Kobiety, jakiś kosmetyków używacie do makijażu?

?

6

do rzęs i ten sam brązowy cień do oczu i brwi

tusz i puder lily lolo

*jakich

podklad estee lauder double wear, tusz do rzes z tej samej serii (swietnie wydluza) .puder lancome, roz tez lancome,cienie do brwi jakies zwykle z sephory (czasem tylko przejade) i pomadka (lubie lancome i estee,ich najczesciej uzywam) ogolnie to jestem wierna tym dwom markom :)

a drogi ten podkład i tusz?

podklad okolo 160 zl chyba (w sephorze)a tusz tez cos kolo tego. wszystkie te kosmetyki sa w podonych cenach (lancome,clarins, dior itp)

ale sa bardzo wydajne :)

:o

To drogo :P

no troche tak w porownaniu z maxfactorem itp ale,starcza na duzo dluzej,wiec to sie jakos rozklada

Tutaj większość kobiet to naturalnie piękne istoty i nie muszą nakłądać tony tapety- używają tylko kremu bambino :p

ja jestem mloda to rzadko sie maluje szkoda mi cery, urode mam dosc wyrazista to nie musze:) a czy ladna to kwestia gustu. Nie musze chodzic na solarium, oprawe oczu mam ciemna - na tym zaoszczedzam :D ale od swieta uzywam podkladu pharmaceris i jestem z niego na prawde zadowolona :) tusz to tylko illegal lenght i zaden inny:)

krem bb z garniera, puder Lumene, tusz L'oreal Wings, rozświetlacz Catrice, róż z Inglota, liner z essence, cienie z rimmela i stu innych różnych miejsc i firm (jestem maniaczką cieniową), szminka z rimmela/paese/astora/inglota/catrica/kobo/gosha. Podkładu jako takiego ni używam, bo nie lubię.

nie rozumiem uzywania tanich kosmetykow, jak loreal czy inglot. juz pomijam kwestie tej waszej niesamowitej urody,ktora nie potrzebuje oprawy :D ale czy nie czujecie sie lepiej,wiedzac,ze macie na twarzy cos drozszego a nie jakis badziew?

Cóż, nie musze udawać bogatszej niż jestem, więc nie jarają mnie jakieś super hiper markowe kosmetyki za nie wiadomo jaką kasę. Używam kosmetyków które mi odpowiadają i sram na opinie innych ludzi. Tak samo jak wali mi, co sobie myślą ludzie, na widok mojego piętnastoletniego samochodu.

a ja dzisiaj kupilam olowek do ust w inglocie. uzywa sie go jak szminke, tylko jest matowy i bardziej trwaly. czerwony. baardzo ladny za 20zl

i tusz tez clinique- high definition po co ktoś o zdrowej cerze ma uzywac fluidow fuj

a ten czerwony kolor to taki mocny?

http://www.google.pl/imgres?imgurl=http://www.obmawiamy.pl/wp-content/uploads/2011/09/suri-cruise-w-makija%C5%BCu.jpg&imgrefurl=http://www.obmawiamy.pl/13/suri-cruise-w-mocnym-makijazu-25794/&h=425&w=700&sz=201&tbnid=sQRAHlmhEaO4GM:&tbnh=90&tbnw=148&zoom=1&usg=__B9ead6waApB-hZt9yn3RxcDv59A=&docid=xx-Ib_BKk5ktoM&sa=X&ei=u6bUUfzNKMXKswaj2YHIBA&ved=0CDcQ9QEwAw&dur=27 taki :)

Estee Lauder double wear na dłuższą metę ma niestety negatywny wpływ na cerę. Musiałam go odstawic mimo początkowego zachwytu odcieniem, konsystencją i siłą krycia. Teraz używam Make Up Forever. NIESAMOWITY podkład. Co prawda cena powala ale ze względu na wydajnośc nie jest aż taka przerażająca. W Sephorze 200zł. Tusz do rzęs to Million Lashes Loreal - coś około 60 zł w SuperPharmie (często są promocje):) Uważam, że jest świetny. Nie obsypuje się, nawet w deszczu nie rozpływa a zarazem łatwo go można zmyc. Pozdrawiam:)

puder spf 15 shiseido pure tusz z reguly Clinique double lash, ale czesto tez kupuje jakies inne tanie cienie Clinique butter pecan olowek do briwi estee lauder kredka do oczu estee lauder, ale czesto tez jakas inna, co podleci roz mam jakis tez, ale malo kiedy uzywam, choc moj ulubiony tusz to chanel nie jestem snobistyczna maniaczka drogich kosmetykow absolutnie, czesto kupuje I wyprobowuje tanie, ale niestety jest roznica. moze roznica w jakosci nie jest tak ogromna, jak roznica w cenie, ale zdecydowanie jest. zreszta ja uzywam b. malo kosmetykow, takze lubie miec juz cos lepszego :)

