Panowie wypowiedzcie się tak szczerze, dlaczego kończycie znajomość z dziewczyną

poprzez całkowite urewanie kontaktu, oczywiście bez podania przyczyn.........dlaczego???????????????????????????????

O to jest pytanie...................

Bo jak Wam otwierają się usta to nam oczy .

To nie jest odpowiedź

Po prostu jeśli przy bliższym poznaniu ktoś nas rozczarowuje to jak to kiedyś mawiano "wychodzimy po angielsku" .

A czy nie lepiej pogadać z dziewczyną szczerze????? no bo czasami jest tak że to nie jest z winy laski, tylko faceci maja jakieś swoje problemy i uważają że najlepszym rozwiązaniem będzie zerwanie kontaktu niż przyznanie się o co faktycznie chodzi i z czym zawinili:-(

Co się głupio pytasz. Bo tak jest łatwiej. Żeby uniknąć konfrontacji, czyiś emocji, nieprzyjemnej rozmowy itd. Czysto i bez problemowo. Po to tracić sens i nerwy na jakieś rozmowy.

To nie chodzi o problemy a o różnice inteligencji poglądów oczekiwań itd . A teraz dobranoc bo rano do roboty .

kończy głuptas !

Nie chodzi o żadne problemy. Po prostu znudziło się nie zaiskrzyło, nie wyszło. Albo pojawiła sie lepsza. I co w takiej rozmowie chciałabyś usłyszeć? Że okazałaś się irytująca przy bliższym poznaniu? Albo że bzyknąć było fajnie, ale nie aż tak, żeby to powtórzyć?

Ja robiłem to z jednej przyczyny, nie kochałem danej kobiety. Szukałem, każdy szuka i nie każdemu udaje się znaleźć za pierwszym razem. Starasz się stworzyć związek ale nie zawsze wychodzi, po jakimś czasie zdajesz sobie sprawę, że to nie ta kobieta i musisz podjąć stanowczą decyzję. Pozdrawiam i nie martw się, on nie był dla Ciebie

jak facet ma dość to kończy , proste , co się będzie wysilał

Ja naprawdę wszystko jestem w stanie zrozumieć, ale takie zachowanie u faceta kiedy kończy dobrze zapowiadającą się znajomość urywając kontakt to jest zwykłe tchórzostwo, bo nie mamy po 25 lat, tylko trochę więcej.

Powiem szczerze że oficjalnie miałem 2 dziewczyny i to one mnie już nie chciały, mówiły coś że nie nie dość ich słuchałem, zresztą nie pamiętam co mówiły, nie słuchałem a tak poważnie to ja nigdy nie zerwałem z dziewczyną tylko one ze mną.

"kiedy kończy dobrze zapowiadającą się znajomość " x widocznie zapowiadala sie dobrze tylko dla ciebie, dla niego juz nie a powod dla ktorego niektorzy tak robia jest oczywisty - bo tak jest prosciej, nic na to nie poradzisz

Hedzia Ja naprawdę wszystko jestem w stanie zrozumieć, ale takie zachowanie u faceta kiedy kończy dobrze zapowiadającą się znajomość urywając kontakt to jest zwykłe tchórzostwo --- jeśli zakończył tak czy inaczej "dobrze zapowiadającą się znajomość" to znaczy, że to tylko dla Ciebie była "dobrze zapowiadającą się znajomość" a dla niego nie. ok powiedzmy że powiedziałby Ci: - sorry, nie tego szukam. nie jesteś odpowiednią kobietą dla mnie. i co? pytanie: ale dlaczego tak świetnie między nami było, to była taka"dobrze zapowiadającą się znajomość" lepiej byś się czuła?

jak jest już po wszystkim to nie ma co się w tym babrać i wyjaśniać , po co rozgrzebywać jak kura pazurem po podwórku , ogarnijcie sie dziewczyny trzeba się nauczyć przyjmować fakty do wiadomości

jeśli znajomość jest nierokująca, nic nie wnosi, a męczy to w naturalny sposób wymiera. Nie trzeba się tłumaczyć bo w końcu znajomość a nie związek ani nic zobowiązującego. I to dotyczy obu płci

ale tu piekne i fajne kobiety nie wchodzz i nie czytaja

w ciągu sześciu miesięcy i śmierć zmienia upodobania ....a co dopiero facet :D i to najczęstsza przyczyna tego , że nie wyszło :)

zgadzam się, facet znika jak tchórz. mężczyzna okazuje szacunek i w jakis sposob wytłumaczy czy da w inny sposob znac ze to nie to. s*******anie bez slowa rodzi tysiace pytan i zazwyczaj obwinianie sie laski o to co spieprzyła a wina moze nie byc po jej stronie. chamstwo i tyle.

