Jak walczyć z depresją? Myślę już o samobójstwie. Nie stać mnie na psychologa!

Czy ktoś się na tym zna? Mam wszystko. Właśnie zaliczyłem 1 rok studiów z bardzo dobrymi ocenami, mam wspaniałą dziewczynę itp. Tylko teraz, gdy znalazłem trochę czasu na odetchnięcie i zebranie myśli po sesji to zauważyłem bardzo niepokojące objawy. Pomimo posiadania tego wszystkiego czuję się nieszczęśliwy i zaczynam myśleć o samobójstwie. Nic nie pomaga. Gdy rozmawiam ze znajomymi to nic. Zrobiłem jakiś test i wyszło mi, że mam depresję. Czy ktoś z was miał podobny problem? Jak sobie radziliście?

Zarówno psychiatra, jak i psycholog przyjmują na NFZ. Proponuję najpierw do psychiatry i on już Cię pokieruje. I nie czekaj z tym, nie ma sensu, jak leczenie może w miarę szybko poprawić Twoje samopoczucie.

Jestes przemęczony, działasz pod presją.Wyluzuj,zycie jest jedno.Poki sa poczatki da sie zwalczyc dosyc szybko, jak zaglebisz sie w ta depresje i dasz sobie wmowic wiele zlych rzeczy to po tobie. jedz nad jezioro, spedzaj aktywnie czas i nie mysl o tym.

idź do rodziny, do przyjaciół, do dziewczyny, ale nie do psychologa, jak nie chcesz żeby twoje problemy sie rozwlekły na 2 lata trwania terapii.

A ja Ci radze podejscie biomedyczne. Zamiast psychiatry zainwestuj w suplementy: kup tran ( wit D) i popijaj sobie go sporo, wit b complex, cynk!! -bardzo wazny i magnez. Poza tym odtruwaj sie -staraj sie jesc sporo owocow, warzyw. Od tego zacznij, a nastepnie dopiero pracuj nad glowka.

magnez,żelazo, witaminy z grupy B . POLECAM

Nie wiem z jakiego miasta lub okolicy miasta pochodzisz, w wiekszych miastach są ośrodki interwencji kryzysowej gdzie za darmo można korzystać z wsparcia psychologa, psychiatry, adwokata, pomocy udzielają od reki udzielaja rad, dostosowują się do możliwości czasowej pacjenta. Całokształt opieki jest profesjonalny, dyskretny i w pełni komfortowy. Wiem to z doświadczenia w styczniu tego roku trafiłam do takiego właśnie ośrodka, szukałam pomocy psychicznej a na leczenie prywatne nie było mnie stać a z NFZ ok 2 msc terminy. Byłam w złym stanie psychicznym, który był tak zaawansowany, że zaczęłam go odczuwać fizycznie: 4 msc bez snu chwilami zasypiałam, po czym znów sie budziłam, w dzień nie mogłam funkcjonować, ogromne kłopoty z pamięcią, lęki (bałam się wsiąść do samochodu i jechać-miałam wrażenie że zasłabnę), uczucie odrealnienia, nerwobóle w kręgosłupie i klatce piersiowej, ataki paniki, paniczny strach przed przyszłością, nie mogłam funkcjonować chciałam rzucić pracę (stres w pracy obwiniałam za mój stan) …itp. Od stycznia systematycznie co tydzień spotykam się z psychologiem, konsultowana byłam też z psychiatrą na dzień dzisiejszy jest o niebo lepiej, nie pokonałam jeszcze nerwicy ale umiem sobie już z nią radzić zaczełam cieszyć się życiem. Więc nie czekaj że problem minie sam bo szkoda życia  Polecono mi Dopel Herz dla mózgu, i po 3 msc przyjmowania zauważyłam poprawę w koncentracji, większy komfort psychiczny możesz spróbować. Jeśli potrzebujesz jakiś wskazówek napisz lupinkaorzecha@interia.pl