Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość CzekamyNaPiotrusia

Sączące się wody płodowe!!!!

Polecane posty

Gość CzekamyNaPiotrusia

Hej. Domyślam się ze taki temat był tu już nie raz. Mam pytanie z nieco innej beczki : czy jak wody pociekły rano, po wstaniu z łozka, potem jeszcze trochę to możliwe żebym do teraz miała spokój. Tzn czy mogły to być wtedy wody, czy jak już ciekną - sączą się to cały czas ? To moja 1 ciaża, dziś zaczął się 35tc. Jakieś 2 tyg temu wyszłam ze szpitala z powodu skroconek do 1.9 cm szyjki. wypuścili mnie, kazali się oszczędzać i obserwować. Powiedzieli też że powinnam go donosić do końca 37 tyg. Brzuch niestety mi się już mocno obniżył, nie czuje skurczy ale czuje takie "ciągnięcie w doł" co jest nowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
szybko do szpitala, jak wyciekaja wody to poród w kazdej chwili moze sie zaczac. Ja tak mialam, wytrzymałam na podtrzymaniu ciazy tydzien w szpitalu i urodziłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CzekamyNaPiotrusia
Dodam jeszcze ze kupiłam sobie dziś w rossmanie taki test na ph pochwy. Tylko że jego wkłada się do środka a nie spr to co już " wyciekło ". No ale zrobiłam i wyszło ze jest idealnie. Czekam na narzeczonego i mam zamiar jechać się skontrolować do szpitala, bo mówili że gdyby tylko cos takiego się pojawiło to mam przyjechać. Chociaz z 2 strony nie chce siac paniki i nie lubie tego wzroku lekarzy - mamy ważniejsze sprawy a ty wymyślasz.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CzekamyNaPiotrusia
Tylko że ja nie mam pewności ze to wody...polozylam sobie kartki na podłodze i jak nakapało to było praktycznie bez zapachu i takie blade.... mocz by zabarwił chyba kartke na zólto... tu był taki odcien ale bardzooo słaby. Mysle ze ten wyciek to może przez luteinę bo gin kazal mi ja sobie wkladac.... najlepiej będzie jak chyba pojade.... ale ciezka sprawa z poznaniem tego sączenia.... a mój mały i tak ma mało wod...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mi się wydawało, że wody mi się zaczęły sączyć w 35tc, teraz jestem 36. Lekarz mój wysłał mnie do szpitala, tam zrobili mi testy paskowe i wyszło, że to nie wody, ale potrzymali 3 dni w szpitalu. Teraz jestem w domu, ale nadal coś się ze mnie sączy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CzekamyNaPiotrusia
no właśnie też się boję ze zrobią mi tylko jakiś śmieszny teścik i tyle. wtedy nic nie wyjdzie bo się wykapałam, mam czysta podpaskę i nic już nie leci. Powiem im chyba że bolał i twardniał mi też brzuch żeby mnie dobrze zbadali. Zwłaszcza ze moja ciąze już wtedy uznali za zagrożona wiec chyba powinni. Tylko że jest jak jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CzekamyNaPiotrusia
przeglądając google w związku z tym tematem widziałam że dziewczyny nie wiedzą gdzie kupic paski spr. ph. Byłam w 3 aptekach i tam nie było ani zwykłych wkładek ani specjalnych testów ( kiedyś były ale już nie mają , pojechałam do castoramy na dzial ogród :D tam były tylko jakies proszki do ph i cos tam do ph gleby :D potem carfur tam szukałam na chemii, czy calgonie itd. :D ale nie ma. Poszłam do kakadu bo bylopo drodze i tam maja paski lakmusowe !!! 300 albo 400 szt. za 60 zł. Powiedziałam panu ze tyle mi nie potrzeba a ten .... młody chłopak od 20 lat .... " domyślam się ze to nie do akwarium..ale i tak polecam bo w aprece za 3 tyle pani zapłaci " byłam w szoku ze może się domyslac po co mi one :D wreszcie kupiłam w rossmanie za 15 zł i tam sa 2 testy. zwykle paski tylko obudowane takim plastikiem żeby można je było wlozyc. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×