Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nonaaaaaaa

dieta start 04.07. Kto ze mną?:)

Polecane posty

Ach te diety, jak zawsze temat rzeka. Ja od miesiąca zmieniłam swój styl jedzenia.W tygodniu żadnego chleba, bułek_ ziemniaków tylko pieczywo chrupkie, ryż,kasze.Natomiast jeden dzień sobota lub niedziela to czas na odstępstwo od diety. Na początku było ciężko. Teraz do chleba mnie nie ciągnie, czasami zjem coś słodkiego i to mi wystarcza. Nie mierze się i nie ważne ale widzę po ubraniach ze już jest lepiej. Diety wprowadzone w życie pod wpływem impulsu czy z powodu czyjejś uwagi dobrego nic nie przynoszą.Jaki jest sens przez jakiś czas żyć na liściu sałaty a za kilka dni łapać się za ciężki kaliber? Pozdrawiam i życzę wytrwałości;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nonaaaa
witaj Dorota, fajnie,że dołączyłaś-czym nas więcej tym lepiej;) Nie obraź się ale ja bym takiego faceta kopnęła w tyłek jakby mi powiedział,że sie wstydzi mnie ze względu na moją figurę, nie daj się poniżać;) Ja dzisiaj po pracy jestem, na śniadanko był jogurt z musli i czerwona herbata, na drugie serek wiejski i dwie nektarynki, a na obiad zjadłam pare gotowanych ziemniaczków i trzy klopsy. zaraz idę zrobić czerwoną herbatę, ale myślę,że spaliłam dzisiaj dużo kalorii w pracy, jak to zwykle przy sobocie bywa w sklepach, a jutro idę na cały dzień do pracy, będe tam musiała zjeść drugie śniadanie, obiad i kolację bo jak już wróce do domu to będzie za późno. Ja się zważę cm jak go znajdę;) Wtedy Wam napiszę swoje wymiary ale nie chce myśleć ile mam w talii ;Dhehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja mam dzisiaj małą imprezkę na szczęście nie grill, a że jest u mnie to zrobiłam sałatkę gyros z sosem na jogurcie więc będzie w miarę dietkowo ale gorzej z piwkiem i innymi przekąskami będzie ciężko się powstrzymać :( szkoda mi marnować tych dwóch dni podjadaniem jak przyjdą znajomi ale wiem że tak to się skończy, postaram się jak najmniej zjeść i zapcham się sałatką :) Moje dzisiejsze menu: jajecznica z 2 jaj, 2,5 kromki grahama z chuda wędliną miseczka zupy jarzynowej 4 małe ziemniaki, udko bez skóry, 2 łyżki surówki colesław Potem sałatka i pewnie jakieś przekąski. Dorota ja nie mam orbiego, czasem u koleżanki wsiądę na chwile ale za to biorę taką małą trampolinę mojego synka i na niej skaczę daje wycisk albo po prostu włączam coś z YT ćwiczę i oglądam tv. Co do twoich wymiarów to ja miałam podobne właśnie po ciąży jak ważyłam ok 77kg ale w tali miałam wtedy chyba z 90cm ponad ;) a teraz coś ok 70cm postaram się zmierzyć w poniedziałek to będę wiedziała dokładnie, ale na pewno uda Ci się to zrzucić jak zastosujesz zdrowa dietę no i ruch. Może zamiast biegania czymś innym się zajmij? ja zawsze ćwiczę to co mi się podoba bo jakbym miała się zmuszać np. do biegania to bym wcale tego nie robiła ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nona mi się wydaje że dobrze facet robi bo chce dla niej jak najlepiej, skoro sama wie że potrzebuje się odchudzić to przynajmniej ktoś ją po tyłku kopie żeby się nie poddawała. Mi nikt w prost nie powiedział że wyglądam jak wieloryb jak jeszcze miałam nadwagę a jak już schudłam to wtedy wszyscy byli zachwyceni i mówili jak źle wyglądałam wtedy, dziwili się jak mogłam tak schudnąć a naprawdę wyglądałam koszmarnie jak patrze na zdjęcia to aż mi wstyd że zwlekałam wtedy z odchudzaniem i myślałam że nie jest tak źle. Przynajmniej ją ma kto przypilnować bo mi wszyscy utrudniali w domu podsuwając słodycze, drożdżówki i inne kaloryczne rzeczy. Teraz jest nie lepiej bo ciągle jakieś ciastka są w polu widzenia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nonaaa
