Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość fuzja256

24 lata a ciąza

Polecane posty

Gość fuzja256

Czesć wszystkim.... podejrzewam, że może jestem w ciąży... mam 24 lata, od ponad 2 lat nie mieszkam już z rodzicami, jestem samodzielna, pracuję, mój narzeczony to samo... jednak mimo wszystko boję się jakby zareagowali rodzice gdyby ta informacja się potwierdziła i byłabym w ciązy... boje się ich reakcji co będą mówić.. wiem, że to głupie bo przecież jestem dorosła i jest to moje życie.. ale mimo wszystko boję się... Czy któraś z was miała podobną sytuację? Co mam zrobic?:( nasza sytuacja nie jest zła, jest dobra...ale rodzice jak to rodzice mają swoje plany wobec swoich dzieci i chcą zeby było jeszcze lepiej... Ech nie wiem co zrobic :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mialam podobna sytuacje niedawno:) a mam 20lat;) tez sie "balam",bo bardziej to byly glupie obawy:)ale rodzice strasznie sie ucieszyli:)pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anitka009
24 lata i się boisz co powiedzą rodzice ?? Ja miałam 20 lat -ledwo ukończoną szkołe bez pracy a jakoś się nie bałam powiedzieć rodzicom . Stało się - trudno. A teraz z mężem radzimy sobie nie źle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fuzja256
No ja jestem w trakcie kończenia studiów, pracuję już od długiego czasu, ale mimo wszystko boję się... nie umiem nawet określić czego dokładnie. Pewnie tego gadania, że co to teraz będzie jak sobie poradzicie itd... chociaż poradzilibyśmy sobie, ale wiadomo jak to rodzice wiedzą lepiej. "Teściowie" by się ucieszyli, moi... sama nie wiem, ale wiem, że moja matka uważa, że najlepiej mieć dziecko mają 28-29 lat jak się już swoje przezyło itd. chociaż sama miała mnie jak miała 22...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty nie wiesz czy w ciąży jesteś a już ''kupę'' robisz w majtki jak powiedzieć rodzicom .Jak typowa 16-latka a nie 24-latka.Najpierw weź się upewnij potem zaproś rodziców na obiad i powiedz tak po prostu a nie świrujesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 22228748581435
Skąd te podejrzenia o ciążę?Co ci dolega?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
strasznie jesteś infantylna i niesamodzielna emocjonalnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fuzja256
Ja nie prosilam o krytyke, chyba nie po to jest to forum. Po czym podejrzewam, że jestem? Mam objawy, które na to wskazują, spoźnia mi się @. Jutro idę do lekarza. Co do mojego pytania jestem ciekawa, czy mimo to, że osoby są dorosłe mają obawy by powiedzieć rodzicom o pewnych kwestiach. Ja np. nie mam aż tak super dobrego kontaktu z rodzicami, dlatego boje się ich reakcji jeżeli ewentualna ciąża by była...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mialam 23 lata jak zaszlam w ciaze, a 24 jak urodzilam. konczylam studia i pracowalam na pelen etat. maz pracowal juz od dawna. moje zycie, moje decyzje, moje bledy - nikomu nic do tego. w zyciu sie nie balam pwoiedziec o tym rodzicom. tak mnie wychowali - ze sama sobie swoje zycie organizuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziewczyno co Ty się martwisz. Masz 24 lata nie 16. Co rodzice mają gadac? Tzn. pogadać na pewno coś pogadają jak oni widzą życie inaczej i oni w tym wieku teraz to by mieli w wieku np. 30 lat, ale przecież to ich zdanie, a Ty możesz mieć inne. Co innego miałabyś 16, 18 to przeżywać możesz co powiedzą, ale co oni mogą tak na prawdę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiek_8887
