gdzie spokojna dziewczyna moze poznac dobrego, nie pijacego, wiernego faceta?

lepsze glupie latwiej otumanic :-D

piękne kobiety, tak jak najbardziej ale żeby też miały jakieś wartości , ideały , zasady ,

spokojna kobiet i spokojny facet czy to bedzie szczescie? Powodzenia w szukaniu

ale co to za partnerka w związku która jest głupia i najprostszych rzeczy ci nie pomoże ogarnąć

Ale, że w ogóle ma nie pić?:-o daj żyć dziewczyno:-P

niech sobie pije ale nie codziennie i nie nalogowo

to racja jednego od swieta to jest ok Ale nigdy nie bedziesz pewna :-)

jak dziewczyna chce spokojnego dobrego faceta-ZLE jak chce r****cza i kryminaliste-ZLE jak wam dogodzic?

Ja poznałam przez internet. Najlepiej jest przez znajomych wtedy wiesz, że to będzie ktoś sprawdzony i pewny.

to jest dobry pomys i porada..madre! :-)

wsrod znajomych nie ma wolnych facetow w pracy-same kobiety na studiach same kobiety na necie-hmm czaty=zonaci, zboczency, sympaitie-podobnie

Mnie sie tez wydaje, ze najlepiej jak kolezanka wczesniej "sprawdzi" :-D

i tu jest pies pogrzebany z tym piciem

A w jakim to pieknym kraju pani mieszka. USA? England? Finnland? Nie wyczuwam akcentu:-D

jestem taki jak piszesz, ale nie szkuam nikogo, wole byc sam, kobiety tylko zrzedza i szukaja problemów tam gdzie ich nie ma, nie pije wcale, jedynie jak jest okazja i zyje na wysokim poziomie, nie potrzebuje nikogo

co wy z tym piciem wszyscy sie uzwieliście, przecież to nic złego czasem sobie wypić. Ważne aby zachować umiar we wszystkim

Mężczyzna taki jak w temacie jest w oczach kobiet nieatrakcyjny więc nawet gdybyście stały wprost przed takim to i tak wybierzecie kogoś innego.

A moze w kosciele?

to zacznij pić to sie sam przekonasz jak cie beda "kochać" błaźnie :)

A ja Cię autorko rozumiem, studiuję, moi koledzy... szkoda gadać, nie chcę nikogo oceniać, sama mam wady, ale... nie zwiąże się z żadnym z nich, bo po prostu mają pstro w głowie. Tylko chlanie, imprezy i kolejne laski do zaliczania. I jak tu znaleźć normalnego, ucziwego, dobrego faceta do życia w moim wieku? Chcę normalnego związku opartego na szczerości i zaufaniu, chcę kochać i być kochana, nie chcę udawania, sprzeczek, jakichś dziwnych akcji.

Nie boisz sie że sam zostaniesz , nie zostawisz nic po sobie . Ja jestem sam od jakiś 4 lat i źle mi z tym .

To ja też tak mam Znajomi nie znają nikogo ciekawego wolnego. Szczególnie już w tym wieku ;-) ale przez internet po "przesianiu" kilkunastu facetów, trafiłam na takiego jakiego szukałam:-)

Gdzie w internecie można poznać normalnego faceta tzn na jakich stronach? Ja kiedyś weszłam na czat regionalny i...nigdy więcej! Wydaje mi się, że w internecie siedzą najgorsi z najgorszych(chociaż mogę się mylić...).

Prawda jest taka, że poznając faceta nie jesteś w stanie zgory ocenić go, czy nie pije, czy jest wierny itd. Dopiero, gdy spędzasz z nim jakiś czas i znasz go już na tyle dobrze, to wtedy możesz cokolwiek o nim stwierdzić, choć istnieją wyjątki od tej reguły. A gdzie możesz go spotkać? Tak naprawdę wszędzie. Ludzie poznają sie w różnych miejscach. W kinie, w pubie, w sklepie, w kwiaciarni, w pociągu, autobusie, a nawet kościele. Ja swojego chłopaka poznałam w szkole, w jednej klasie i jesteśmy razem do dziś. jestem w stanie stwierdzić, że nie pije i że jest wierny. :P pozdro :)

Wszędzie.

Właśnie... najłatwiej się poznać w szkole, na uczelni. Tylko że moi koledzy z roku są... nieciekawi, a skąd wiem, że piją? Bo ich widzę nachlanych albo słyszę jak mówią:,, idziemy dzisiaj coś opić;;. Ciężko znaleźć mądrego chłopaka w moim wieku. Wiem, że tacy są. Znam jedną parę, chłopak jest z mojej grupy, ma dziewczynę rok starszą, też studentką, są według mnie idealną parą. Kochają się i to widać, on nie szuka kogoś na boku, mają siebie i to im wystarcza.

gosc z 02.07.13 Mnie zalamal !!!! Nie chec sie zaliczac do ogolu :-D Koncze z tym.

"ale co to za partnerka w związku która jest głupia i najprostszych rzeczy ci nie pomoże ogarnąć" To jest twoja definicja osoby niespokojnej? Powodzenia, dogadaj się z prawiczkiem z kafe :D

Jedno piwo lub dwa raz na tydzień jeszcze nikomu nie zaszkodziło...

po co wam taki facet? Przecież i tak zrobicie z niego przyjaciela