ja wiem,że motywacja i porządny kopniak jest potrzebny, ale ja bym chyba nie chciała dzielić życia z kimś kto mnie poniża w ten sposób.Nie wiem czy chce dobrze dla niej czy raczej dla siebie. Macie jakieś fajne przepisy na sałatki ze świeżych warzyw?teraz są tak tanie warzywa,że szok;) chciało by się tak cały rok;DD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dorotaaa29
Hej dziewczyny:) Dzięki za wasze posty :) no z moim mezem to sytuacja wyglada tak ze on nogdy nie chwalil a dopiero jak zgrublam to powiedial gdzie ta Dorota ktora mogl sie chwalic ( ponoc wtedy pokazywal zdjecia mojego brzucha z kaloryferem:) W sumie ... jakby sie zastanowic to teraz tez mam tylko taki peczniaczk z takich jakby ... salcesonków hehhe Kopniaka to faktycznie potrzebuje bo mam genetycznie grube nogi ale to co sie z nimi zrobilo teraz to o zgrozo ;/;/;/ No ale zobczymy co jak bede miala mojego dzidziusia mojego orbitreka : ) i schudne , ciekawe co wtedy powie??? Na razie jadnak objadlam sie i chyba pojde na spacer a potem bieg i zajrze do Was pozniej :) Pozdrowionka!!!! ps. Nonaaaa moja kierowniczka jest wegetarianka i zna mnostwo super dan , sałatek napewno tez wiec moze podytam w pon jak bede w pracy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nonaaaa
super ;) ja tez coś podpatrze na necie na jakieś lekkie sałatki np z piersia kurczaka ;) i wogóle musze coś podpatrzyć jakieś obiadki bo ja juz nie mam pomysłu co gotować;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nonaaaa
a na kolacje poszalałam, może nie tak kalorycznie jak ilościowo ;D zjadłam serek wiejski, dwie chrupkie kromki, dwie nektaryny,pół ogórka i pomidor ;D muszę lepiej sprawdzić ile kcal mają te nektarynki bo ostatnio cały czas je wpierdzielam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nonaaaa
jedna nektarynka około 40 kcal więc mogę jeść ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dorotaaa29
Heja !!!! Jestem po biegu o dziwo żywa:) Co do nektarynek to podobnie jak brzoskwinie maja ok 40 , z tego co pamiętam to chyba nawet dokładnie 35 bo wiem ,ze kiedyś zerkałam:) ale jeśli chcesz doprowadzić swoja dietkę do perfekcji to unikaj ich w ostatnim posiłku bo ze względu na zawarty cukier nie wpływają zbyt korzystnie na ciało kobiety :) Mam nadzieje ze nie odbierzesz tego jako mądrzenie się ale rade bo co nieco wiem ... choć to i tak nie przeszkodziło mi w zapuszczeniu się i doprowadzeniu do katastrofy;/;/;/ A co gorsza to założę się ze jak wrócę z L4 to dziewczyny kupią mi popcorn bo wiedza ze go kocham :( i nie wiem jak sie oprę bo to tona tłuszczu niestety :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dzisiaj jestem ranny ptaszek syn nie dał pospać i już od 7 na nogach. Wczoraj zjadłam na wieczór dwie porcje sałatki trochę chleba do tego, jedno piwo jakieś smakowe i trochę chipsów, nie było źle :) dzisiaj muszę odpokutować za tą imprezkę i zjeść jak najmniej do tego ćwiczenia i długi spacer. Jutro się zważę i zmierzę cm. Nona mam podobne zdanie co Dorota na temat owoców, lepiej warzywa podjadać tym bardziej na wieczór, owoce dietetycy zalecają jeść do godz. 15-16. Miłej dietkowej niedzieli!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dorotaaa29
