Jestem pełna obaw . Moje pierwsze dziecko .

Witam ! Chciałabym się poradzić wszystkich mam, na temat pierwszych zakupów. Oto moja lista : bepanthen/dermopanten (do przewijania) sudocrem (na odparzenia) linomag maść patyczki higieniczne waciki kosmetyczne octenisept sól fizjologiczna nivea na każda pore roku (krem do buzi) płyn do kąpieli+oliwka podkłady poporodowe (molimed premium, seni lady extra/bella mamma, absorygen) wkładki laktacyjne (lansinoh) podkłady higieniczne tantum rosa majtki jednorazowe/siateczkowe gąbeczka/myjka ręcznik z kapturkiem/bez ręcznik duży 2/3 miękka szczotka do włosów szczotka do czyszczenia butelek kocyki gruby/cienki rożek pieluchy tetrowe 10 szt. pieluchy flanelowe 'kilka' aspirator do noska koszula nocna (do karmienia) 2/3 biustonosz do karmienia 1/2 szlafrok kapcie klapki pod prysznic ? termometry (ciało/woda) wkładka do wanienki chusteczki nawilżane możecie mi powiedzieć czy to napewno wszystko ? jeśli chodzi o poród, pobyt w szpitalu i pierwsze dni życia w domu ? (celowo pominełąm ubranka, łóżeczko i takie 'świadome' potrzeby) proszę o uzupełnienie lub wycofanie czegoś z tej listy . Bardzo dziękuję

dodałabym laktator, mnie w szpitalu dopadł taki nawał pokarmu,że dwa dni były koszmarem, na oddziale wszystkie dostępne rozdane a do domu około 70 km... w domu pomogły okłady z liści kapusty.

woda do picia, najlepiej jedna butelka 0,5l ze "smoczkiem" i z dwie 1,5l, bardzo chce się pić.

dziękuje ;)

Na bezludną wyspę tę wyprawkę kompletujesz?! Na bieżàco będziesz kupować. PO CO CI NP. LAKTATOR JAK MOŻESZ NIE MIEĆ POKARMU?

o ile dziecka nie będziesz kochać bardziej od męża to będzie ok. o dzieciaka sie nie martw, najwyżej wepchniesz z powrotem jak mu nie będzie pasiło

ręczniki papierowe takie kuchenne, sprawdzą się lepiej niż papier toaletowy.

Kiedy rodzisz?

heloiza ty i te twoje mądrości wsadź sobie w zadek.

może coś w razie rozcinania krocza? np koło dmuchane, czy coś do siadania z dziurką?

heloiza999 coś sugerujesz ? Termin mam na września. Lekarz ostrzega mnie przed porodem nawet dwa miesiące wcześniej z powodu cukrzycy typu1 (nie ciążowej) i maleństwo dużo szybciej się rozwija .

oliwka Ci nie potrzebna

Ja miałam cc i majtki siateczkowe się nie przydały, bo za wysokie. Laktator też mi nie był potrzebny chociaż karmie piersią. Szczotki do butelek mam ale nierozpakowana nawet. Tak samo sudocrem- sprzedałam na alego. Klapki pod prysznic jak najbardziej. Może jeszcze niedrapki dla malucha.

jak bedziesz używac sudokrem to bepanten ci nie bedzie potrzebny

Musisz dowiedzieć się co jest akurat potrzebne w Twoim szpitalu, który sobie wybierzesz. Ja nakupowałam podkładów poporodowych, poduszkę kółko do siedzenia, podkładów higienicznych i nie skorzystałam bo w moim szpitalu dawali bez ograniczeń środki higieniczne. Koniecznie weź wodę, zresztą mąż Ci ją przyniesie. Ja nie miałam laktatora ale wiem, że dziewczyny korzystały, tak samo jak herbatki laktacyjne (czasem trzeba poczekać aż się rozkręci). Papier toaletowy. Ja polecam bepanthen, odradzam sudocrem, na ewentualne odparzenia ale takie mocne super jest tormentiol. Nie używam też oliwki tylko balsamuje ciało malucha. Oliwkę odradzała mi położna. Nie używam szczotki do mycia butelek, nie używam termometru do wody. polecam gorąco taki wkład do łóżeczka, żeby maluch się nie przekręcał.

rodziłam w szpitalu uniwersyteckim, strasznie krzyczeli o te niedrapki by nie zakładać bo dziecko poznaje świat przez dotyk itp :O

na odparzenia u nas nie było nic skuteczniejszego niż mąka ziemniaczana.

