Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

góry z 4-latką

Polecane posty

Gość gość

sprawa jest taka: kroi się wrześniowy wypad w góry, na jakieś 10 dni, na doczepkę. Mam poważne obiekcje bo wiem, że taki 4 latek za daleko nie zajdzie, moja źle znosi jazdę autem... macie jakieś doświadczenia w górołastwie? Podzielcie się proszę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaaaaaaaaaaaaaka
łażenie po górach chyba odpada, bo za duża na nosidełko. zostają doliny i ... wózek (bardzo przydatny ze zmęczonym 4-latkiem)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
masz pewnie racje... kto jeszcze mi podpowie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje dziecko od małego jest nauczony długich spacerów,stepów i wertepów. Tak więc pierwszy raz miał styczność z górami wieku prawie 4 lat. Podróż długa (14 godzin pociągiem) ponieważ mieszkamy blisko morza a my jechaliśmy do Zakopanego. REWELACJA! Mój syn był szybszy niż ja.Tak naprawdę to ja opóźniałam wyprawę :D :P Byliśmy praktycznie wszędzie.....Odpuściliśmy Giewont z wiadomych powodów :D To nie teren dla dziecka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wózek ? Po co ;) Jeśli dziecko jest nauczone chodzenia to naprawdę da radę ;) My wózka nie używaliśmy jak dziecko jeszcze nie miało 2 lat. Gubałówka,Kasprowy Wierch,Morskie Oko,jaskinie,doliny ....mnóstwo dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja córka nie jest aż tak "chodliwa" ;) to raczej typ gaduły - intelektualistki, marudzącej ze zmęczenia :( no i podróż musi być autem, a to mnie martwi najbardziej - bo miała epizody ostrej lokomotywki :(... mąż uważa, że przesadzam, a ja biję się z myślami. Nie chcę wrócić sterana jak koń po westernie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
potworze - skoro mieszkasz nad morzem - znasz może jakieś sensowne miejsce na nadmorski pobyt? jakąś konkretną kwaterę może?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powie ktoś coś jeszcze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ----> Ja jeżdżę tylko do Międzyzdrojów. Lubię zmiany wiec zazwyczaj wybieram co roku inną kwaterę (chyba że tak mi się spodoba że jestem tam 2-3 razy pod rząd :D ). Jeśli Ciebie to interesuje to mogę poszukać zeszyt z tymi namiarami .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bardzo bym Cię prosiła :) i jakbyś jeszcze podała orientacyjny koszt to już w ogóle... 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kur......Chcę wysłać Tobie wiadomość ale wyskauje mi że to SPAM :o Wpisuje te hasła z pola i nadal nie chcę mi wysłać. Jak to ominąć ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Byłam tu 3 razy http://www.fajnewczasy.pl/noclegi/miedzyzdroje/apartamenty/25109 Pan Andrzej i jego żona są przemili. Oni mają kawalerkę w kamienicy na II piętrze. Kawalerka ma pokój - 2 tapczany ,spokojnie na jednym zmieszczą się 2 osoby, kuchnia (w kuchni jest wszystko - lodówka zamrażalką,mikrofala,kuchenka,piekarnik, gary,patelnie itd ) , łazienka - pralka , suszarka do ciuchów,odkurzacz. Można korzystać ze wszystkiego. Minus taki że na podwórku dzieci sie nie pobawią bo właściwie jego nie ma oraz brak parkingu ( ale po drugiej stronie ulicy są 2 płatne,strzeżone). Płaciłam 150 zł za dobę (była nasz 3 ) .Jeśli byłaś w Międzyzdrojach to ten pokój jest niedaleko parku Chopina (masz obok plac zabaw :D ) czyli na pokaźnym deptaku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Drugie to ,to : http://www.willa5.pl/ To jest tuż przy głównym molu,promenadzie. Pokoje są bardzo,bardzo skromne ale czysto.Pokój z łazienką. Tu to różnie kasują.Trzeba się targować :D W każdym razie zazwyczaj jest to koszt 50-60 zł. Jeszcze byłam u takich dziadków .Bajka ! Pokoje ładne,mają ogród wiec dzieci mają gdzie się bawić i właściciele uroczy.Ale jak na złość nie mogę znaleźć namiarów :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dzięki potworze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszowataatata
Też mam podobny problem... nie wiem czy nie za wcześnie na takie wypady,,,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
będąc w górach w drodze na giewont spotkałam dziewczyną z maleństwem w nosidełku:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W nosidelku to spoko, my z 7msc synem też chodzimy a i młodsze widywałam. Najgorszy chyba będzie wiek tak po roku do ok 2 lat kiedy nie całkiem potrafi ale chce, koniecznie chce sam. Jak będzie zobaczymy, przy córce po prostu górami się wcześniej nie interesowalismy A co do choroby to córka ma. Siedzi z przodu, okno uchylone, syrop lokomotiv... Niestety postoje są i zdarza się zwymiotować. W ten weekend będziemy testować opaski na nadgarstki (kiedyś jechała z plastrem na pępku - zamulona była ale fakt nie wymiotowala tylko cala drogę na ten plaster narzekała)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hej, ja zanim wzielam swoje dziecko w gory najpierw wyslalam, je na oboz www.pantur.pl/oferta,zima-2014-obozy-i-zimowiska.html zeby sprawdzilo sie czy da rade i czy bedzie wytrzymale :) dopiero potem zaplanowalam jakis powazniejszy wyjazd, to dobra opcja na takie sprawdzenie sie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ayris
Kurczę gdyby Twoje dziecko było młodsze to mogłabyś kupić jakieś nosidełko turystyczne (fajne widziałam na http://www.landersen.pl/ ) A tak to zostaje ci jedynie spacerówka albo krótkie wypady w góry. My byliśmy rok temu z dzieciakami i to była męka. Nie wzięliśmy wózków i cały czas musieliśmy je nosić:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam 2 synów bliźniaków 5 letnich i jako 3 latki chodzili z nami po tatrach i karkonoszach.Są pasjonatami gór,co weekend muszą być w górach!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×