Witam wszystkie Kruszynki :) czanka- no dałas czadu z tym wstawaniem :) ja ok 4 kładłam sie spac po tym jak przeprasowalam połowe garderoby i już w polowie nie mialam siły ale jak mus to mus;/;/;/ jej.... nienawidze prasowac!!! Co do wagi to wyobrazcie sobie ze sie nawet zwazyłam i niestety ale nie wyglada to najlepiej a wlasciwie fatalnie to wyglada- 67.60 :( MASAKRA NA KÓŁKACH!!! Wprawdzie ten wczorajsy bieg na 5.5 km pewnie podpompowal miesnie ale to moze byc max pol kilo a nie raeszta tych zwałów tłuszczu:( Wstalam jakies połtora godziny temu i juz jestem po sniadaniu - zafundowalam sobie moja ukochana fasolke szparagowa na masełku bo kocham ja okropnie , z reszta i tak fasola uz byla ugotoana wiec trzeba było ją zjesc:) Od pon. teoretycnie powinno byc lepiej bo bede w pracy wiec pewnie bede jadla regularnie ale gorzej z wieczorami :( Czanka a ak swoja droga to dalas czadu ze tak dzielnie zniosłas ta imprezke :) ps. A reszta to gdzie ? wszystkie obiboki spią ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja już po spacerze ponad 2 godziny chodzenia :) wzięłam krokomierz i na liczniku miałam 9km oraz ponad 400 spalonych kalorii :) a to jeszcze nie koniec po południu poskaczę na trampolinie z 40min. Dorota normalnie to wstajemy ok 8 a dzisiaj syn wyspany już o 7 a ja ledwo żywa bo położyłam się późno, ja lubię spać ale przy dziecku się nie da do oporu gnić w łóżku więc przeważnie już o 22 śpię. Tydzień temu też miałam imprezkę urodziny syna to wtedy dopiero pojadłam ciasta, przekąsek, sałatki i wino a teraz to faktycznie było dobrze. Narobiłaś mi smaka tą fasolką też lubię. A co do biegania to się nie przejmuj wagą zawsze na początku mięśnie jakby puchną zbierają wodę a z czasem to mija, pamiętaj o rozciąganiu i dużo pij a będzie dobrze, może nie od razu nabierzesz masy mięśniowej ale może być tak że cm będą spadać a waga nie, ja tak miałam jak zaczęłam ćwiczyć to ''przytyłam'' 3kg a obwody ładnie spadły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dorotaaa29
Czanka no to niezle jak tyle godzin spaceru i tyle kalorii :) Ja za to probuje sie zmobilizowac zeby sie poopalac ale z marnym skutkiem bo mi sie nie chce :( Ale moze jednak sprobuje chocby poczytac cos :p i poopalac d*psko hihih ps. No kg sie nei przejmuje - przynajmniej nie dzien po treningu ale obwodami :) niestety ani jedno ani drugie nie przemawia na moja korzysc niestety :( ps2. a... i robie indyka w rekawie :) mam nadzieje ze bedzie dobry i chrupki a nie twardy jak podeszwa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzę że dzisiaj tylko my z Dorota na placu boju. Moje dzisiejsze menu: pół makreli wędzonej, 3 małe kromki pszennego z masłem banan 6 małych młodych ziemniaków z cebulką, 1,5 szklanki kefiru 5 małych grzanek z pszennego na to pomidor z cebulką i bazylią łyżka kaszanki z ziemniakiem Strasznie dużo węgli ale tak wyszło, za to do słodkiego mnie nie ciągnie :) chyba te kapsułki działają jak należy. Dorota jak to nie chce Ci się opalać? przecież chyba przyjemnie poleżeć na słoneczku z jakąś książką krzyżówką czy czymkolwiek. Ja staram się codziennie posiedzieć na słońcu żeby nie być blada nawet tak w spodenkach i bluzce zawsze coś chyci ;) Dopiero zaczęłaś biegać więc wiesz na efekty trzeba poczekać no i dieta to podstawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magnolita
