KOLEŻANKA SKOŃCZYLA kierunek NAUKI O RODZINIE..buhaha co po tym jest ??NIC....

nauki o rodzinie....magister nauk o rodzinie..to brzmi jak jakis katolicki kierunek....a specjalnosc praca socjalna,,,\ kto wymysla takie smieszne kierunki studiow...powiedzcie mi.. po tym nie ma pracy bo rynek jest tym gownem przesycony, LEPSZE MILION RAZY JEST BYC MAGISTREM MARKETUNGU I ZARZADZANIA NIZ MAGISTREM NAUK O RODZINIE.... masakra

też mam kilka znajomych z tego kierunku :D bez sensu, wstydziłabym się nawet to studiować :D

asiula a co ty studiujesz cwaniaczku... i gdzie//moze medycyne?

ja kończę chemiczny kierunek na umk

a pracownicy socjalni to niby co mieliby kończyć,prawo?to jest cholernie odpowiedzialny i trudny zawód

i trzeba dodac ze prawa tez sie ucza na studiach, szok...mam kolezanke pracownice socjalna i masakra ona musi miec w glowie cale ustawy i kodeks rodzinny ,pracy i inny w glowie...\ciagle pisze jakies pisma...pozwy pomaga pisac rodzinom biednym...ciezka robota i trzeba duzo umiec..i byc mega oblatanym i znac sie na przepisach i psychologii i wielu innych rzeczach. a chemia to smiech na sali... ciezka bo duzo matematyki itd...ale to kpina..po co to studiowac.jak sie nie uczy w szkole to ciezko po tym miec dobra kase i prace.. mam dwie kumpele po chemii i siedza na bezrobociu i same mowia ze to blad i nieciekawy kierunek

bo chemia to troche taki głupawy kierunek :) ostatnio w pracy wlasie dyskutowalismy nad tym jakie studia kto skonczyl i jak ktos powiedzial ,że chemie to wszyscy sie smiali i mowili :"po co taki kierunek konczyc"? bo wiekszosc jest po prestizowych kierunkach u nas w pracy takich jak prawo czy programowanie itd..:) chemia to troche taka kupa jesli chodzi o wybor studiow.

sorry laska ale ja wole nauki o rodzinie bo ciekawy bardzo i tam jest wszystko same ciekawe przedmioty ,wiem bo siora studiuje i zachwycona.. nigdy sie nie nudzi na wykladach bo tak ciekawe i zyciowe sa psychologia kryminologia prawo socjologia seksuologia uzaleznienia przemoc rodzinna no wszystko co mozliwe. no wszystko co mozna wymyslic.. super kierunek i ciekawy a nie to co nudna chemia

No faktycznie prestiżowy kierunek :D zgadza się :D kierunek dla ludzi, którzy chcą uzyskać tytuł mgr a nie dobrą pracę ;) Wolę sto razy moją chemię, przynajmniej coś się dzieje :D nie gniję na wykładach, bo 75% zajęć to laborki

hahaha chemia ...hahhaa kurde ale beka....od kiedy chemia to prestiż?? buhahaa prawo to tak ale chemia.. dzieco dzis prestiz to prawo lub budownictwo a nie chemia..

ale nie wszyscy będą prawnikami czy budowniczymi :D nie rozśmieszaj mnie :D praca w laboratorium jak najbardziej mi odpowiada :) a Ty sobie możesz wyśmiewać proszę bardzo, tylko najpierw spójrz na swoje wykształcenie, masz się czym pochwalić? no słucham :D

" No faktycznie prestiżowy kierunek" To zdanie tyczy się nauk o rodzinie, oczywiście ironia :D nie wspomniałam nawet, że chemia to prestiż, wiec odbij szanowny kolego :D

haha akurat ja skonczylam programowanie i jeszcze do tego budownictwo wiec mi nie podskoczysz raczej :):) przykro mi ,że ponizasz inne kierunki bo ja skonczlam super kierunki ale w zyciu nie smialabym sie z kogos kto skonczyl taki kierunek jak zarzadzanie i marketing mimo ze nawet reklama zetki go wysmiewala w tv i kazdy sie smieje..mam szacunek dla innych osob czego tobie brak i zycze ci zeby ciebie kiedys ktos ponizal. bo ty dzis kogos a jutro ktos ciebie:) ty ponizasz absolwentów nauk o rodzinie a jutro ktos kto jest lekarzem ponizy ciebie

Hipokrytko, skończ już :D ja poniżam?:D a Ty nie?:D " hahaha chemia ...hahhaa kurde ale beka....od kiedy chemia to prestiż?? buhahaa prawo to tak ale chemia.. dzieco dzis prestiz to prawo lub budownictwo a nie chemia.. " Ewidentnie, poniżyłaś mój kierunek. I jeszcze te twoje idiotyczne "hahaha" --------> "ale w zyciu nie smialabym sie z kogos kto skonczyl taki kierunek" :D:D:D nawet nie chce mi się komentować tego :D

JJD888FF88F88FF skończyłaś takie prestiżowe kierunki, a wysłowić normalnie się nie potrafisz? Twoje wypowiedzi nie wskazują na to byś była osobą wykształconą, niestety.

