jestem niepełnosprawna, wyksztalcona i bezrobotna-czemu pfron mnie nie przyjmie?

w sumie czym ja się rożnie od tych pań w mojej niby sprawie działających, siedzących wygodnie na fotelach, zdrowych, sprawnych? mam wyższe i mogłabym je zastąpić równie dobrze:o zresztą one wyglądają na bardzo znudzone a ja prace brałabym z ucałowaniem reki. nie chce dotacji i innych dziwactw! chce stala prace

nie masz znajomości? a poza tym ludzie zdrowi obawiają się niepełnosprawnych, jakby byli gorsi, jakby z nimi trzeba było obchodzic sie jak z jajkiem, różne są powody :(

ty wyzej chyba nie zrozumialas tematu:o

gdzie cię nie rpzyjmie, do pracy? tak zrozumiałam a to tam sami niepełnosprawni pracują? chyba nie.

a jaka masz niepelnosprawnosc?

Pisząc że jesteś wykształcona nie uściśliłaś w jakim stopniu i jakim poziomie, bo ja np mogę tak pisać, bo studiuję prawo na UJ w Krakowie i to samo za siebie mówi i wystarcza o zresztą wszyscy wiedzą. A Ty chyba naprawdę jesteś niepełnosprawna skoro myślisz że każda wykształcona osoba jest niepełnosprawna i bezrobotna logika się kłania.

znaczną studiowałam administracje pracy szukam i nic z tego nawet ta sławna niepełnosprawność nic nie pomogła, oczywiście mogę sie zatrudnić jako ochroniarz albo do sklepu spożywczego, bo takie są dla niepełnosprawnych głownie oferty, ale do jasnej przecież mając taki stopień niepełnosprawności wiadomo, ze w tak ciężkiej fizycznie pracy jak w sklepie nie dam sobie rady:o zdrowych to wykańcza a ja schorowana.

no dobrze, znaczna, ae jaki to rodzaj? jezdzisz na wozku czy np nie masz reki albo szyne w kregoslupie masz?

Jedna osoba z mojej rodziny sie starała kiedys w PFRONie o coś, i tez sie zdziwiłam, że nie pracuja tam niepeslnosrpawni... wszyscy byli zdrowi, uwazam tez ze to chore

ja zrozumiałam temat, naprawdę. czy widoczna jest Twoja niepelnosprawnośc?

a co w pfronie patrzą na widoczność niepełnosprawności przy zatrudnianiu? hahah jest widoczna i co z tego? ja jako osoba od 10 lat niepełnosprawna chyba lepiej się znam na sprawach i problemach niepełnosprawnych?

daj spokój, ta chmurka to pewnie jakis dzieciak co ma 12 lat, chyba nie wie nawet co do PFRON

w urzedach, PFRONach, mopsach sa zatrudniane rodziny, czyli ciocie, wujkowie, stryjkowie, cały przekrój... Ot POlandia

znam realia i wiem jak się zatrudnia osoby w takich instytucjach :)

jak masz siłe autorko, to napisz do jakiejs gazety, albo chociaz w necie na róznych forach tematycznych przedstawiaj ten problem, np. na gazeta.pl tez mozna spytac dalczego tak jest a nie inaczej, ktos moze to kiedys zmieni co sie dzieje w tym kraju, niepesłnosprawni to niestety b bierne srodowisko, a szkoda

aktualnie jestem na rencie socjalnej 600 zlotych z groszami ale ja serio nie chce tej renty!muszę ją pobierać żeby nie umrzeć z głodu, chce pracować jak człowiek, po to studiowałam, chociaż często było cieżko! dojazdy, schody itp. w pfronach jest winda wiec...:o ja nie widzę siebie w sklepie, może z ubraniami albo pamiątkami bardzo chętnie, ale na spożywczaku to zapierdziel przecież jest:o nie wiem co za niepełnosprawnych oni chcą.

popytaj w urzędzie gminy, starostwie, straży miejskiej, oni muszą mieć wskaźnik zatrudnienia 6%. Nabór do pfron jest otwarty i konkurencyjny - każdy ma szanse.

ja akurat mam orzeczenie tylko w stopniu lekkim, a i tak nigdzie mnie nie chcą, wszędzie się mnie boją, ten przywilej pierwszeństwa dla osób z orzeczeniami to ściema, mam skończone dwa kierunki studiów, w tym jeden techniczny i d**a !

muszą mieć wskaźnik zatrudnienia 6%. ----> k***a!!!!!! wcale nie muszą !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! tylko tak piszą a zatrudniają kogo chcą czyli zdrowych

ludzie po studiach sprzedają w Bieronce czy Lidlu wielu sie nie udało zachaczyc w jakims sensownym miejscu od liku ekonomistów wszelkiej masci jest przesyt na rynku tych magistrów a niepełnosprawni tez niby sa zakłady pracy chronionej ale ile tych zakłądów jest a ilu chetnych w nich pracowac odp zna kazdy kto szukał tam pracy

nic nie muszą wolą płacić kary za niezatrudnianie był kiedys artykuł duży na ten temat: http://www.dziennikzachodni.pl/artykul/272512,urzedy-wola-placic-kary-niz-dac-prace-niepelnosprawnym,id,t.html?cookie=1 proszę bardzo:)

zdaje sie ze wszystkie firmy ponizej tego 6 % musza bulic na PFROn

w linku spacje trzeba usunac

www.usc.gov.pl zakładka oferty pracy w wielu urzedach szukają niepełnosprawnych gdyz uzyskali refundacje z PEFRON na utworzenie stanowiska dla takiej osoby tylko jakims dziwnym traffem wola tych bez niepełnosprawnosci i nie chca takich specjalnych stanowisk tworzyc

no i płaca wola płacić kary niz zatrudniać niepełnosprawnych !

tak to prawda wolą płacic kary wiele lat temu miłam wypadek samochodowy byłam pasazerem wynik taki uszkodzony kregosłup i trzyletni okres zamkniety niepełnosprawnosc lekka byłam wtedy bardzo młoda 23 lat i nie udało mi sie znalesc zatrudnienia potwierdzam ze posuadanie inwalidztwa nie zawsze pomaga na rynku pracy

ja serio nie chce zyc z waszych podatkow w formie tej całej renty:o wole uczciwie pracowac:o

wiesz mimo wszytsko nie rezygnuj moze w koncu sie uda i znajdziesz dobre miejsce do pracy takie akurat dla ciebie w biuletynie słuzby cywilnej sa oferty tylko mały problem startujesz na równi z tymi sprawnymi ale oby Tobie sie udało z jakiego miasta jestes

jak zrezygnuje to do usranej śmierci będę siedzieć na rencie acha chciałam wspomniec ze jako rencistka nie mam prawa do stażu z urzędu pracy, a bez stażu to juz wcale mnie nie przyjmą nigdzie:o

czasem czuje, ze sytuacja jest tak beznadziejna, ze odechciewa sie wszystkiego, jakbym była sprawna rzuciłabym wszystko w cholere i wyjechała za granice jak juz wiekszosc moich znajomych zrobiło:o