W tym temacie obalamy mit, że blondynki to piękności.

a ja jestem naturalnie jasna blondynka, nie opalam sie na czerwono - na brazowo conajmniej, mam skore po tacie ktory jest z natury ciemny, nie mam widocznych naczynek, nie uzywam nawet kremow uv ani nic z tych rzeczy, mam miodowy kolor oczu, nie czuje sie pasztetem Znam wiele pieknych kobiet - nie tylko tych jasnowlosych, brunetki rowniez potrafia byc piekne temat jak zwykle beznadziejny

Izabella Scorupco czy Magdalena Mielcarz są wg Ciebie brzydkie? jest wiele pieknych blondynek i tego nie zmienicie ... albo ta blogerka blondynka chyba z Norwegii jest przepiękna ,a urode ma typową dla blondynki

Lady love dlaczego lubisz anal ?

http://www.scifinow.co.uk/wp-content/uploads/2013/03/megan_fox.jpg

a co myslicie o rudych?

sam kolr rudy jest ciekawy, ale rzadko widze ładne rude kobiety. może ze 2 w telewizji...

Nie p********e, ze blondynek jest mniej. :D nie ma szału z ich "urodą". .

a ja jestem naturalną szatynką ,ale rozjaśniam włosy i lepiej sie czuje w blondzie :P w sumie mam to gdzieś jeśli ktoś powie ,że woli brunetki różne są gusty ,a wiem ,że wielu sie podobam ;)

Rude nie są za piękne.

choć kiedy przymierzałam czarna peruke to sie wszyscy zachwycali ,ze mi ładnie ,ale w blondzie lepiej sie czuje i już :P jak ktos powie ,że farbowana szatynka to tandetne to mi to lotto naprawdę...

miało byc farbowana blondynka :P

Zależy jaki odcień tego blondu, są rożne.

oj tam gadacie ja mam blond włosy i jakoś branie mam więc facetom się widać podobam :P i nie ubieram sie wyzywająco itd , poprostu sie podobam co tu dużo mówić :)

Najładniejsze blondynki to.. farbowane brunetki :)

Najglupsze kobiety jakie znam to blondynki (farbowane i naturalne). Czy ladne są to nie mi oceniac.... Blond kojarzy mi sie z brakiem inteligencji, tandeta, wiejskimi sex-bombami :D

W poradnikach małżeńskich z lat 30. XX wieku, Theodoor van de Velde, pisał, że do godziny po stosunku płciowym w oddechu kobiety czuć lekką woń spermy.

akurat wiejskie seksbomby to farbowane czernidła z wyskubanym brwiami i białoperłowymi ustami a nie blondynki

gość typowa blondynka: brak brwi rzęs brzydkie niebieskie gały czerwona skóra wypryski żółte plamy na twarzy rude włosy na piżdzie białewłosy na całym ciele których nie goą bo myślą że jak coś jest białe to tego nie widać (brunetki zawsze sa zadbane i ogolone) c**a motyl typowa blondynka wygląda jak tilda swinton Osobo rozśmieszyłaś mnie tym tekstem jak dawno nikt na mnie rozbawił ;). Nie wiem jakie blondynki spotykasz, ale wrzucasz wszystko do jednego worka. Co to znaczy brzydkie niebieskie gały? Zielone czy piwne gały mogą być tak samo brzydkie. Pryszcze częściej można zauważyć na brunetkach. Żółte plamy na twarzy to nie wiem nawet o co może chodzić. Czerwona skóra? Z bladą się spotykam, ale nie czerwoną. Jednak blady odcień skóry widuję po równo u posiadaczek wszystkich kolorów włosów, najczęściej rudych. Rude włosy na pi**e hehe to już całkiem jakiś kosmos. I białych włosów naprawdę nie widać, a jak widzisz to równie wnikliwie przyjrzyj się brunetkom i ich owłosieniu - np na brzuchu (taka kreska od pępka w dół), twarzy - tam gdzie golenie czy depilacja nie jest tak popularna jak nóg. No i czarne kropeczki przy odrastaniu - wow to dopiero jest super;). PS. Jestem blondynką - tak mnie stworzyła natura - i oświadczam, iż mam brwi, a co więcej rzęsy do samego nieba no i nie mam nigdzie rudych włosów. I nawet się golę - szok! ;P Oj żal mi was ludzie, żal, żal i jeszcze raz żal.

A Charlize Theron to moze brzydula co?

Mówimy tu o polskich blondynkach z rudą c**ą. Charlize Theron zostawmy ;)

akurat wiejskie seksbomby to farbowane czernidła z wyskubanym brwiami i białoperłowymi ustami a nie blondynki Platyna dodaje powabu, niech ci będzie.

Brunetki i szatynki górą.

Blondynki są obleśne.

Brunetki i szatynki GÓRĄ !

Ale glupoty gadacie, gowno wiecie widze tak tak wszystko jasne brwi rzęsy itp bla bla... Ja jestem blondynka wcale niemam jasnych rzes i brwi oczywiscie czarne czy brązowe tez nie sa ale koloru ciemny blond, oczy mam zielone a rzesy tak długie i ladne ze kazdy pyta czy to sztuczne, z karnacja tez was zdziwie, opalam sie moment i to od razu na brazowo w przeciwienstwie do mojej siostry brunetki ktora cale lato chodzi biala jak sciana w czerwonych krostach od slonca, natomiast włosy na p*****e mam czarne a nie rude wy puste zazdrosne idiotki. Pozdrawiam

ja jestem blondynką i uważam się za piękną ;) bo faceci mi to często uśmiadamiają więc z jakiej racji mam się czuć brzydka , na wasze życzenie? :P ach te brunetki to jednak zazdrosne...

Aaaa i golic sie gole bo te moje jasne wlosy na nogach swieca sie strasznie wiec niemam wyjscia zazdrosnice

A i wlosy pod pachami mam czarne gdyby ktos pytal :p

Jakby autorka faktycznie tak uważała to nie zakładała by tego tematu bo byłoby dla niej to oczywiste :) a tak to widać ,że jednak rywalizuje z blondynkami i stara się na sile udowodnić ,że jest lepsza tak jak inne brunetki wypowiadające sie w tym temacie... Próbujemy zaniżyć wartość czegoś co stanowi dla nas zagrożenie tak już jest... Jeśli czujemy ,że z kimś rywalizujemy to chcemy być wyżej od niego . Studiowałam psychologie więc też sieo tym uczyłam :)

No przeciez wiadomo ze to zazdrosnice ja uwazam za brzydsze brunetki i szatynki a nie zakladam tematu o tym bo to oczywista oczywistosc. Amen.