A mnie trochę nie tyle bawią, co irytują ludzie, którzy idą na jakieś bzdurne kierunki, tylko dlatego, że się nigdzie indziej nie dostali, albo nie mają pomysłu na siebie, kończą je, a potem jęczą, że nie ma dla nich pracy w zawodzie i kiszą się na kasie albo pośredniaku. Jasne, że jeżeli ktoś idzie na coś z pasji, to znajdzie prace, ale większość ludzi na takich kierunkach (i tak, chemia, biologia to też bzdurny kierunek) to ludzie, którzy albo się nie dostali tam gdzie chcieli, albo złożyli papiery byle gdzie, bo nie mieli sprecyzowanego kierunku, na który chcieli by pójść. Choć znam dziewczynę z chemii na politechnice, która zamierza się doktoryzować z chemii fizycznej, bo ją to pasjonuje i chemia nie była przypadkowym wyborem, jak i znam chłopaka na kulturoznawstwie, który juź jest znanym działaczem kulturowym w okolicy i to też nie był przypadkowy wybór. Oboje mieli maturę zdaną na takim poziomie, że dostaliby się na 'prestiżowe' kierunki, ale poszli za pasją. Ale to jednostki.

asiula cebula ja pracuje w zakladzie spozywczym maspex wadowice ,w tymbarku i u nas laborantki po chemii sa po polibudzie i są traktowane jako te gorsze bo laborantki kojarza sie z czyms gorszym nie wiem z czego to wynika ale zawsze sie u nas mówi:"ona jest tylko laborantką :" ja sama nie wiem czemu gorzej sie je traktuje skoro konczyly scisly kierunek :(ale tak jest.

ASIULA CEBULA jak mozesz nazywac kierunek nauki o rodzinie bzdurny skoro ja to skonczylam i pracuje w porani rodzinnej i pomagam ludziom i to moja pasja moje kolezanki po tym kierunku sa pracowniczkami socjalnym,a inne pracują w policji albo sa wychowawcami w domach dziecka myslisz ze to bzdurny kierunek ?? coraz starsze jest nasze spoleczenstwo i to jest jeden z najbardziej pożadanych kierunków teraz a ty mowisz ze bzdura? serce mi sie kraje jak czytam takie opinie ,wiesz? bo ja uwazam ze to moja pasja ta praca i kocham to bardzo i pomagam ludziom i oni placza i dziekuja mi czesto ..wiec jesli bzdura to dla ciebie to przykro mi .

wybacz ,że nieskladnie piszę bo zaraz oskarzycie mnie ze jestem glupia bo niestylistycznie napisalam ale spiesze sie piszac to i zdenerwowalam sie i z nerwow sie mi napisalo niestylistycznie wszystko:(i z błędami

Te wpisy są na poziomie osób, które nie mają pojęcia czym są nauki o rodzinie.

Hejterstwo się szerzy. Nauki o rodzinie to kierunek który skończyłam, wystarczy zaangażowanie w to co się po tym kierunku robi, a naprawdę można dostać dobrą prace.. Chemia nie równa się temu kierunkowi, my pracujemy z ludźmi a Wy tylko ze wzorami chemicznymi, które się nie zmieniają szczególnie. My mamy pracę z psychiką człowieka, której nikt nie jest w stanie do końca pojąć., więc porównywanie chemii z naukami o rodzinie jest bezsensowne. Pozdrawiam :)

po chemii też nie ma pracy, teraz praca jest tylko po medycynie, ale przecież nie wszyscy będziemy lekarzami bo kto by wtedy sprzątał ulice, pakował, rozkładał produkty w sklepie, więc nie popadajmy w paranoję, poza tym nawet taki robotnik powinien godnie zarabiać, żeby go było stać na życie, wynajem mieszkania, jedzenie i założenie rodziny. W Polce stać na to tylko nielicznych :(

Dnia 5.07.2013 o 18:10, Asiula Cebula napisał:

ja kończę chemiczny kierunek na umk

Ja po naukach o rodzinie jestem koordynatorem w Instytucjonalnej Pieczy Zastępczej,  moi znajomi pracują w Poradniach Psychologiczno- Pedagogicznych, szkołach, PCPRach, świetlicach środowiskowych i podobnego typu placówkach i instytucjach. Każdy wybiera kierunek zgodny ze swoimi zainteresowaniami. Myślę Aniu, że słabo jesteś zorientowana w temacie. Warto wypowiadać się więcej o swoich kierunkach np. chemicznych na umk

 

Dnia 5.07.2013 o 18:03, Asiula Cebula napisał:

też mam kilka znajomych z tego kierunku bez sensu, wstydziłabym się nawet to studiować

 

Przepraszam... Asiu nie Aniu:)

A po jakim kierunku niby coś jest? Czasy, kiedy ważne było jakie masz studia dawno się skończyły, teraz liczy się co naprawdę umiesz i jakie masz doświadczenie praktyczne