Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mamazproblemem

Mycie zębów 1,5 rocznego dziecka

Polecane posty

Gość mamazproblemem

Witam, Czy macie jakieś patenty na mycie zębów upartego i niechętnego do współpracy dziecka w tym wieku? Dziecię ma myte zęby od pierwszego ząbka. Szło raz lepiej, raz gorzej, bywało że i na siłę. Około roczku dawała jako tako umyć (przy specjalnie na tą okazję włączonej bajce) a teraz wzbrania się strasznie, zabiera szczoteczkę i jedynie zlizuje pastę i co nieco gryzie. Wypróbowane mamy już patenty ze śpiewaniem, wzajemnym myciem, zmianą szczoteczki i zmianą pasty. Wszystkie działają na góra dwa dni. Co możecie poradzić? Czy myjecie dzieciom zęby na siłę? jeśli tak, to jak to wygląda. Obawiam się, że u mnie nawet to nie poskutkuje, bo młoda jest skuteczna w zamykaniu buzi na amen i nawet pediatra (nie tylko jeden) nie radzi sobie z oglądaniem gardła/zębów na wizycie. Wesprzyjcie proszę dobrą radą, bo panicznie boję się próchnicy i jej leczenia. Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a nasz sposób jest taki, że szukamy w buzi robaków myjemy myjemy i robaki wylatują :-) Skutkuje, naprawdę, a czasami też ciężko było :-) Spróbuj i tego, na wesoło, u nas jest kupa śmiechu przy tym, dziecko się cieszy a zęby umyte dokładnie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamazproblemem
Mój uparciuch jest chyba wybitny w takim razie. U niej NIE znaczy NIE i nie interesują jej żadne zabawy w tym temacie :( Zastanawiam się czy elektryczna szczoteczka mogła by coś tu pomóc? Tylko czy można spróbować takiej dla dzieci powyżej 3 roku życia? bo dla młodszych nic nie znalazłam...ehh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak się obraża na szczoteczkę to staram się czyścić palcem w czystej pieluszce wtedy mi nie ucieka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamazproblemem
a czy są mamy, które w imię wyższego dobra czyszczą zęby na siłę? Spotkałam się z opinią że trzeba czyścić i już, nawet jak właściciel zębów odmawia. Jak była młodsza i nie chciała dać umyć to kilka razy próbowałam, ale przyznam szczerze że to nie na moje nerwy... a moje dziecko jest zaskakująco silne i same utrzymanie jej to nie lada wyczyn. Boję się ją również zniechęcić, zwłaszcza że był już czas kiedy dawała ładnie umyć, a teraz bunt (na wszystko z resztą) No i nie wiem co robić. Pomysłów mi już zbrakło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×