czanka jakie tabletki tak dzialaja ze masz mniejszy apetyt na słodycze> ? ja dzis zjadąłm pol kilo krowek zdradzisz nazwe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Magnolita kupiłam kapsułki Slim Green Trio z Galeny na allegro, są tanie, mają w składzie chrom wyciąg z zielonej kawy i ekstrakt fasoli więc pewnie ten chrom tak na mnie działa, jak brałam kiedyś Linea to mnie jeszcze bardziej ciągnęło do jedzenia a tam też był w składzie chrom. Biorę dopiero trzeci dzień te kapsułki więc nie wiem jak działają na dłuższą metę jeszcze nie chce zachwalać ale nie mam ochoty na słodkie :) a mam w szafce ogromną milkę i inne słodkości wcale nie mam na to ochoty super!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dorotaaa29
A ja wyobrazcie sobie ze z pracy do Was pisze:) Normalnie nie byloby takiej opcji ale zablokowal mi sie komp i efekt taki , ze nie moge wejsc na strefe hheheh , sa i tego dobre strony bo chociaz do Was mogę napisać :) Na wadze kilo mniej ale jak wiadomo to woda:( juz do tarło nawet do mnie ze bede morswinem na wczasach no ale w sumie czego moglam sie spodziewac zaczynajac racjalnane odzywianie sie na m-c przed wyjazdem na wczasy ???? Ale chociaz zmotywowałam sie i jakos mam nadzieje to potem utrzymam:)tymczasem piszcie i Wy co u Was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielona pokrzywa
hej zapomniałam się dziś zważyć-ale może to i dobrze,bo wczoraj dałam czadu i o 23 zjadłam 1/2 paczki chrupek kukurydzianych Czitosów:) serowych. A dziś na śniadanie 10-15 makaronów z patelni z serem żółtym.to też źle, ale nic innego nie mam. Dziś trzeba zacząć od nowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, ja już jestem po ważeniu i mierzeniu, na wadzę nie jest źle jak na czwarty dzień diety i imprezkę w tym czasie, 65,8kg a moje wymiary nieco wzrosły od ostatniego mierzenia tak jak i waga zresztą no ale liczę że to zrzucę bo już się nie obżeram ;) w udach w najgrubszym miejscu mam na jednym 58cm drugie 57cm a było nie dawno 55cm trudno, talia 71cm, biodra 95-96cm, najgorszy mam brzuch pod pępkiem wystaje mi masakrycznie po ciąży. Zielona uwielbiam te chrupki serowe ;) często kupuję zamiast chipsów i wciągam ale koniec już tym! raz w tygodniu nie zaszkodzą byle nie częściej ;) Dorota w miesiąc można sporo schudnąć, ja jak się zawzięłam po ciąży schudłam w miesiąc 5kg i to wcale nie głodowałam tylko zdrowe jedzenie, kiedy masz ten wyjazd?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mistaken
ja chce dolaczyc przygarniecie mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nonaaa
dziewczyny jestem;) wczoraj byłam w pracy 15 h i niestety nie było dietkowo, wstałam jakaś taka chora, gardło mnie bolało niemiłosiernie i nie mogłam sobie odmówić drobnych grzeszków, jest mi za siebie wstyd i obiecuje poprawe;) dzisiaj juz mnie mniej gardło boli całe szczęście ale jeszcze jakies tabletki musze sobie kupic. na sniadanko u mnie jak zwykle musli z jogurtem i czerwona herbata;) dziewczyny ja wiem,że macie racje z tymi owocami na wieczór ale u mnie jest tak że zaplanuje sobie ugotowac jajko, a z lenistwa zjem jabłko;) zaraz