Kto mial racje . Ja czy on? Tak obiektywnie?

Wyprowadzam się dopiero z akademika bo musialam pare dni dłużej zostac. Moj facet obiecał mi ,że pomoże mi skombinowac jakies kartony bo on ma w domu troche ,a ja mam sporo rzeczy do spakowania. Ostatnio spotkaliśmy sie na pare dni i kompletnie sie z nim nie wyspałam , wczoraj chodziłam ,, na rzęsach",a niedlugo mam wyjazd za granice dosc meczący (zwiazany z praca). Dlatego powiedziałam mu dzisiaj żeby przyjechał z tymi kartonami ,ale z noclegiem to nie wiem jak to będzie bo ja mam mały tapczanik ,a on chrapie i czesto to rózna sie nie przespane noce wiec on powiedzial ,że nie przyjedzie i mi nie pomoże ... Zachowałam się jak egoistka?

tak zachowalas sie jak egoistka stopery na uszy powinnas sobie kupic i podmalowac rzese mascara zeby ci sie na niej wygodniej stalo

zawsze spie przy nim w stoperach ,ale on tak głosno chrapie ,że czesto nic nie dają :/ czesto to wyglada tak ,że oboje sie nie wysypiamy bo on chrapie ,a ja go budze ...

Ty.