kochanie nie każda polka jest świńską blondynką. Rzadko bo rzadko ale zdarzają się odmienne typy, jak np ja. Mam sniada karnacje, czarne włosy, czarne brwi i długie czarne rzesy, oczy zielone. Cerę na szczescie mam idealną ,usta o odcieniu soczystej maliny i wszystko ze soba ladnie wspolgra, wiele osob mysli ze mam makijaz. Jak podkreśle oczy wyglądam jakbym miała tapete:)

Do tego debila, ktory pisał o tanich kosmetykach 'badziew'... Cieszę się, że mogę wspierać polskie marki, te tanie zagraniczne również, bo nie pakuję kasy w kieszeń np. Evy Longorii, czy Jennifer Lopez, a w produkt, który często jest skuteczniejszy niż L'oreal... Wyobraz sobie, że wszystkie kosmetyki są z tej samej linii produkcyjnej... Tylko etykiety mają różne. :) I płacisz za reklamę, której producent wyłożył kupę kasy... Czego ja używam do makijażu? Krem koloryzujacy do twarzy Ziaja, korektor pod oczy Avon, tusze do rzęs Rimmel, Max Factor, F&F, Eveline (używam różnych, lubię testować; przeważnie z niskiej i średniej półki). Cerę mam idealną, ciemną oprawę oczu, na solarium nigdy nie byłam. :)

Do tego debila, ktory pisał o tanich kosmetykach 'badziew'... Cieszę się, że mogę wspierać polskie marki, te tanie zagraniczne również, bo nie pakuję kasy w kieszeń np. Evy Longorii, czy Jennifer Lopez, a w produkt, który często jest skuteczniejszy niż L'oreal... Wyobraz sobie, że wszystkie kosmetyki są z tej samej linii produkcyjnej... Tylko etykiety mają różne. :) I płacisz za reklamę, której producent wyłożył kupę kasy... Czego ja używam do makijażu? Krem koloryzujacy do twarzy Ziaja, korektor pod oczy Avon, tusze do rzęs Rimmel, Max Factor, F&F, Eveline (używam różnych, lubię testować; przeważnie z niskiej i średniej półki). Cerę mam idealną, ciemną oprawę oczu, na solarium nigdy nie byłam. :)

A ja, moja droga, maluję się codziennie, więc gdybym miała wywalać taką astronomiczną kasę na szminkę od Diora (kiedy ja codziennie mam inny kolor pomadki, mam ich za 20), to musiałabym zarabiać 15 tysięcy, a nie 1500 na rękę. Też nie jestem świńską blondynką, mam bardzo jasną skórę, ciemne włosy i oczy, jeśli podkład, to tylko ze Skandynawii, bo z drogeryjnych wszystkie są za ciemne. Ale nie uważam się ani za wyjątkową, ani za jakąś piękność niespotykaną. Raz, że mnie nie stać, a dwa- nie jestem snobką i nie muszę się chwalić w internecie jakich to ultra drogich kosmetyków używam. Jak widać, niektóre osoby na tym forum muszą. Smutne.

Ja tam używam do makijażu tanich kosmetyków. Podkład przeważnie stay matte albo krem toujący. Do tego korektor bell puder sensique kulki i cienie też z tej firmy, tusze i szminki różne kupuję rimmel itp raz czasem kupię jakiś droższy za stowke, ale normalnie to ta 100 starcza mi na cały make up. Ale może dlatego że mam dosyć ładna cere i niebtzydka buzie i nie potrzebuje tego dużo. Wbrew pozorom te tanie kosmetyki nie wszystkie szkodzą skórze i wyglądają też ok jak ktoś umie umiejętnie nałożyć. próbowałam ich dużo tanich i drogich niegdyś mogę powiedzieć że cena nie zawsze jest wyznacznikiem jakości.

Używam tylko tuszu i eyelinera+ błyszczyku do ust . Tusz jeden i ten sam : -Dior Diorshow iconic Eyeliner: -z firmy IsaDora Błyszczyk: -Lip Maximizer Diora nie używam podkładów, pudrów bo się na tym nie znam i nie używałam nigdy, mam to szczęście że nie wiem co to pryszcz , czy jakieś przebarwienia . Żeby się nie świecić czasami maką ziemniaczaną lekko i tyle. od lat robię tonik sama z nasion kozieradki i pewnie przez to nie mam problemów z cerą .