Czy tęsknicie za dawnym życiem? Tzn czasmi przed założeniem swojej rodziny?

Bo ja ostatnio łapię się na tym, że tęsknie za czasami gdy miałam 18 lat, tęsknie za dawnymi marzeniami, za tamtym optymizmem itp. A jak jest u was?

Tez czasami tęsknie za ta wolnością :)

nie... jak pomysle jaka bylam glupia to az mi sie smiac chce z samej siebie :D

Tak, bardzo :) ale tęsknię tak dziwnie bo chciałabym mieć jednocześnie przedtem i teraz :D

Ja to się tak wyszalałam i takie rzeczy robiłam,że mi wstyd za siebie i niech będzie tak jak jest teraz:D Niczego nie żałuję-no może kilku głupot,ale wrócić bym do tego wszystkiego nie chciała:)Dobrze jest teraz:) Kurde ale człowiek był głupi...:D

Tęsknię.... z każdym dniem bardziej

tu autorka ja ostatnio bardzo tęsknie za tymi marzeniami, wiarą że wszystko się spełni, za optymizmem.

tylko czasami i tylko trochę :)

kazdy teskini, ja jeszcze nie tesknie bo jestem wolny!!!!!!!!!!!mam 34 lata i nie mam zamiaru sie żenic!!!!! zycie bez zobowiazan jest najlepsze, nie musisz sie niczym martwic i niczym przejmowac!

czasami jak sobie siądze z mezem sam na sam , to tak w myslach czuje ze chyba porwalam sie motyka na slonce, jesli chodzi o role mamy i dzieci Emocjonalnie mysle ze są przez mame zaniedbane, i tu mowie z kwesti niedosytu obecnosci mamy, mniej sie widujemy i przebywamy ze sobą na codzien niz wiecej.Lubie chwile samotnosci,tym bardziej odskocznie bez dzieci, bardzo lubie,wiec chyba moje zycie nie byloby takie zle jakbym dzieci nie miala (choc je kocham na swoj sposob,one to wiedzą)

tak, ale za czasami gimnazjum, poznałam mojego męża gdy miałam 18lat i od tamtej pory wszystko razem, razem się wyszaleliśmy :)

ZDECYDOWANIE TESKNIE ZA DAWNYM ŻYCIEM!!! Mało tego ze teskniet o chciclabym cofnąc czas, gdybym teraz miala podjac jeszcze raz decyzje czy wychodzic za maz i miec dziecko to bym takiej nie podjela. Bylabym ze swoim obecnym mezem ale bez slubu i bez dziacka. Tego jestem pewna na 1000%

Marzenia :-) dziecko zostaje bo kocham je nad wszystko tylko żonę zamieniłbym na ex a ona swojego męża na mnie przynajmniej się w tym zgadzamy :-)

kiedyś tęskniłam bardzo. Teraz nie. Może jedyna rzecz o jakiej jeszcze myślę to "ile miałabym dzisiaj kasy gdyby nie dzieci!" ;)

czasem bym się chętnie cofnęła w czasie do liceum, najbardziej beztroski okres w moim życiu :)