Co za głupie pytanie. Naprawdę nie wiecie dlaczego tak się dzieje? Nie dlatego, że mężczyzna jest tchórzem. Po prostu na tyle mu na Was nie zależy, że po prostu nie ma ochoty poświęcać chwili na zerwanie. Skoro facet ma kogoś totalnie w nosie po co ma marnować czas na zrywanie? Proste jak budowa cepa. A takie tłumaczenia typu: jest zagubiony, tchórz itp .. służą jedynie podreperowaniu swojego samopoczucia. Nie bądźcie naiwne.

:* - tchórz a zagubiony to co innego. facet moze miec w nosie laskę, ale jest na tyle tchórzliwy ze sie nie tłumaczy.Nie dlatego że mu się nie chce tracić czasu bo ile to zajmie? mniej niz przecietna rozmowa. ale dlatego ze jest tchorzem, boi sie, nie chce sobie psuc opinii w jej oczach i mysli ze rozejdzie sie po kosciach. taki facet nie jest wart nawet spluniecia, to oznacza brak szacunku do drugiego czlowieka, chocby za poswiecony czas!

Dziewczyny potrafią być nieobliczalne ? Skąd taki przeciętny facet wie jak jego partnerka zachowa się podczas zerwania? Może przyjmie to ze spokojem a może urządzi dziką histerię. Dlatego woli tego uniknąć.

No tak oczywiście, to tylko my dziewczyny potrafimy spojrzeć facetowi prosto w oczy i powiedzieć prawdę jeżeli tak czujemy....:-(

ale to nie tylko faceci, kobiety tez.Po prostu dziewczyna zaczyna sie wykrecac od spotkan, az chlopak zaskoczy i zanikną. Wcale nie jest przyjemnie wygarnąc komus w oczy cos nieprzyjemnego. Bo co taka rozmowa ma dac? Przeciez jesli sie kogos unika, to wystarczajaco mówi za siebie. Ja stosowalam metode skutecznego zniechecania.

Ale najbardziej niezrozumiałe i zawiłe w tym wszystkim jest to, że facet najpierw proponuje związek, stara się, skacze wokół ciebie, aż tu nagle czar pryska, podwija ogon i ucieka bez żadnej najmniejszej nawet rozmowy, ach bym zapomniała, był jeden sms na koniec o treści ,, PRZEPRASZAM'' tylko że do dnia dzisiejszego nie mam zielonego pojęcia za co mnie przepraszał, bo można to różnorako rozumieć:-(:-(

przeciez jest jasne,ze jesli konczy znajomosc to nie zalezy mu na niej. Nie chce byc z dziewczyna - i już. Jak zacznie tlumaczyc, dlaczego, bedzie to bardzo niemile dla obu stron. I co zmieni takie tlumaczenie? Tylko niesmak zostanie. Koniecznie chcecie tego? ( jestem kobietą)

No już nie wiadomo co jest gorsze, czy powiedzenie dziewczynie prawdy w jakiś delikatny sposób, czy udawanie greka?

c.d. A co bys chciala uslyszec? Ze znalazl lepsza? ze seks byl nie taki,ze jestes jednak brzydka, masz niemily oddech, nie podoba mu sie twoja rodzina i znajomi , narobilas mu obciachu przy ludziach, nie ma o czym z toba gadac, ze chcial cie tylko przelecieć, ze nie gotujesz/sprzatasz, ze jestes nudna, nie lubi twojego zapachu, ze nie podoba mu sie twoj swiatopoglad, masz beznadziejny zawód, ze meczy go twoje towarzystwo ( nepotrzebne skreslic) Naprawde chcialabys uslyszec cos z tego?