Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Uderzenie w glowe o beton, jest guz,jechac do szpitala czydac spokoj?

Polecane posty

Gość gość

Dzisiaj moja nastoletnia corka zleciala z trzepaka na beton (kuznka mlodsza ją zwlalila, ktora jest u nas przez miesiac wakacji) noi troche krwi polecialo(zdarte czolo) i jest guz.Nie wiem czy jutro udac sie do lekarza na obserwacje lub prezeswietlenie.Brzydko to wyglą, glowa ją booli od uderzenie,konkretnie tam gdzie jest guz,i zdarta skora, ale takto mdlosci, wymiotow nie ma Mlodsza jakos sie nie przejela urazem naszej,nawet nie przyleciala po nas kiedy corka lezala na betonie i plakala,tylko ja uslyszlam placz corki i wtedy przyszlam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goście goście
No nie wiem, to jednak głowa, dla świetego spokoju lepiej żeby lekarz ją obejrzał...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość violcka_fasolka
Na poczaterk ja obserwuj jak sie zachwouje,moja w wieku 2 lat mocno uderzyła dgłową o chodnik ,chlopiec biegl rozpedzony i patrzal w tył zamiast przed siebie i uderzył w nia z całej siły.Byłam u lekarza i mi powiedziala ,zeby obserwowac dziecko czy nie robi sie senne,nie traci przytomnosci,wymiotuje i wtedy jechac do lekarza czy pogotowie zalezy od dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Natychmiast jedź na pogotowie albo jakąś izbę przyjęć i niech zrobią przynajmiej RTG. To uraz głowy, lepiej na zimne dmuchać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
lezy teraz na lozku i robie jej oklady zimniej wody na miejsce gdzie sobie obiola Njagorsze jest to ,ze zamiast odrazu po "wypadku" przyjsc mnie zawolac, to oprawca zdarzenia w ogole nie reagowal na to ze corka lezy i placze, tylko ja uslyszalam gdy poszlam cos z podwórka przyniesc, a wiem ze ona z 5 min tak lezala nie wstając, ale przytomna byla Mialam z nią jechac na pogotowie ,ale mowila ze dobrze sie czuje, tylko w okolicy guza i zdarcia skory ją boli,wiec wstrzymalam sie z wyjazdem.Mysle aby jutro na kontrole pojechac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak pojedziesz jutro do przychodni to spędzisz cały dzień w kolejkach u lekarza i do rentgrna, a w szpitalu po nagłym wypadku zrobią to od razu. To jeszcze dziecko, nie pytaj jej o zdanie tylko bierz w samochód i jedź. A jak się zrobił krwiak? w szpitalu mają więcej dostępnych badań niż w zwykłej przychodni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No rzecz jasna , że powinnaś jechać !!! Jeżeli mocno się uderzyła. Nie zaszkodzi jechać, a będziesz na pewno dużo spokojniejsza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale ona woli usiąść na kafe i się zapytać, niż sprawdzić co naprawdę z dzieckiem się dzieje, po za tym cały czas podkresla ze to wina kuzynki. przeciez to dzieci, a trzepak i dzieci to gotowy wypadek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jedź do szpitala natychmiast, bo do rana to może być tragedia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×