Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Lena1234

Zakończyłam toksyczną przyjaźń...

Polecane posty

Gość Lena1234

...Po 3 latach postanowiłam zakończyć toksyczną znajomość. Ta osoba była mi bliska, ponieważ nie mam wielu znajomych. Zakończyłam to bo miałam dość jej kpin, jej wywyższania się, szyderstwa. Jestem osobą niesmiałą, introwertyczną. Ona jest typem imprezowiczki. Często wyzywała mnie od najgorszych, z takich powodów jak np. ze nie chce z nią wypić, albo ze dostałam lepszą ocene od niej. Wyśmiewała mnie też z powodu mojej spokojniejszej natury. Przez prawie cała znajomość ona ze mnie szydziła, byłam jej potrzebna tylko do jej własnych celów. Zgubił mnie mój nadmierny altruizm, no dałam sie wykorzystać. Inna koleżanka otworzyła mi oczy i zakonczyłam to, ale mam problem. Czuje się wykorzystana, przez to jak dałam się traktować. Gdy ją widze czuje wielki żal. Te uczucia są bardzo silne i nie wiem jak się ich pozbyć. Czuje do niej odrazę, chodzimy do jednej klasy. Co moge zrobić, żeby stała mi sie obojętna. Nie chce żywić do niej tych negatywnych emocji, to pochłania moją energie i nic dobrego z tego nie wynika. Cały czas o tym wszystkim myśle, jestem zniesmaczona jej podłością i jestem zła na siebie, że wcześniej nie zakończyłam tej "przyjaźni". Jak się od tego wszystkiego uwolnić, może ktoś miał podobnie? Proszę o pomoc, wiem że się troche rozpisałam, ale nie dało sie bardziej skrócić. Z góry dziękuję za każdą odpowiedź. Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czas sobie daj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaktak
jedym słowem jesteś wściekła że dawałaś się szmacic koleżance, zeby tylko ona lepiej przy tobie wypadła, a nie chcesz konfrontacji...więc zwyczajni to olej. a jak nie dasz rady proponuję dziwny ale bardzo skuteczny sposób- idź do lasu i wyobraz sobie ze drzewo to ta kumpela i wykrzycz, wyzywaj i wszystko wygarnj i wierz mi ze nie będzie cię już to zżerać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wywyższ sie jeśli będzie taka okazja, żeby sie tak samo poczuła. Ludzi trzeba edukowac, po czymś takim być może już taka pewna siebie nie będzie. Olewaj ją jak coś będzie chciała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lena1234
Macie racje musze ją olać, tylko jak pozbyć się do niej tej odrazy? Czuję się zgwałcona psychicznie...może czas pomoże. Teraz są wakacje i jej nie widze, ale w roku szkolnym cały czas będę. Ona nie gada z nikim z klasy bo wszystkimi gardzi, tylko ze mną gadała, ale nie zgodze się na pogodzenie. Nie chce mieć z nią nic wspólnego. Wywyższyć się też moge, wyglądem, ocenami, faktem ze ja gadam z klasą itp. Ona może jedynie przyjąć moją strategie i paradować z chłopakiem, chyba nic więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×