Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość i,iulull

Poziom ludzi w związku

Polecane posty

Gość i,iulull

czy zgadacie się z tym ze kobieta na partnera bierze zawsze faceta równego sobie lub lepszego od siebie-natomiast facet równą lub gorsza od siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, cos w tym jest. Choc tez nie za duzo gorsza, nie moze zbytnio odstawac, bo na dluzsza mete staje sie to uciazliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a o co dokładnie ci chodzi? urodę, status społeczny? kobiety wolą wykształconych, bogatych zaś dla mężczyzn to nie jest już tak istotne, większą uwagę zwracają na wygląd i im ładniejsza kobieta tym ma większe szanse na zdobycie faceta posiadającego wysoki status, choć sama go nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i wielu facetów czuje się bardzo źle będąc "niżej" od kobiety - czy to pod względem zarobków czy statusu społecznego. Kobiety też często narzekają jeżeli facet mniej od nich zarabia czy w jakiś sposób jest "gorszy"...no, ale co zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyksztalcenie i zarobki kobiety takze sa bardzo wazne. "Bogaty i wyksztalcony" facet nie wezmie sobie tłuka bez perspektyw (no chyba ze na krotki romans) tylko dlatego, ze ladnie wyglada. Wylacznie na wyglad "leca" raczej prosci, niewiele posiadajacy faceci, czyli ani "bogaci", ani "wyksztalceni";) Im ktos wiecej sam ma i wiecej reprezentuje soba, tym wiecej wymaga od potencjalnej partnerki/partnera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak ewolucja nas ukształtowała, że mężczyźni są po to by zapewnić bezpieczeństwo, kobiety mają być dobrym ,,materiałem rozrodczym", bywa że prawdziwa miłość przezwycięża konwenanse, choć w moim przypadku z biegiem czasu zaczęła mi przeszkadzać różnica pomiędzy stanem materialnym moim i partnera, straciłam do niego pociąg fizyczny, bo stał się dla mnie mniej męski, no i nastąpiło rozstanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maciek - myślę, że kolosalnych różnic w związkach nigdy nie ma. Jeżeli jakieś są to z zasady wynikają już z "umowy" w związku - np. kobieta pracuje mniej godzin więcej czasu poświęcając dzieciom itd. (oczywiście bywają odwrotne sytuacje, ale nie o tym jest temat :P)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zgadzam się, w większości przypadków jakie znam (ale nei we wszystkich), to się zgadza. I tu pojawia się mój problem, żeby znaleźć faceta lepszego od siebie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może i tak chociaż znam sporo kobiet z "gorszymi" od siebie generalnie coraz częściej zauważam paradoks - lepsza/mądra/dobra kobieta + gorszy/głupi/zły facet i odwrotnie, czego nie rozumiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hah no jeżeli mówimy o zarobkach to oczywiście, że większość facetów źle czułaby się zarabiając mniej od kobiety i odwrotnie - kobiety dziwnie czułyby się gdyby to facet więcej zarabiał ale myslałam, że temat tyczy innych dziedzin życia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z innych dziedzin myślę, że poziom jest mniej-więcej różny. Zawsze ktoś będzie w czymś lepszy/gorszy, ale w udanym związku ludzie się uzupełniają. Gdyby przerobić to na tabelkę bilans z zasady jest równy (jeżeli związek jest udany).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uwazam, ze roznice w zarobkach sa jeszcze do przelkniecia, ale drastyczne roznice intelektualne sa wg mnie bariera bardzo ciezko do pokonania, o ile w ogole.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapach faceta
ludzie wiążą się zazwyczaj w kręgach zbliżonych. Lekarze,prawnicy,sprzątaczki itd. Natomiast to kobieta wybiera partnera. Jako samica zwraca uwagę na gniazdo. Wystarczająca ilość pożywienia dla piskląt i dobry materiał genetyczny. A facet? Jak to niejeden samiec. Nawet nie w głowie mu dbanie o gniazdo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to w takim razie moze najlepiej napisac sobie cv oraz zrobic wykaz trzech ostatnich wypłat i podczas randki sie tymi informacjami wymienic i odrazu bedzie wiadomo co i jak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czyli najlepiej nie chodzic na randki , przynajmniej sie nie bede stresowac czy aby nie zarabiam za mało albo czy mam odpowiednie wykształcenie bądz prace

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapach faceta
kolejka dla wszystkich. Ja stawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapach faceta
fiku miku co stawiam? No nie mleko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
większość związków to układy żywiciel-pasożyt. nie muszę chyba pisać czym jest mężczyzna a czym kobieta w takim układzie. ;) kasa kobiety, jest kasą kobiety, kasa faceta jest kasą wspólną. wiadomo, że kobieta swoją kasę przeznacza na "waciki" czyli to wszystko co jest tłumaczone mężczyźnie: "misiu to dla Ciebie, żebym dla Ciebie pięknie wyglądała i była modnie i seksownie ubrana.." oczywiście większość to łyka, a nawet jak nie łyka to daje ciche przyzwolenie na taki stan rzeczy, bo ptaszek musi mieć dziuplę. mały przykład tiger woods i jego żona szwedzka modelka Elin Nordegren. notorycznie zdradzana z wieloma kobietami, miała wybaczyć, albo wybaczyła za chyba 2 mln $. po co jej to? przecież nie jest biedna? czy go kocha? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Smietankę ? :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dresiarz, nie każdy związek to układ z takim rozkładem sił na jaki wykazujesz w swoim poscie. W wielu związkach to kobieta jest zywicielem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×