w sumie ja mam podobnie też bałabym się rodzicom powiedzieć... nie wiem dlaczego. mysle ze moi rodzice nie cieszyliby sie z tego faktu tylko byli by wkurzeni bo moglam zrobic to i tamto a dziecko wszystko pokrzyzuje, teraz ju nie bede mogla sobie pozowlic na to i tamto bo bede musiała zajmowac sie dzieckiem, pewnie takie miała bym słuchanie znajac moich. a chcialabym zeby bylo inaczej. Zeby sie ucieszyli jak wiekszosc rodzicow. Chociaz tak naprawde ani ty ani ja nie wiemy jak by zareagowali, mozemy tylko gdybac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak urodziłam swoje dziecko miałam 19 lat... to co ja miałam powiedzieć...? 24 lata to NORMALNY wiek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fuzja256
Dla mnie też w miarę normalny ale nie dla mojej matki. Ona będzie mi zaraz podawać przykłady swoich znajomych, które to mają ileś tam lat a dziecka jeszcze nie mają i nie śpieszy im się do pieluch, ktoś tam ma 30 lat a jakoś jeszcze dziecka nie ma... ona strasznie patrzy na innych, i będzie mnie porównywała do tych innych co to jeszcze nie mają. Jak kiedyś jej powiedziałam, że znajoma, która ma 25 lat urodziła dziecko to powiedziała ; ojej taka młoda..? Napatrzyla się za bardzo na gwiazdy schow biznesu chyba które teraz macierzyństwo po 30 lansują...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale to twoje
zycie a nie twojej matki i ona nie ma nic do tego. sama tez cie miala jak miala 30, a teraz to ona sobie moze gdybac kiedy by miala dziecko jakby zyla w tych czasach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tez mma 24 lata i jestem w 7 letnim związku i tez podejrzewam ze jestem w ciazy, cóż za zbieg okoliczności , hej tez nie wiem jak maja mama zareaguje, teraz skończyłam studia lic. I zamierzam iść dalej wiem ze bedzie gadane ze sobie nieporadze bo bedzie cieżko mi pogodzić nauke i nie zdaje siebie z tego sprawy, ale ja wiem ze i tak czy siak pójdę dalej bo chce tego. Ale wiem ze bedzie to szoooook dla niej na 100% bedzie bać sie itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a czego się boisz, przecież jesteś dorosła. Podejrzewasz, że jesteś w ciąży czy w niej jestes, zrobiłaś test?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ona powiedziełą :Lubisz mnie?" | On powiedział "nie". | Myślisz ze jestem ładna? - zapytała. | Znowu powiedział "nie". | Zapytała wiec jeszcze raz: | " Jestem w twoim sercu?" | Powiedział "nie". | Na koniec się zapytała: "Jakbym odeszła, to byś | płakał za mną?" Powiedział, ze "nie". | Smutne - pomyślała i odeszła. | Złapał ja za rękę i powiedział: "Nie lubię Cię, | kocham Cię. Dla mnie nie jesteś ładna, | tylko piękna. Nie jesteś w moim sercu, | jesteś moim sercem. Nie płakałbym za Tobą, | tylko umarłbym z tęsknoty." | Dziś o północy twoja prawdziwa miłość zauważy, że | Cię kocha. | Coś ładnego jutro miedzy 13-16 się zdarzy w Twoim | życiu, obojętnie gdzie będziesz w domu, przy | telefonie albo w szkole. | Jeśli zatrzymasz ten łańcuszek, nie podzielisz się | tą piękną historią - to nie znajdziesz szczęścia w | 10 najbliższych związkach, nawet przez 10 lat. | Jutro rano ktoś Cię pokocha. | Stanie się to równo o 12.00. | Będzie to ktoś znajomy. | Wyzna Ci miłość o 16.00 |Jeśli ci się nie uda wysłać tego do 20 komentarzy zostaniesz na zawsze samsa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja mialam 21 lat jak zaszlam w ciaze, facet akurat stracil prace, ja sie uczylam, nie mielismy mieszkania, mimo to rodzice sie ucieszyli, bo co krzyki by niby daly? przeciez juz bylam w ciazy. nie martw sie, jestes dorosla, radzisz sobie sama wiec reakcje powinny byc pozytywne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×