Zdecydowanie wolę samolot niż pociąg na trasie Wrocław-Warszawa

Jakbym jechała pociągiem to musiałabym spędzic w nim 6 h. A tak, już jestem w domu :)

plus dojazd na lotnisko we Wroclawiu i warszawie, odprawy... A dworce pkp stoja w centrum :P

Na lotnisko we wrocku przyjechałam godzinę przed odlotem. Na lotnisko we wrocku jechałam 0,5 h. Lot 45 minut Z okęcia dostałam sie taksówką do domu w kwadrans. Razem: 2,5h. Nic nie trzeba dodawac.

A cena za samolot i taksówkę razy 3 :D Mi wystarczy zeby wykluczyć taka opcje.

Niestety, ale plebsu nie stać. Ja piszę do ludzi na poziomie, którzy mogą sobie pozwolić na taki środek transportu. Jak widzę, tutaj większość to biedota.

Pierwsza klasa w IC na tym dystansie kosztuje około 150 zł.

. O 20:22 POJAWIŁ SIĘ TEŻ PODSZYW :))) P.S. sorry za duze litery, ale caps lock się włączył i nie umiem tego zamienic na małe literki

ale IR to kolo 60zl :P

Ale wypadałoby porównywac podobny standard podróży. A nie "gruszki" z "jabłkami". Poza tym ja nie piszę o tym, ze można taniej dojechać, bo wiem, ze koleją, w dodatku IR, można niedrogo. Ja porównuję podobny standard do czasu podróży w kontekście ceny. Ja za bilet zapłaciłam 198 zł. To tylko 50 zł wiecej niż wlokący się 6h pociąg IC.

Nie jeździmy burżujskimi EIC tylko pociągami dla ludzi. Jak kogoś stać to niech sobie lata samolotem. Za te 3 godziny nie warto przepłacać.

ale jaki standard? TO samolot z W-wia do W-wy to juz taki wypas? Bez przesady. Ani sie poszwedac swobodnie nie mozna. Siedziec tez niewygodnie, wciaz w tej samej pozycji. Kibelek tak samo maly. To taki jakis wielki standard? Jedyny plus moim zdaniem to to, ze szybciej ;)

phi, samolot to żadna wygoda. Wole pociąg z wagonem sypialnym. Jechać można w nocy na leżąco. Żaden samolot od tego nie będzie lepszy :D

Ja tam wolę leciec godzinę w samolocie, nawet w ekonomicznej, niż w najbardziej komfortowym pociągu 6 godzin. Szanuję swój czas.

A pieniądze szanujesz?? Chyba nie. Ale mogę zrozumieć to jeśli masz dużo tej kasy.

Ostatnio miałam jechać do w-wy i ostatecznie wybrałam pkp, bo były lepsze godziny :) Dodam, że kwestia ceny była dla mnie bez znaczenia.

czas to pieniądz. Jak dorośniesz to zrozumiesz.

ja jade nocnym tlk z kuszetka. W nocy i tak spie przeciez :P A rano jestem na miejscu. Duzo taniej niz samolot, niz EIC ;)

W samolocie nikt Cię nie zdąży w******ć :)