzucic? wchodzisz jutro i mowisz ze zgodnie z umowa minal termin zamieszkania, zmieniasz zamki i wio..panienka spieprza w podskokach.. a jak nie to na policje dzwonisz i tyle.. nie wiem czemu sie z nia cackasz.przeciez to Twoje mieszkanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiesz, co? jestes malo asertywna!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo jej rodzice sobie na wakacje pojechali i ona nie ma jak sie wyprowadzic i myslala,że bedzie mieszkac do konca roku! mowi,ze jej rodzice sprzedaja jakies tam mieszkanie i ona bedzie szukac mieszkania tutaj, no ale ja moze tez mialam plany moze chcialam sprzedac, ne wiem niewazne...jestem nic niewarta szmata jak to ktos tutaj powiedzial... nikt sie ze mna nie musi liczyc... niech sobie mieszka na zdrowie jej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to moja wina, bo nie powiedziałam jej wcześniej, powinnam była na początku czerwca albo na koniec maja, jestem tępą idiotką... :( to teraz mam za swoje i tyle... jest lato, a ja nie mogę korzystać z wielkiego tarasu, bo tylko ona ma do niego dostęp... :( nie mogę robić prania, nie mogę rozwiesic prania (oddałam jej suszarkę) ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty jesteś totalnie niepoważna! a ona być może to wykorzystuje. ok - nie chce się wyprowadzić. Spoko. idziesz do domu, wypieprzasz jej rzeczy z półek w łazience i ustawiasz swoje. jak siedzi 1,5h w łazience to walisz do drzwi i uświadamiasz jej, że nie jest sama - dziewczyno NIE RÓB Z SIEBIE OFIARY LOSU! próbuj się dogadać, że Ty nie planowałaś tyle czasu nikomu wynajmować i daj jej np 2 tygodnie na znalezienie innego lokum - proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
masz racje, dzieki wielkie tak zrobie, od poniedzialku bede walczyc o swoje, w koncu to moje mieszkanie nie jej, teraz zapytałam kiedy moze przyjsc moj tata, musi sprawdzic czy są usterki a ona zamiast powiedziec "niech przyjdzie kiedy chce w koncu to Twoje mieszkanie" ona mi mówi "może miedzy 11-20 bo wtedy mnie nie ma" !!! i mówie,że potrzebny mi dostep do tarasu a ona na to nic nie powedziała....wiem,że to jej pokoj,ale ja potrzebuje na taras, bo mam mnostwo rzeczy ktore musze tam wystawic.ona mi łaskę robi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a pytałaś o wyprowadzkę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a nie masz faceta? może mogłabyś powiedzieć, że chcesz z nim mieszkać sama w mieszkaniu czy cos?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakto? no przecież pytalam...powiedziała,że do konca lipca bedzie mieszkac................................. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to za lipiec chociaż Ci zapłaci a potem będziesz miała ją z głowy! i przypomnij jej o tym za jakiś czas i przeprowadź się do pokoju z tarasem (właściwie dziwne, że oddałaś jej najlepszy pokój)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×