Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wkropce11111

Nie znoszę ochroniarzy w Sephorze!

Polecane posty

Gość wkropce11111

Ktoś jeszcze? Ja nienawidzę ich za to, że każdą klientkę nieubraną wieczorowo traktują jak potencjalną złodziejkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no jasne że też ich nienawidzę gapią sie kretyni na ręce więc nie wchodzę tam wcale w d u p i e mam ich i sephore

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkropce11111
Wiecie najlepsze jest to, że ja nigdy nie praktykowałam czegoś takiego jak żebranie o próbki! Jeśli wchodzę do sklepu to po coś konkretnego. Niegdy też nie oszczędzam na kosmetykach więc jeśli coś mi spasuje w 100% to biorę bez względu na cenę. No ale żeby tak było to muszę na spokojnie dobrac odcień, przeczytac skład, dopytac się o sposób użycia. Do tego potrzeba czasu a oni stoją nad Tobą dosłownie i patrzą na ręcę. To szalenie krępujące.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja lubie.. zwlaszcza jak sie pesza kiedy wreczasz im flakonik z prosba - moglby mi pan psiknac i uchylasz dekolt :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkropce11111
Haha dobry sposób. Ja kiedyś słyszałam jak jakaś kobieta do ochroniarza powiedziała: "Jak Pan już ma tak za mną chodzic to może mi Pan torebkę ponosi":)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkropce11111
W Douglasie jest dużo lepiej w porównaniu do Sephory. Szkoda tylko, że nie mają tam marki Make up forever i chanel więc jestem zdana na Sephorę często:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W Douglasie mają Chanel.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nienawidze Sephory, Douglasa tez. Wole robic zakupy przez internet, przynajmniej nikt mi sie nie gapi na rece jak sroka na kosc :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale i tak nic nie pobije ochroniarzy z rossmanów :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Generalnie to głupota jakaś. Zarabiam 3500 na rękę, kupuję perfumy, biżuterię z kamieniami, a na co dzień preferuję styl sportowy - spodnie, bluzka. Bluzka jest z lnu, spodnie szyte na miarę - ale of course nikt się na tym nie zna, więc często w perfumerii patrzą mi na ręce. Nie traktują tak wszystkich klientów. Wystarczy ubrać się elegancko, choć w ciuchy i make up podłej jakości, nikt Cię nie sprawdza. Znajoma tak kradła ciuchy i kosmetyki. Ja jestem uczciwa, a patrzą mi na ręce :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkropce11111
Wiem o tym:) Sama mam 19 lat i jak tam wejdę nieumalowana po coś konkretnego. Dosłownie idę np na stoiska clinique i proszę panią o konretny produkt to i tak do kasy odprowadza mnie ochroniarz. Za to jak wejdę tam z mamą (która naprawdę jest zawsze elegancko ubrana - ma bardzo mało ubran ale każde które kupi jest z bardzo dobrych sklepów) to dosłownie wokół nas skaczą. I żaden ochroniarz nie spojrzy jak na złodziejkę. MAGIA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam podobnie. Sobota jest dla mnie dniem odpoczynku (i robienia zakupów) a co za tym idzie ubieram się swobodnie i na luzie, nie robię też specjalnie makijażu bo mi się zwyczajnie nie chce. W niektórych sklepach potraktowano mnie jak jakiegoś intruza i potencjalną złodziejkę :/ Dlatego więcej się do tych sklepów nie udałam, skomentowawszy wcześniej głośno jakość obsługi ;) W rossmanie od jakiś 2 lat robię zakupy co tydzień, o tej samej porze, i w zbliżonej kwocie 200-250 zł. Wytrwałość pana ochroniarza człapiącego za mną mnie rozczula ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość purpurowa.patka
