Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nonaaaaaaa

dieta start 04.07. Kto ze mną?:)

Polecane posty

Gość nonaaaaaaa

Dziewczyny jestem przerażona. Od jakiegoś czasu ciągle tyję przez moje obżeranie się , już się mnie ludzie pytają czy w ciązy jestem , dlatego biorę się za siebie ostro! Zważyłam się i ważę (o zgrozo) 60 kg, przy 163cm. jeszcze w tamtym roku ważyłam 47 kg.Nie czuję się ani ładnie ani seksownie. Koniec z obżeraniem się! Zaraz idę do sklepu po same warzywa, owoce i wodę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielona pokrzywa
hej ja się do Ciebie przyłączę,mam ten sam problem co Ty i taki sam wzrost i wagę. Jaka dieta? Mż?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nonaaaaaaa
Tak Mż oczywiście zero słodyczy i raczej samo zdrowe żarcie;) Już kiedyś udało mi się schudnąć 16 kg i wyglądałam super, a teraz się znowu zapuściłam. A Ty jaki masz plan?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielona pokrzywa
no ja też kiedyś tak schudłam 10kg i mi wróciło bo jak świnia żre czy chce czy nie. No mż postaram się zastosować,ale od razu z cukru nie zrezygnuję,bo jutro muszę ciasto upiec i zjem kawałek ,a resztę porozdaje. Ja ogólnie jak nie mam słodyczy w domu to nie jem nic z cukrem,bo nic nie słodze,ale jak już coś jest i się dopadnę to masakra. Mam też stewię w proszku-to dobra alternatywa dla czegoś słodkiego zamiast cukru

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nonaaaaaaa
Najgorsze jest to,że ja czasami nie mam ochoty ale jem chyba z nudów, Nie jestem głodna ale leżą jakieś ciastka to sobie nie odpuszcze aż nie zjem do końca. Dlatego powiedziałam sobie dość i biorę się od jutra za siebie. Obiady będe starała się jeść w miarę normalne tyle,że oczywiście nie smażone. Ale zero przekąsek, słodkich napoi itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielona pokrzywa
no ja chyba 3-4 posiłki dziennie +spacery z dzieckiem-w sumie bieganie za dzieckiem. i ważenie w poniedziałek-to do jutra,bo ja muszę już kończyć papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nonaaaaaaa
oki;) Ja jutro rano się zważe przed śniadaniem,żeby wiedzieć ile dokładnie ważę i napiszę,żeby móc obserwować swoje postępy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielona pokrzywa
hej w ten gorący poranek u mnie 59,3 teraz muszę najpierw wypić kawę,bo mnie niesamowicie głowa boli i nie mogę się obudzić. A ile masz lat? ja 24.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaczynam z wami! Wczoraj znowu się obżarłam na wieczór zresztą od niedzieli nie mogę przestać podjadać a miałam zacząć MŻ od poniedziałku topik na którym zaczęłam pisać upadł ehhh jeszcze w niedziele ważyłam 65kg a dzisiaj 66,9kg :( to woda pewnie ale mimo wszystko jakaś masakra chcę ważyć 60kg. Wy startujecie z takiej ;) Mam 165cm ćwiczę ok 5 razy w tyg 40min plus spacery, lubię zdrowo jeść na co dzień ale gubią mnie słodycze i chipsy pizza frytki, ogólnie podjadanie syfu, co z tego że przez cały dzień moje menu jest zdrowe jak na wieczór zjem pakę chrupek :( Dzisiaj na śniadanie pije kefir a reszta wyjdzie w trakcie, stawiam na mniejsze porcje i ograniczenie do minimum słodyczy i innego syfu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielona pokrzywa
witam nową koleżankę:) Ja zjadłam właśnie jajecznicę z 2 jajek na maśle z 1/3 grahamki i kubek czerwonej herbaty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielona pokrzywa
nonaaaaaaa no i gdzie się podziałaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nonaaaaa
Jestem, jestem ;) ja na śniadanko jogurt jogobella i trochę musli i do tego czerwona herbata ;) Ja mam 22 lata, czyli nie dość ,że mamy taki sam wzrost i podobną wagę to jeszcze podobny wiek;) Witam nową koleżankę ;) Ja mam tak samo lubię zdrowe jedzenie , owoce, warzywa czy ciemny makaron i pieczywo ale lubię także czipsy i słodycze i mogę to jeść bez opamiętania. Co dziewczyny dzisiaj na obiad robicie? Ja muszę zrobić obiad dla pięciu osób dzisiaj, i będą chyba udka (dla mnie bez skóry) w sosie pieczarkowym i do tego akurat wczoraj kupiłam makaron razowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nonaaaaa
Zapomniałam napisac,że zważyłam się i waże 59,7 kg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mjc
Jajecznica na maśle, udka w sosie .. dziewczyny czy wy chcecie schudnąć czy się tylko odchudzać ? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielona pokrzywa
jak schudłam 10kg to jadłam jajecznice na maśle i efekty były-zobacz sobie dobry człowieku ile ma kcal taka jedna jajecznica. a ja zjadłam botwinkę właśnie i wcześniej jabłko. Dla reszty robię karkówkę w sosie i ziemniaki,a ja zjem ziemniaki same z pomidorem i cebulką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielona pokrzywa
a jaki macie typ figury? Ja jestem gr***a hehe jak tyje to mi cycki i tyłek rosną,a jak chudnę to najpierw od góry hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jaki macie wzrost

