Podróż w 35 tygodniu aż 800 km

Czy zdecydowałybyście się na podróż z Niemiec, ok. 800 km, w sumie 13 godzin jazdy w 35 tygodniu ciąży? Dzisiaj mam wizytę więc zapytam mojego lekarza co o tym myśli ale jak wy uważacie?

ja bym nie ryzykowała, to w końcu 800 km, jak dla mnie za dużo dla ciężarnej

z jakiego powodu chcesz wyjechać w tak długą podróż, chcesz rodzić w Polsce?

nie ryzykowałabym dlatego, że u mnie w 35tc musieli rozwiązać ciąże cc, w jeden dzień było ok, potem wizyta u lekarza i okazało się że tydzień później musiałam mieć cc...

ja wyjechalam do Polski autokarem w 31 tygodniu ciąży , spedziłam tam 3 tyg i wrócilam tydzien temu w 34 tygodniu. Nic mi sie nie stało, ale cały pobyt stresowałam się, zastanawiałam co zrobie jak zacznę rodzić w Polsce itd. Jesli to jest podróż tylko w jedną stronę a Ty czujesz sie dobrze, to myśle ze smiało możesz jechać, Lekarz kazał mi wziąć podwójne a nawet potrójne dawki magnezu, pic dużo wody podczas podróży i robić sobie co 3 godziny krótkie przystanki , żeby rozprostować nogi. Wracałam samochodem

u mnie wyniki pogorszyły się z dnia na dzień i też cc

Nie jechałabym choćby z tego względu, że już bardzo niewygodnie jest siedzieć non stop tyle godzin. No i trzeba się liczyć z porodem w Polsce (tam chciałabyś pojechać?).

ja mieszkam w polsce, miałabym wyjechać do niemiec na początku 34 tygodnia a wracać do polski w ostatnim dniu 35 tygodnia

Ja jechałam, dokładnie 800 km. Jechaliśmy samochodem, duzym i wygodnym, wiec mogłam sobie zmieniac pozycję, robiliśmy czeste przystanki. Nic mi sie nie stało, dziecku też ..

zrobisz jak uważasz, ale tak szczerze po co chcesz jechać? jest sens ryzykować? Bo to jest ciąża, jednej nic się nie stanie, inna trafi do szpitala bo coś się stanie, ciąża to ciąża nie da się nic przewidzieć

masz tam jakieś ważne sprawy do załatwienia? wszystko też zależy od powodu wyjazdu

Na 90% nie pojadę ale chciałam znać wasze zdanie, wiadomo, że też piłabym dużo wody i na pewno wzięłabym pełną dawkę magnezu a może i nospę, żeby "dmuchać na zimne" to oczywiste, ale pewnie nie pojadę, tak tylko pytam, też się troche boję, czuję się dobrze no ale wiadomo jak to jest, dziś jest ok a jutro nie wiadomo a to już końcówka, po prostu okropnie chciałabym pojechać :(

Ja bym nie pojechała, w 33 tygodniu wylądowałam w szpitalu i to tak nagle że o 23 było OK o 24 już karetka...wszystko się może zdarzyć w takim okresie. A poza tym niewygodnie to też na pewno będzie..

A z takim 3-4 tygodniowym dzieckiem jechałybyście taką drogę?

ja jechałam w 38 tc do berlina po męża. nic mi się nie stało weź ze sobą wszystkie badania.

jak urodzisz to sama sobie nie wyobrazisz takiej drogi z Maleństwem, ja też myślałam, że moje życie się pod tym względem nie zmieni-spontaniczne wyjazdy itp, teraz się najzwyczajniej bym bała, ale już z takim 2wu miesięcznym można by jechać, mój miał na 7mcy lecieć samolotem, ale inne wydatki mamy :)

jesli dobrze zaplanujesz droge, z noclegiem, przerwami w podrozy, to dasz rade z takim dzieckiem te 800 km przejechac ile kilometrow jedziecie autostrada?