Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość EliZaaa25

jak mogę uwieźć żonatego, trochę starszego przystojniaka? Dajcie jakieś metody..

Polecane posty

Gość EliZaaa25
Widziałam go na parkingu razem przyjechaliśmy do pracy ale rozmawiał przez telefon więc ja mu pomachałam a on się uśmiechnął i tyle...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A przy okazji to naucz się ortografii, tłuku! Uwieść się pisze idiotko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uwieść... Nawet ortografii nie znasz... Rzeczywiście, jak pisze Jasiu, złapiesz go jedynie jak mu na siłę d*pska nadstawisz. Do niczego innego się babsko nie nadajesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym to porównała po prostu do kradzieży. Bo podoba ci się coś, co nie jest twoje tylko kogoś. A ty chcesz to mieć. To idź na ulicę i weź sobie jakiegoś Porsche bo ładny stoi i pojeździłabyś takim sobie. Co z tego, że to nie twoje? Przecież nie masz z tym problemu. Albo jakis ciuch, ktory spodoba ci się w dobrym, markowym sklepie. Przecież kusi cię swoim wyglądem i pewnie fajnie byś w nim wyglądała. Więc weź go sobie po prostu. Bo taka nowoczesna jesteś przecież :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
'Uwieźć'. Tak, tak. Uwiozłam Pana Kierownika. Hahaha! Najpierw szkoła, potem sprawy dla dorosłych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Margaretk@
Daj sobie dziewczyno na wstrzymanie!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaniggg
jeśli masz jego nr telefonu napisz mu smsa ale nie swojego, kup starter... i napisz: "Chciałbyś dziś uprawiać najlepszy seks w życiu Przystojniaku? Chyba wiesz kim jestem...:) Czekam na szybką odpowiedź dopóki się nie rozmyślę." Zobaczysz jak zareaguje... jak coś to się nie przyznasz, że to Ty i tyle :D Na taką wiadomość wzwód prącia gwarantowany... ;D Tylko się zorientujesz co napisze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilialuiza
I tak nie będzie Twój, tylko swojej żony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jedziecie po autorce, a prawda jest taka, że jeśli kocha żonę to nie zdradzi i nie poleci na inną, a jeśli się da to znaczy, że są siebie warci i lepiej by zostawił żonę od razu i dał jej szansę na inne życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaniggg
ponoć 7 lat to kryzys w związku...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EliZaaa25
Aż tak drastycznie?:) Nie jestem taka odważna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaniggg
no ale napiszesz to jako anonim :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro już raz tam byłaś, to wróć któregoś późnego wieczora, wywal żonę z łóżka i sama tam wskocz. Do odważnych świat należy jak tu piszą, że taka nowoczesna jesteś. No i od razu przejdziesz do rzeczy, a nie w jakieś gierki czy podchody się bawisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
facet pewnie ulegnie, bo to nowoczesny mężczyzna i jak jaskiniowcy, będzie brał każdą, gdy włączy mu się chcica :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Że też są takie kobiety
Jak dla mnie autorka to szmja. Oby ktoś ci zniszczył życie. Takiej k****e nie należy się szacunek. Dla mnie zajęty facet jest totalnie aseksualny. Widać, że autorka to desperatka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Że też są takie kobiety
Literówka *szmata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EliZaaa25
nie byłam u niego w domu tylko u niego w biurze:o To, że jakiś facet mi się podoba od razu czyni mnie szmatą?:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, podobać Ci się może, ale ty go chcesz uwieść i dlatego jesteś szmata. Zrozumiałe? Czy łopatą do łba głupiego trzeba włożyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaniggg
autorko a wiesz mniej więcej jakie są jego relacje z żoną? dobrze im się układa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EliZaaa25
No widziałam ich w sumie dwa razy w życiu i ciężko powiedzieć... Raz na weselu księgowej i raz przypadkiem ich spotkałam w markecie z dzieckiem byli to tylko cześć, cześć.... a na weselu to normalnie się zachowywali jak małżeństwo ciężko powiedzieć jak się im układa ale bardzo fajnie się razem bawili....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej! Pisałam tu wczoraj. Skoro to facet z zasadami to właśnie tak jak pisałam, muszisz działać powoli i spróbować się najpierw zaprzyjaźnić, żeby Ci zaufał i sam praktycznie powiedział, jak go uwwieść. Mój też był taki zasadniczy, bez aluzji, podtekstów, robił krok w tył kiedy ja robiłam naprzód, ale i tak mi się udało hehe. Żeby odoficjalnić trochę kontakt możesz kiedyś rzucić coś w stylu: wyglądasz na zmartwionego, stało się coś? Jak on odpowie, że wszystko ok to Ty coś w ten deseń: "rozumiem, że nie chcesz mówić, ale czasem warto coś zrzucić z siebie, od razu się lżej robi, więc jakby co to wiesz;) Pogadaj też o jego dzieciach, pointeresuj się, wspomnij, że też Ci się marzy taka rodzinka no i takie tam. Zmięknie z czasem, a Ty uderzysz jak on juz nie będzie czuł żadnego zagrożenia. Uda się!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Że też są takie kobiety
Dokładnie gość. Podobać Ci się może, ale ty chcesz go odbić, do tego facet ma dziecko, a drugie w drodze, więc to jasne, że dobrze mu się z żoną układa? Jesteś pusta i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakiś następny k*******n dołączył Zamknij się suko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie, żonka w ciąży, więc tyje, ma humory no i seks będzie coraz rzadziej, a facet to facet, ma swoje potrzeby i warto spróbować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może i prowo. Ale przynajmniej jest pełno wypowiedzi potępiających tego typu zachowanie. Przywracaja one wiarę we fakt, że moralność żyje i ma się dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EliZaaa25
Spróbuję w ten sposób... chociaż nie wiem czy akurat przede mną by się otworzył no ale zobaczymy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EliZaaa25
"ej! Pisałam tu wczoraj. Skoro to facet z zasadami to właśnie tak jak pisałam, muszisz działać powoli i spróbować się najpierw zaprzyjaźnić, żeby Ci zaufał i sam praktycznie powiedział, jak go uwwieść. Mój też był taki zasadniczy, bez aluzji, podtekstów, robił krok w tył kiedy ja robiłam naprzód, ale i tak mi się udało hehe. Żeby odoficjalnić trochę kontakt możesz kiedyś rzucić coś w stylu: wyglądasz na zmartwionego, stało się coś? Jak on odpowie, że wszystko ok to Ty coś w ten deseń: "rozumiem, że nie chcesz mówić, ale czasem warto coś zrzucić z siebie, od razu się lżej robi, więc jakby co to wieszPogadaj też o jego dzieciach, pointeresuj się, wspomnij, że też Ci się marzy taka rodzinka no i takie tam. Zmięknie z czasem, a Ty uderzysz jak on juz nie będzie czuł żadnego zagrożenia. Uda się!" A tak z ciekawości Twój facet jest z żoną cały czas?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja myślę, że facxeci to nie
to nie kobiety żeby podrywać emocjonalnie.... ja bym go brała tylko seksualnymi podtekstami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem czy jest z żoną. Ja go chciałam tylko uwieść, bo żaden facet do tej pory spotkany tak na mnie nie działał i nie żałuję. Dostałam co chciałam, a jego dalsza historia mnie nie interesuje:) Sama mam rodzinę i niepotrzebne mi problemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×