Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

moj facet ukrywa przede mna swoja korespondencje

Polecane posty

Gość gość

do fb ma zapietane hasło i login juz domyślnie w swojej przeglądarce. dlatego kiedy ostatnio chcialam wejsc na swoje fb, otworzyło mi sie jego. on wtedy wszedł do pokoju a ja spanikowalam i wylaczylam ta przeglądarkę. na pewno widział swoj profil i pewnie moje debilne tłumaczenia ze coś kliknelam na nic sie zdały. nic nie mowil, ale zauwazylam ze wkurzylo go to i byl dziwny..a mi bylo glupio, ze w sumie niby mnie przylapal. nie wiem czy zauważył ale przegladalam parę razy jego smsy. nic nie bylo tam takiego, abym mogla zrobic mu awanturę. od teraz zabiera telefon ze sobą kiedy wychodzi z pokoju np. do lazienki czy kuchni. gdy jestesmy wspólnie, komórka jest na wierzchu ale wiadomo ze nie bede jej tykac przy nim. wczoraj znowu wynikło to samo z fb ale okazało sie, ze ma zmienione hasło i po prostu nie weszło. zdziwilam sie. mowilam parę razu mu, ze moze patrzeć na moje wiadomosci bo nie mam nic do ukrycia. on, ze woli żebyśmy nie znali swoich haseł ble ble. na to ja, ze w porzadku ale w duchu nie wiem.. to, ze zmienił hasło to jest powod do niepokoju?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
prosze- odpiszcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z jednej strony ma prawo do prywatności. Ale z drugiej dlaczego zmienia hasło byś nie mogła tam zajrzeć. Dziwne. Mnie by to niepokoiło. Bo przecież nie powinniście mieć przed sobą tajemnic. I to zabieranie telefonu, tym bardziej dziwne. Ja mogę w każdej chwili zajrzeć facetowi w telefon, nawet jeśli również jest w pokoju, bo nie ma nic do ukrycia. Bo związek to także powinna być przyjaźń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dzięki, ze odpisałaś. no własnie.. myśle dokładnie tak jak Ty. ja nie flirtuję z żadnymi facetami, nie obgaduję go więc nie widze przeciwskazań, by nie mógl poczytać sobie moich wiadomości sms czy na fb.. chyba, że czasem ponarzekam koleżankom na niego to już wtedy wykasuję :P no i nie wiem co robić. w sumie my się teraz w wakacje codziennie widujemy, wiec nie spotyka się z innymi panienkami. ogólnie facetom średnio ufam, bo poprzedni chłopak mnie perfidnie zdradził, później miał przyjaciółeczkę która jest teraz jego dziewczyną. i jestem zdania, ze ludziom należy ufać w 99%. ten jeden zawsze powinien być dla nas. tak czy siak, jak powiedziałam wcześniej, nie mam nic do ukrycia. a on? nie wiem.. to nie jest przyjemne ale przecież nie będę na siłę wymagać od niego tego, żebym mogła zajrzeć do jego korespondencji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pół roku dopiero stuknęło. mamy po 21 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest cos takiego jak prywatnosc i zaufanie. Generlanie z tego co widze mu nie ufasz, bo mimo , ze weszlas przyapdkiem, to teraz myslisz o tym zeby wejsc z premedytacja. Po co wiazesz sie z kims komu nie ufasz? A moze masz za duzo wolnego czasu wolnego i towryzsz sobie serialowe historie. Pewnie jakbys go zapytala, to pewnie by ci pozwolil wejsc a ze zrobilas to za jego plecami to to jest nie fair. tez bym zminil haslo, nierozumime ludzi ktorzy grzebia w czyisc rzeczach.:/ (-) dla ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozumiem. No widzisz, mój ma lat 31, więc to dojrzały facet. A 21 lat to jeszcze hm, głupoty w głowie, najczęściej. Do niektórych rzeczy trzeba dorosnąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no tak.. to jest wiadome, że faceci w tym wieku (a przynajmniej on) to takie dziaki, ze szok.. kochamy sie i nie chcę, by było coś nie tak w naszym związku. co mi radzisz? nie będe tez przecież czekać aż on dorośnie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do blekitna czern - chyba niezbyt udany masz te swoj zwiazek skoro masz 5460 postow :/?