sie zwaze i wam napisze;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze zapomniałam napisać że mam w łydkach 36,5cm ahh te wymiary czekam na wasze Dorota już podała. U mnie dzisiaj makowiec kusi w domu, coś czuję że ulegnę ale wtedy będę musiała dłużej poćwiczyć, niestety coś za coś. Byłam rano na zakupach i znalazłam ciasteczka owsiane Sante z żurawiną kalorycznie nie różnią się od zwykłych ciastek ale skład dobry i samo zdrowie ponoć ;) może jutro je otworze. Wieczorem napiszę moje dzisiejsze menu. Mistaken zapraszamy, napisz coś o sobie. Nonaa grzeszki się czasem zdarzają ważne że obiecujesz poprawę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje dzisiejsze nie zbyt dietetyczne menu: 3 małe kromki grahama z twarogiem i kawałkiem papryki pół papryki na to twaróg 4 młode ziemniaczki, odrobina mięsa w sosie pieczarkowym kawałek makowca plus kawa 2w1 4 młode ziemniaki z cebulą, szklanka kefiru Uwielbiam ziemniaki i nie powinnam ich jeść ciągle ale co poradzić jak jest sezon na młode a takie najlepsze ;) Poskakałam na trampolinie 30min i byłam na spacerze godzinnym 4km :) Miłego wieczorku!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nonaaa
czankaa Ziemniaki młode nie są takie tuczące jeśli nie ma do nich kalorycznych dodatków typu śmietana czy tłuszczyk;) ja dzisiaj na śniadanko jak zwykle jogurt z musli, a na obiad zrobiłam kalafiorową i wyszła przepyszna;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gdzie się podziewacie? Topik padnie zaledwie po kilku dniach jak tak będzie. Ja się właśnie opalałam godzinkę zamiast ćwiczeń i teraz grzeszę zimną Wrką Radler niby to lekkie piwo a taka lemoniadka, do tego makowiec żeby to choć trochę spalić pójdę pod wieczór na długi spacer i zjem lekką kolacje :) niespodziewanie dostałam okres miał być za tydzień więc jestem w szoku że moja waga mimo to spada a zwykle przed okresem miałam z 1-2kg więcej na wadze. Memu napiszę wieczorkiem. Nonaa niby ziemniaki mało kaloryczne i nie tuczące same w sobie ale powinnam mniej ich jeść bo a to są z sosem a to z kefirem, im mniej węgli tym lepiej dla mnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje menu: 3 kromki grahama z chudą wędliną i masłem, pół pomidora pół jabłka, 2 ciastka orkiszowe 4 małe ziemniaki odrobina sosu z mięsem, mizeria na jogurcie kawałek makowca, szklanka Radlera fasolka szparagowa, 2 łyżki bułki tartej na odrobinie oleju Spacer 4km.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielona pokrzywa
hej,kochane ja musiałam przerwać dietę-jutro mam nadzieję,że do Was powrócę-moja córka ciągle gorączkuję idą jej piątki i na dodatek dostała afty, nie spałam od piątku-może ze 2 h jestem padnięta i już się tej nocy boję. Na dodatek dostałam okres. jem to co mam pod ręką. Jak się wyśpię to napiszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielona pokrzywa
hej, moja waga na dziś to 58,5 więc nie jest tak źle-myślałam, że będzie znowu 60. na śniadanie będzie jajecznica z 2 jaj na maśle i do tego woda z cytryną i później kawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielona pokrzywa
rozumiem,że się już wypaliłyście. No trudno. Ja zjadłam parę chrupek jabłko i zupę jarzynową. Jak dalej tu tak cicho będzie to idę na inny temat. Zamiast się przyłączyć to zakłada się ciągle nowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×