Czy jest tutaj ktoś wierzący?

Dziękuje za ostatnie odpowiedzi,czuje ze to ma sens,mysle ze warto,moge nawet powiedziec ze ulga bo modlitwa to jedyne co moge w tej sytuacji zrobic

Zgadzam się z Tobą,Módl się,a będziesz wysłuchana.Dzięki wierze i modlitwie udało mi się przetrwać trudne chwile w życiu.Często modlę się za inne bliskie mojemu sercu osoby i Tobie też polecam,i to nie tylko w chwilach trudnych ale w tych radosnych trzeba też dziękować.Żenujące są niektóre wypowiedzi na forum.Dla takich trzeba się modlić,ale o zdrowie bo o rozum za późno.

Dziekuje,bardzo mi pomogłaś.

pomodlę się za twoją mamę. ja byłam niewierzaca, ale teraz jestem. i nie jestem religijna tylko wierzaca ;p modlitwa ma duza moc i mam nadzieje, ze pomoze twojej mamie.

dziekuje wierze ze sa jeszcze dobrzy ludzie

Też się pomodlę za Twoją mamę i za Ciebie, żeby łatwiej Ci było znieść ból po rozstaniu z mamą, jeśli taki będzie plan... Módl się nawet za zmarłych i poproś ich też o modlitwę.

ja polecam tą stronę http://www.mimj.pl/, są tam relacje z mszy z modlitwą o uzdrowienie, w czasie tych spotkań jest wiele uzdrowień w tym nawet osób które słuchają/oglądają spotkanie przez internet, wystarczy przesłuchać z jakiejś mszy modlitwę o uzdrowienie żeby się przekonać

Rownież pomodle sie za twoja mamę :) pros o pomoc ojca Pio, mnie nigdy nie zawiódł . Będzie dobrze, musisz tylko w to uwierzyć :)

ja też obiecuję modlitwę, wiara czyni cuda- ja jestem tego świadkiem i cała nasza rodzina :) Doświadczamy Bożek pomocy codziennie :) Daj znać, co z Twoją mamą? pozdrawiam