też dodałabym butelki - do picia i w razie czego na mleko. I mleko jakby co ;) (ale to zawsze można w ostatniej chwili nabyć jak się okaże co i jak). ja np. nie miałam pokarmu, miałam problem i dziecko też nie chciało ssać... sudocrem do niczego się nie przydał, tylko sprawę pogarszał niż pomagał, za to bepanthen to strzał w dziesiątkę, super działa na odparzoną pupę :). i chyba dobrze jesteś przygotowana. Ja rodziłam 4 lata temu i miałam podobną wyprawkę. Powodzenia!

benpanten albo sudocrem oba sa na odparzenia wiec po co?? ja na poczatku tez szalalam a to linomag a to sudocrem a najlepiej sie sprawdzil bambino z tlenkiem cynku...

Rodzić zmierzam w Wodzisławiu Śląskim, na stronie szpital nic takiego nie znalazłam więc chyba będę musiała się tam wybrać Czy może zapytać ordynatora ? - jest moim lekarzem

i jeszcze dodałabym wkładki laktacyjne w stanik...

chusteczki wilgotne do pupy...

i bephanten sprawdza się przy poranionych sutkach, przy okazji mogę polecić też takie nakładki na sutki, unikniesz skutków złego przystawiania do piersi.

Chusteczki i wkładki są na liście

Tylko trzeba przed karmieniem zmyc z sutkow bepanthen. A tak jest rewelacyjny.

w miarę na bieżąco bo jestem 3 miesiące po porodzie. napiszę ci co mi się przydało a co nie, to moje zdanie i nikt nie musi się z tym zgadzać:) bepanthen/dermopanten (do przewijania)- ja uzywam babydream taki jak nivea,gesty, super sobie radzi sudocrem (na odparzenia)-odpukac nie musiałam używać, na szczęście w domu miałam już zaczęty więc kosztów nie poniosłam linomag maść-do czego?pytam poważnie, bo jak do pupy to masz wyzej a jak to masc z lanolina to lepsza chyba czysta lanolina, na popękane brodawki patyczki higieniczne-z ogranicznikiem oczywiście:) waciki kosmetyczne-szukaj jak najtańszych, my za 1,5 znaleźliśmy w auchanie. używamy do mycia pupy przy przewijaniu zamiast chusteczek nawilzanych octenisept-jezeli chodzi o pepek to za rada poloznej wycieralismy patyczkiem kosmetycznym ze spirytusem, pepek odpadl po 2 tyg. sól fizjologiczna- sol morska w sprayu, mam tez w kropelkach ale nie praktyczne dawkowanie nivea na każda pore roku (krem do buzi) płyn do kąpieli+oliwka -nam wystarcza mydełko bambino,oliwka zatyka pory podkłady poporodowe (molimed premium, seni lady extra/bella mamma, absorygen)- ja mialam absorygen, zuzylam tylko 2 opakowania na siłę, juz 3 dnia wystarczyły podpaski maxi na noc wkładki laktacyjne (lansinoh)- na poczatku uzywalam i przeszłam na pieluche tetrowa pocieta w kawałki. wkladki trzymaly wilgoc i brodawki nie chcialy sie goic. podkłady higieniczne-do szpitala jak najbardziej, do domu na pierwsze dni ewentualnie, ja odrzuciłam po pierwszej nocy bo duupsko mi sie pociło ;) a do przewijania polecam pieluchoceratki, mozna uprac wiec jest ekonomiczniej:P tantum rosa- ja mialam cc wiec sie nie przydalo majtki jednorazowe/siateczkowe gąbeczka/myjka-myjemy reka, niech dziecko uczy sie dotyku,myjka bylo nam nie wygodnie ,tylko raz umylismy ręcznik z kapturkiem/bez - mamy zwykle duze, nie ma potrzeby specjalnie z kapturkiem kupowac ręcznik duży 2/3 miękka szczotka do włosów szczotka do czyszczenia butelek kocyki gruby/cienki rożek - zainwestuj w dobry z mozliwoscia ulozenia dziecka w pozycje żabki,zeby nie sciskal nózek - dla dobra bioderek pieluchy tetrowe 10 szt. -ja mam 20- z 10 bym nie wyrobiła, a to w podroz do lekarza 2, do odbicia, do wytarcia buzki, przy przewijaniu polozyc na siusiaka by nie zalal okolicy, do wanienki przy kąpieli itp, pieluchy flanelowe 'kilka'- aspirator do noska koszula nocna (do karmienia) 2/3- spalam 2 pierwsze tyg az dola zlapalam, w koncu wlozylam swoja pizamke skladajaca sie z majtek i koszulki na ramiaczka i odzylam :)cycka mozna wyjac gora albo w kazdej innej podciagnac do gory jak sie w dekolcie nie rozciaga biustonosz do karmienia 1/2 szlafrok kapcie klapki pod prysznic ? termometry (ciało/woda) wkładka do wanienki-zbiera tylko brud, trzeba myc po kazdej kapieli i wyparzac,szczegolnie z gabki. chusteczki nawilżane-my nie uzywamy, sporadycznie na wyjscia.