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nonaaaa
ja nie chce aż tak sobie ograniczać,żeby nie jeść nic kompletnie, jak się kiedyś odchudzałam to zawsze jadłam normalne obiady tylko mniejsze ilości i nie smażone, nawet tłustą karkówkę. I bodajże w 4 miesiące schudłam 16 kg. po za tym odrzucam przekąski i słodycze których teraz jem multum. Ja chyba mam typ figury jabłko bo mam duży brzuch i bardzo duże piersi przy takim wzroście , i nawet jak ważyłam 47 kg, to z piersi mi zeszło nieznacznie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dzisiaj na obiad zrobiłam makaron kokardki z mięsem mielonym w sosie bolognese a miały być udka ;) Rzadko robię makaron razowy bo mój synek go nie lubi. Od rana zjadłam szklankę kefiru, potem 2 kromki grahama z szynką kawa mrożona no i obiad małą porcje do tego dorzuciłam plaster sera mozzarelli. Nie wiem co dalej. Już mnie nosi za czymś słodkim :( a szafki pełne słodyczy synka obym nic nie tknęła. Zamówiłam przez all kapsułki Slim Green Trio dzisiaj powinny być może pomogą na mój niepohamowany apetyt, zawierają ekstrakt z zielonej kawy, chrom i coś z fasoli ponoć dają efekty przy diecie. Kiedyś próbowałam Linea ale nic mi nie pomogło wręcz bardziej byłam głodna. Nie lubię wspomagaczy na diecie ale nie mam wyjścia bo strasznie się obżeram ostatnio. Po ciąży schudłam rok temu 12kg i nie chce żeby to wróciło wtedy miałam więcej silnej woli żeby nie jeść tyle bo wyglądałam jak słonica ;) teraz jest w miarę ok tylko brzuch i uda muszę wyszczuplić. Mierzycie się centymetrem? podajcie swoje wymiary.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to nie otyłość tylko toksyny, ja aby odtoksycznić się piję sodę oczyszczoną z wodą. To taka soda spożywcza do zakupu w każdym sklepie, tyle że po tym są duże wypróżnienia, ale się chudnie z toksyn. Na lepszy humor polecam http://www.elastyczna.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja od kiedy się odchudzałam po ciąży jem jajecznicę na maśle kilka razy w tyg. i jakoś chudłam, sosy to samo robię raz w tyg. coś z sosem i to wcale nie szkodzi diecie. Nie ma co jeść tylko sałaty popijając wodą i się ograniczać bardzo bo potem jojo jak nic! odchudzanie nie oznacza głodowania :) Zielona ja tez jestem gruszka z góry jestem szczupła a im niżej tym mnie więcej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie pijcie zadnej sody bo wam wyzre watrobe serio nie robcie tego co za głupi pomysl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anitaaa 48
ja jem wszystko ale nie obzeram sie , moja waga to 57 kg a wzrost 170 , tylko mam mala oponke i dlatego chce sie jej pozbyc bede sie odzywiac zdrowo ale czasem cos zjem innego , ( byle z umiarem )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anita a ćwiczysz coś? bo mi fajnie oponka i boczki zeszły przy ćwiczeniach a waga została bez zmian ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nonaaaa
