dlaczego grubi ludzie narzekaja na swoja wage jak ciagle jedza?

np moja grubsza wspollokatorka- mowi ,ze mało je a co chwile coś gotuje ,najpier sniadanie , zaraz potem o 12 gotuje obiad , potem co chwila cos podjada z kuchni ,a na kolacje tez coś gotuje... i potem sie dziwi ,że jest gruba?

a nie wyskoczyła jeszcze ze standardowym samousprawiedliwieniem wszystkich tuczników o chorej tarczycy? :) mam w pracy 4 sztuki, które niby ciągle się odchudzają, mają problemy z tarczycą itp. A jak widzę ile podjadają przez 8 godzin pracy to wcale się nie dziwię ich fałdom. A przecież to tylko przekąski w pracy, w domu się przecież nie głodzą. Dlatego nie uwierzę w żadną otyłość z choroby. Tłuszcz nie wytwarza się z powietrza ani wody jak wiele grubasów chciałoby sobie wmówić dawajcie spaślaki, możecie mnie zacząć wyzywać, że goovno wiem i się nie znam

masz racje, zgadzam sie tyjemy bo jemy, taka prawda Dlatego ja juz zerwalam ze slodyczowym nalogiem:) Tylko zdrowe jedzonko co 4 godziny efekt: 15 dni= -5kg ale jeszczee dluga droga przede mna:)

Dlatego, że grubi ludzie są uzależnieni od niezdrowego jedzenia? Tak ciężko to pojąć?

a co was to do kur.y nędzy obchodzi, kto co je i jak wygląda?