przyszła-młoda-mama widze ze się niezle przygotowałas. ja przy drugim dziecku zapomniałam pieluch; p a ze "pomoc" byla zagranicą wiec za bardzo nie miał mi je kto dostarczyć,. na szczescie sobie poradziłam ale pieluchy to podstawa. przy trzecim dziecku-wzielam 2 walizki dla mnie i dla maluszka,takie małe a i tak dostalam tyle rzeczy i prtezentów ze nie bylo się jak zabrac. mysle ze wiele zalezy od szpitala bo w kazdym jest inaczej w jednym "coś dają" a w drugim tego brakuje za to dają co innego. co do twojej listy bepanthen/dermopanten (do przewijania) sudocrem (na odparzenia) linomag maść patyczki higieniczne waciki kosmetyczne to wszystko szpital dawał ile kto chciał nivea na każda pore roku (krem do buzi) dla kogo to? dla ciebie czy dla dziecka? płyn do kąpieli+oliwka to było w szpitalu do dyspozycji podkłady poporodowe TEGO TAK! DUZO BO BRAKUJE!!! wkładki laktacyjne (lansinoh) niepotrzebne podkłady higieniczne to to samo co poporodowe majtki jednorazowe/siateczkowe TO TAK!!! BARDZO POTRZEBNE ręcznik oczywiscie tez gąbeczka/myjka niepotrzebne bo położne myją maluszki miękka szczotka do włosów dla malca?? noworodka jeszcze się nie czesze!!! szczotka do czyszczenia butelek - niepotrzebne! bo babki nie dadzą ci karmic butelką bedziesz musiala piersią,bynajmniej nas "zmuszały". pieluchy tetrowe przyda się aspirator do noska Boże po co?? koszula nocna (do karmienia) 2/3 biustonosz do karmienia 1/2 szlafrok kapcie klapki pod prysznic ? TAK termometry (ciało/woda) wkładka do wanienki NIE chusteczki nawilżane TAK DUZO BARDZO DUZO generalnie do spzitala dla malca potrzebne pieluchy tetrowe i pampersy,kosmetyk do pielegnacji ciała po kąpieli i bardzo duzo ubranek gdyż noworodek czesto robi kupka za kupką i ciagle trzeba przebierac chusteczki nawliżające duzo!!! a i koniecznie cos na rączki-zeby się nie drapał po buzi,i czapeczkę jak wyjdziesz ze szp[itala najwazniejsze jest łózeczko,wózek, i mnóstwo pieluch,chusteczek mokrych i ciuszków najlepiej body i śpioszki (nie radziłabym kupowac jakisch cudów-jeansów tunik dla noworodka bo malca czesto się przebiera wiec tylko to co najwygodniejsze ) pozdrawiam ]

no wiesz...za 3 tygodnie będziesz siedziec i pisać romantycznie, że męża byś w przepaść rzuciła, bo miłość do dziecka to jakbys dopiero poznała czym jest miłość i, że nic juz nie jest ważne, bo tylko twój mały mężczyzna się liczy

życzę Ci autorko 3 rzeczy: 1) żeby dziecko umocniło waszą miłość z mężem 2) byś za kilka tygodni zapytana na kafe pisała, że dziecko kochasz bardzo bardzo bardzo, a męża bardzo bardzo bardzo, rodzinę najbardziej na świecie, tyle, że każde z nich inna mikłościa, nikogo bardziej, za to każde innym rodzajem miłości 3) żeby Ci d**y nie rozerwało. żebys trafiła na szpital, w którym dadzą znieczulenie jak będzie wołać, żeby piana Ci z busi nie leciała po porodzie, byś chociaż z tej pięknej chwili wyciągnięcia coś pamiętała ewentualnie bonusowo dorzycam życzenie, by krocze potem wciąż było tak samo ciasne. poza standardowymi życzeniami, byście oboje byli cali i zdrowi.

jesteś jeszcze?