Miłość na kafe, na ero

Przestań już p*******ć o tej Blondynie, Polecony=szantażysto :P

hej, takie małe pytanko: ma ktoś bloga na bloog.pl? Bo tak się zastanawiam gdzie założyć... http://bloog.pl/

Chyba zauważyłem stonogę w trawie :P nie wiem tylko, czy rzeczywiście ma te 101 nóg :D

stojedennoga idealna alegoria

Amst@f, gratuluje pomysłowości.

:O

Miłość to może nie, ale "szczególna przyjaźń" - od paru miesięcy aktywna korespondecja, z czasem fotki, maile, telefony, skype itd. ... i gdyby nie te kilometry... przelaciałbym "nieraz" gościa :D

którego gościa ? :P

Tęsknie za Dziadziem Januszem, powsadzałbym mu swoje 12,5 centymetrowe mikro w jego ciasny 64 letni odbyt. Dziadzio dojrzały i doświadzony w tych sprawach, d*pcing z nim to jak smakowanie napoju bogów wprost z greckiego olimpu na tym naszym łez padole...

zabawne :) Juken.. zabawne...

ale o co ci chodzi ? :O

czyli teraz każdy może być każdym? :-o to ja chcę być deidyrem tym co zdradzał swoją żonę z massimą

O ten tramwaj, co nie chodzi :)

Takiego, z którym wczoraj podczas nadgodzin robiłam sobie dobrze przez telefon On już wie ;)

chyba twój :D

Jasne mój :) ten z lego :) który stoi na półce :)

Waliłem sobie wczoraj wieczorem konia, myślami byłem przy Januszu, nikt inny, niż ten dojrzały pan w jesieni swego życia, nie potrafi potrafi mi dać tyle satysfakcjonującego seksu na linie z lateksu;) Ktoś krzyknie do mnie że homo jestem, ktoś inny powie - pedał zasrany, a ja na to mam w.y.j.e.b.a.n.e. bo liczą sie te cudne orgazmy jakie zapewnia mi Desznik.;) kto by pomyślał że facet facetowi da taką radochę...

rozpocznie sie wymiana starej terakoty na nowa. Kafe ma być zamknięte przez 7 tygodni.

mleheheheh

hhah D:D:D:D

podobno mają też wymieniać kaloryfery tylko czy zdążą przed sezonem grzewczym :-o

No i Co znowu zakładasz ze Nowy to Duch?

Jakie piękne kwiaty rosną na łące :P

a czemu nie na 7 miesięcy ? :D

już się pojawiły przebiśniegi?

kwiat lotosuu -- musisz koniecznie uważać na te kwiaty :P bywają śmierdzące zupełnie jak przypalone płatki rumianka pieczone na wolnym ogniu jak kawał łodygi wyrwanej z paszczy dzika :D Choć z drugiej strony umiejętne spryskanie kwiatka jeszcze w fazie rozrostu może przynieść spektakularne efekty :D

skrzydłokwiat ciotkę zjadł

Wiosną serca same się otwierają :) Przebiśniegi.. Czyli już niedługo będziemy słuchać śpiewu ptaków i marzyć o wielkiej wakacyjnej miłości :)

dla obecnych ;) Znikam

słodka ale niegrzeczna -- ja niestety jeszcze siedzę w ławtze do wakacji jeszcze mam dwie notze i dwie doby bez czterech dni ;) akurat przelatywała koło nosa nauczycielki wielka krwiożercza mucha, jak z seansu dla dzieci kwiatów ,co nawdychali się oparów ze świeżo prażonego żonkila :P:D