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiem gościu, że to nie jest fair. ale mam podejrzenia pewne. jest po prostu taka dziewczyna, o którą mam prawo być po prostu zazdrosna, bo było parę takich sytuacji dość niejasnych. zresztą widziałeś/ aś sam/a że facet mnie zdradził i już do żadnego człowieka nie mam ełnego zaufania. tak zostałam wychowana. nawet boję sie pewnych rzeczy własnej matce powiedzieć. dlatego teraz mnie nie oceniaj pod tym względem, że minus dla mnie. po prostu nie wiem co robić w tej sytuacji.. czy zostawić to i mieć w głowie to, że on być może coś przede mną ukrywa? dowiedzialam się jak jeszcze bylam z exem, że oprócz tego, że mnie zdradził, miał przyjaciółeczkę to jeszcze trochę mnie oczerniał przed kolegami na fb czy gg. uwierz mi, nie jest fajnie czytać takie info np. po paru mcach kiedy on był dla mnie kochany, prawie ideałek a później dowiaduję się, że wypisywal brzydkie rzeczyna mój temat kumplom i najzwyczajniej w świecie mnie obgadywał. + jakby co nie wrzucam wszystkich do jednego wora. wiem, że to że moj ex jest debilem, nie oznacza ze obecny też taki będzie. ale jak już mówiłam, nie mam zaufania do ludzi. z każdego coś brzydkiego wychodzi. a on jawnie nie chce czegoś..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość do blekitna czern - chyba niezbyt udany masz te swoj zwiazek skoro masz 5460 postow :/? xxx Mój facet prowadzi firmę, więc często nie ma Go w domu. Więc umilam sobie czas, pisząc tu. Nie da się przebywać ze sobą 24h na dobę, prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
fajnie błekicie, że moge z toba porozmawiac :) masz może jakieś rady?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sama nie wiem co bym zrobiła, gdybym była w takiej sytuacji. Gdyby chodziło o samego fb, a mój facet nawet nie ma konta, to bym spytała wprost, co ma do ukrycia, że tak to "chowa" przede mną. Ale, że w grę wchodzi jakaś dziewczyna, że coś tam się dzieje to musisz być czujna. Wiesz, jeśli facet coś kombinuje, to zwyczajnie nie zasługuje na Ciebie. Patrz co się dzieje, obserwuj go.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w sumie masz rację. też podobnie myślę. może nie będe mieć tyle czasu do myslenia i analizowania, bo jutro ide na rozmowe o prace wakacyjną :) póki co nie wiem czy pytać go o tą zmiane hasła fb, bo dowie sie że tak czy siak chciałam wejśc. ech..ale bede chyba obserwować jak radzisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mi moj facet tez wlazl na fb, bo haslo bylo zapamietane, a ja akurat bylam w sklepie i z nudow poczytal moje wiadomosci. A pozniej foch, bo costam na niego narzekalam do kolezanki czy cos :P tak czy inaczej, choc naprawde z nikim nie flirtuje i jestem fair to zmienilam haslo na fb i chyba by mnie roznioslo jakby mi w tel grzebal, ja mu nie grzebie. Tzn wiadomo, jak potrzebuje godzine sprawdzic czy cos, ale zeby perfidnie smsy czytac, to trzeba miec cos z glowa i totalne zero zaufania.... Nigdy swojego hasla nikomu nie podalam i nie czuje takiej potrzeby by ktos wiedzial o mnie absolutnie wszystko, mnie tez nie obchodzi o czym on z kolegami gada czy cos. Takze, jezeli czuje sie z tym zwyczajnie tak niekomfortowo jak ja bym sie czula, czuje sie spiety i zmeczony tym calym szpiegostwem to wcale sie nie dziwie. ALe jak juz totalnie zacznie chowac tel, zalozy sobie na niego blokade, zacznie udawac ze nie slyszal sms, nie odbiera, albo gada szeptem w lazience to znaczy niestety, ze Cie zdradza. Moj byly maz tak robil i jak okazalo sie, zdradzal mnie. Ale niestety nawet najwieksza kontrola nei powstrzyma faceta, ktory chce zdradzic przed zdrada wiec wyluzuj. Bo kazdy potrzebuje miec choc odrobine prywatnosci....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z tym ze ja mu ufam w 100%, nei mam powodow by byc zazdrosna, choc jest okropnie atrakcyjny. Sama czasem rozmawiam z jakims kumplem jak sie odezwie (i o tym wie),ale wiem tez, ze jakbym czytala jego rozmowe z jakas jego sliczna kolezanka to pewnie bylabym zwyczajnie zla, ze z nia gada, bo jest ladna :P nawet jezeli ich rozmowa bylaby zwykla rozmowa kumpli ;p jezeli bede miala powody do niepokoju czy zazdrosci to po porstu mi powiem, ale grzebanie w cudzej korespondencji nie przynosi niczego poza problemami niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moze po prostu usunał zapamietywanie haseł i tyl e:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×