Problem z sandałami

Kupiłam sandały i mam problem. Są wysokie, na koturnach. Palce mi się zsuwają w dół, przez co materiał na kostce idzie też do przodu (zamiast być prosto pochyla się) i brzydko to wygląda. Co zrobić, żeby stopa była na swoim miejscu, żeby palce nie zsuwały się?

słyszałam o takich 'wkładkach' silikonowych, takich tylko na "przednią część stopy". Ponoć pomaga, ale sama nie próbowałam

pomaga, ja kupiłam buty (szpilki) i były troche za duże, więc kupiłam te wkładki tylko na przednią stope i było ok, polecam:)

i dzięki tym wkładkom stopa nie będzie się wysuwała? nie chcę wyrzucić pieniędzy w błoto.

nie gwarantuje, że nie będzie, jeżeli chodzi o mnie to jestem zadowolona z tych wkładek

ok, dzięki, kupię :)

Również polecam wkładki :) można kupić takie pełne (są trochę mniejsze, niż stopa) albo osobno półwkładki na przód i pod piętę (są zazwyczaj grubsze niż wkładki pełne). Mnie obcierały paski w nowych sandałach na koturnach, bo też stopa przesuwała mi się do przodu i but mi ciągle latał, co też nie było dobre z punktu widzenia stabilności. Wkładki silikonowe idealnie rozwiązały ten problem (zwłaszcza takie wkładki nadają się właśnie do sandałów, bo nosi się je na bose stopy - wtedy wkładka "przykleja się" do skóry i but idealnie się trzyma) - sandały stały się lepiej dopasowane i nic mnie nie obciera. Tylko klej z wkładek nie zawsze dobrze je trzyma, ja mam sandały wyłożone w środku materiałem i wkładki się przesuwały. Ale "Kropelka" rozwiązała ten problem.

A może zrezygnować z sandałów i wziąć na koturnie coś takiego? http://www.eobuwie.com.pl/product-pol-55630-Polbuty-GINO-ROSSI-DCF379-C09-4906-9999-0.html

przypomniało mi się, że mam takie wkładki, kiedyś kupiłam i były przyklejone w jakichś szpilkach. Umyłam je i przykleiłam do sandałów, ale nie wiem, czy w dobrym miejscu, tak raczej pod podbiciem. Sprawdzę w niedzielę, czy to daje radę. Też mnie właśnie te paski zawsze obcierają. A co do ostatniego posta- jest lato, nie chcę się kisić w takich krytych butach.