Czasami lubie cos sobie kupic w douglasie, ale jak tak bedzie dalej to przestane tam chodzić, jeden ochroniarz to tak za mną chodził ,że mu powiedziałam "nie przyszłam tu kraść" i jesli to sie nie zmieni to załatwie mu ze wyleci z pracy i nigdzie nie dostanie nowej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie chodzę do sephory ani innych douglasów bo właśnie atmosfera jest do doopy, między innymi przez ochroniarzy. Nawet ekspedientki potrafią zmierzyć z góry na dół, aż się odechciewa :o A przecież nie chodzę brudna,obdarta ani z tłustymi kudłami. Nie ważę 100kg i mam nawet wszystkie zęby :p Ubrania zwyczajne, więc o co kaman? A w Rossmanie na ochroniarzy mam sposób - po prostu robię swoje, kątem oka widzę,że stoi i gapi się, ale udaję,że w ogóle go nie widzę. Jak potrzebuję telefon z torebki, to wychodzę do głównej alejki, koszyk z zakupami kładę na środku i dopiero wyciągam tel. Robię to tak ostentacyjnie,że nikt nie ma wątpliwości, co do moich czynów ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny tak jest nie tylko w sephorze ale tez w rossmannie !! normalnie szlag mnie trafia jak mam tam wejsc bo wiem ze zaraz pan ochroniarz bedzie za mna lazil w kazdy kąt sklepu i stal nade mna to mnie rozpierdala dlatego chodze tam bardzo rzadko i tylko jesli musze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najlepsze jest to, ze jak wejde w tej bluzce z lnu i spodniach szytych na miare to traktuja mnie jak potencjalna zlodziejke lub gdy bylam mlodsza to panie byly zdziwione jak mnie stac, a gdy pojde elegancko ubrana to mam obsluge pierwszej klasy. Zabawne to. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
purpurowa.patka- i co na to ochroniarz ktory cie tak pilnowal? pewnie glupio sie mu zrobilo ;p i dobrze ze tak powiedzialas, przeciez ten sklep jest dla nas dla klientow, powinni dbac o to bysmy wracaly tam z radoscia a nie z poczuciem ze jestesmy w tam traktowane jak potencjalne zlodziejki, mnie to tak w*****a, nie idzie nic zobaczyc dotknac poczytac bo ciul stoi nad toba i wrecz czujesz jego oddech na swojej szyi, nosz k***a a pierwszego lepszego produktu z półki brac nie bede bo kurde PŁACE TO WYMAGAM, miedzy innymi dzieki nam- "potencjalnym zlodziejkom", ktore pan ochroniarz tak skrupulatnie pilnuje, dostaje co miesiac wyplate, alez sie zdenerwowalam wrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkropce11111
No dokładnie:) Ja często na zakupy wolę się ubrac wygodnie tzn jeansy i zwykła bluzka, do tego baleriny. Jeszcze mój młody wiek. Wchodzę do sklepu i są wręcz zszokowane, że rzeczywiście podchodzę do kasy i płacę za nietanie kosmetyki. Za to jak wejdę ubrana alegancko, w drogą koszulę, jakieś porządne jeansy i skórzane obcasy to dosłownie przede mną klękają:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo to straszne prymitywy. Dotyczy to całego personelu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uhuhuhuhu
A z jakich miast jesteście?Ja w Łodzi się z tym nie spotkałam ;) Za to miałam super akcje w drogerii natura. "ochroniasz" łaził za mną ciągłe i nawet niemal łeb mi wsadzał jak czytałam etykiete produktu...udałam,że wszystko ok.ale przegięciem było jak wpadł w lekki tłumik paru kobiet oglądających kosmetyki kolorowe i faktycznie głowe wsadzał w oglądany kosmetyk ;) w sumie się ucieszyłam,że się ode mnie odczepił :P ale nic bardziej mylnego ;) Znowu łaził za mną krok w krok.poszłam w stronę kasy i poprosiłam kierownika sklepu.zrobiłam taki dym,że szok ;) Tłumaczyłam pani,że jeśli ochrona jest w sklepie to powinna być ona prawie niewidoczna dla klienta,że to skandal,że traktują mnie jak złodzieja!! wiecie,co mi kierowniczka odpowiedziała?że oni Nie mają monitoringu i on musi tak chodzić...no ok.ja to rozumiem,ale to co owy pan odstawił to przegięcie!!miałam,też bezczelną propozycje zamienienia się z panem na godzinkę.on lata po sklepach ja pilnuje.Powiedziałam tylko,że co mnie to obchodzi,że monitoringu brak?ja nie chce być traktowana jak potencjalny złodziej.na to dostałam odp.że nie muszę do tego sklepu przychodzić...fajnie,nie? i tak tam wpadam,ale nie mam problemu z ochroniarzem ;) Bo się Chyba boi mnie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
banda kretynow w tych sklepach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja mam ich w du... psikam się czym chcę ,maluję a do tego proszę o próbki oczywiście najdroższych kosmetyków i wychodzę a niech się gapią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×