Co robić?

Przeczytałam wiadomość na poczcie mojego faceta i okazało się, że okłamał mnie w pewnej kwestii. Sprawa dość ważna. Jeszcze wczoraj nawiązałam w rozmowie do tego tematu i znów usłyszałam kłamstwo. Nie przyznałam się, że czytałam jego pocztę. I teraz nie wiem co zrobić - związek z facetem, który nie jest ze mną szczery nie rokuje, potrzebna jest rozmowa. Tylko jak się przyznam, to zrobi awanturę o grzebanie w jego poczcie, a temat kłamstwa zejdzie na margines - wiadomo, będzie się bronił atakując mnie. Z drugiej strony jak nie porozmawiam i się nie przyznam to ta sprawa będzie mnie gryzła i nie da spokoju. Nie wiem co robić, co radzicie?

Napisz o co chodzi bo tak to nie wiem co jest grane .

O to, ze przeczytałam pocztę mojego faceta i nie wiem czy się przyznać.

On okłamuje Ciebie a Ty również nie jesteś z nim szczera.Od niego oczekujesz rozmowy i wyjaśnień a Ty nie możesz się przyznać,że czytałaś jego pocztę?

na razie bym śledziła co dalej przesłała wszelakie maile na swoją własną pocztę między czasie bądź normalna zachowuje sie jakby nic prowokuj/stwarzaj sytuacje pod katem tego co tam wyczytałaś nie wiem co to było dlatego nie mogę więcej doradzić jak uzbierasz coś więcej to napisz poradzimy co dalej :)

Generalnie to nie jest sprawa bieząca tylko coś, co miało miejsce w zeszłym roku. Nie chodzi też o inną babę. Po prostu okłamał mnie w istotnej kwestii, poza tym mam teraz wrażenie, że tych kłamst mogło być więcej. Jesteśmy razem kilka lat.

tez tak mialam.. sprawdzilam jego poczte a on pisal z jakimis laskami na fb a nie mialam hasla na fb tylko na poczte i pozniej mowie mu o tym na poczte tez zmienil haslo ale siedzial na gmailu i pozniej poszedl do lazienki wylogowal sie ale mial zapamietaj haslo to kliknelam patrze a on pisal z jakimis a mi mowil ze nie pisze nie pisze. no i powiedziala mu o tym to przepraszal ale oczywiscie temat ze grzebie w jego poczcie ... kurde no a kiedys sam haslo mi podawal .. ale nie mial nic na sumieniu,.,, teraz w ogole nie znam jego hasla ..