ja właśnie jem jabłko, a potem się biorę za obiad;) u mnie jak zrobie to zjedzą makaron razowy ale tak to przeważnie wolą zwykły. Mieszkam u mojego chłopaka z jego mamą i bratem (teraz jeszcze z jego drugim bratem chwilowo) i gotujemy na przemian, raz ja raz ona. Ja sportu nie znosze, naprawdę dla mnie to jest katorga ;/ jedynie spacery ? a pracujecie czy siedzicie w domku? ja pracuje w sklepie , jestem młodszym zastępca w niewielkim markecie , więc nie siedzę na kasie , tylko raczej połowa czasu w biurze, połowa na sklepie przy towarze więc myślę,że napewno spalam dużo kalorii w pracy. Ja właśnie kiedyś też miałam motywację jak Ty po ciąży.Tyle,że ja leciałam do swojego chłopaka do Irlandii, jak wyleciał to ja przez dwa miesiące schudłam 8 kg bo chciałam ,żeby jak do niego tam polece to dobrze wyglądać , potem przez następne dwa już tam kolejne osiem mi zleciało. później się zmierze bo teraz nie chce mi się szukać centymetra.;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielona pokrzywa
a mi gdzieś centymetr wsiąkł. ja siedzę w domu,ale potrafię dobrze zapierdzielać,bo mam do obrobienia 1 monstrualny ogród z kwiatami i warzywami i 2 działki z samymi warzywami + dziecko z którym jestem sama,bo wszyscy cały dzień pracują i mieszkanie do obrobienia+ przez miesiąc dom rodziców,bo aktualnie ich nie ma.Na dodatek remont naszego nowego/starego domu czyli sprzątanie. Chciałabym pójść do pracy,ale tego wszystkiego niestety nikt za mnie nie zrobi bo PO CO. a jak przychodzi co do czego to obiadek każdy wpierdziela i przetwory również.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nonaaaa
to nie masz lekko ;) My mamy działeczkę ale ja raczej tam chodze tylko przy okazji jakiegoś grila, albo jak mnie najdzie ochota na truskawki. Zaraz się za obiad biorę ale coś się nie mogę zebrać takiego mam lenia;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielona pokrzywa
a mi mała zasnęła dlatego idę sprzątać i powiesić pranie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielona pokrzywa
zmiana planów na obiad-niestety ziemniaków starczy tylko dal córki-reszta była pod zlewem i zalała je woda i pogniły:/ więc zjadłam 3 ruskie małe pierogi z łyżką śmietany 12% i wypiję za chwilę kubek ciepłej herbaty czerwonej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nonaa ja też pracowałam przed ciążą w małym markecie, jako kierownik zmiany i też połowa zmiany na sklepie a połowa w biurze i powiem Ci że te kilka godzin w ruchu dużo daje, jak się tam przyjmowałam do pracy miałam jakieś 10kg więcej nagromadzone przez siedzenie w domu na bezrobociu 4 miesiące, waga spadła sama bez diety a ja jadłam co chciałam nawet o godz. 22-23 talerz frytek i to często jakieś piwka itp ;) ruch i stres w robocie pozwalały mi trzymać formę mimo śmieciowego żarcia. A teraz jestem w domu na urlopie wychowawczym, ciężko jest się pilnować z jedzeniem. Ja ćwiczeń wcześniej nie potrzebowałam i nie lubiłam ale jakoś przed zimą zaczęłam ćwiczyć bo się nudziłam popołudniami jak syn spał i tak mi zostało, chociaż czasem dopada mnie leń i nie ćwiczę kilka dni, jak dla mnie ćwiczenia okazały się zbawienne bo strasznie byłam sflaczała. Jeżeli chodzi o zajmowanie się domem to gotuję na zmianę z mamą ogarniam swoją część domu a ogródka nie ruszam bo nie lubię. Zielona w jakim wieku masz córkę? ja mam dwuletniego synka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×