Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zalamana swoja rodzina

meczaca rodzina - pomocy

Polecane posty

Gość zalamana swoja rodzina

Mam juz dosc mojej rodziny !!! wiecznie maja do mnie jakies ale, ze jestem taka czy owaka.Od malego mnie za cos neguja, tylko mnie. Chemy z narzeczonym wziac slub w Zakopanem to wielkie halo ze za daleko. Ja i moj ukochany nie jestesmy z tego samego miasta wiec chcielismy wybrac cos po srodku. A tu nagle wszyscy z mojej rodziny narzeka ze daleko i to i tamto. A jak babcia jezdzi do czestochowy czy gdzies indziej dalej to nagle nie jest jej daleko. Siositra ostatnio mnie zrypala przez skypa ze nie potrafie podejmowac dobrych decyzji i zebym nie byla alberico i nie byla z glowa w chmurach. Za sub placimy sami za noclegi tez my wszystkim placimy - moja rodzina jest troche zamozna stac ich aby przyjechac- natopiast rodzina narzeczonego nic nie mowi, ciesza sie ze dazymy do swego. Dzisiaj gadalam z mama, i znow zaczela na mnie narzekac ze jestes pyskata, ze jak cos nie idzie po mojej mysli to sie odrazu denerwuje i ze moj chlop mnie w koncu zostawi :/ ... Mieszkamy sami , utzrymujemy sie sami... oboje pracujemy o co do cholery im chodzi. Nie mieszkam w kraju i jak przyjezdzamdo rodzziny to wszyscy wchodza mi w d*pe bez mydla. Wszyscy mnie kochaja i tesknia a tak to mi d*pe zawracaja i tylko narzekaja na mnie. meczy mnie to psychicznie juz :/ co ja mam zrobic ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamana swoja rodzina
???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamana swoja rodzina
prosze nich mi ktos poradzi - co ja mam robic ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no rzeczywiście straszna rodzina. Ja bym się na twoim miejscu powiesiła w Zakopanem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przynajmniej faceta masz normalnego, bierz slub gdzie chcesz a rodzina jeszcze za Tobą zatęskni, nie przejmuj sie nimi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamana swoja rodzina
jak nie masz nic madrego do powiedzenia , to nie odzywaj sie wcale.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najważniejsze jest szczęście Twoje i Twojego narzeczonego, tym się w życiu kieruj. Jeżeli rodzina nie przyjedzie, to będzie znaczyło, że tak naprawdę nic dla nich nie znaczysz, a co to za matka, która nie przyjedzie na ślub własnego dziecka, bo za daleko?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamana swoja rodzina
08.07.13 [zgłoś do usunięcia] gość staram sie nimi nie przejmowac ale mam pare takich telefonow w tygodniu gdzie moja mama mnie neguje. Od taty tez mam raz a kakretny tel w mieciacu gdzie mnie wyzywa i obwinia za wszystko. Mam do cholery 25 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Więc zastanów się co jest ważniejsze, Wasze szczęście czy ich głupie pierdzielenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamana swoja rodzina
Moi rodzice napewno przyjada, chodzi o to ze stawiaja na piedestal cale zycie moja starsza siostre. Jest starsza o 5 lat, wyszla za maz w naszym miescie , wesele bylo normalne. Ja nie chce w moim miescie , mialam miec slub na 36 osob kameralne takie - nie podobaja mi sie duze wesela

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamana swoja rodzina
Wiem ze nasze szczescie jest wazne dlatgo ten slub tak czy inaczej odbedzie sie w Zakopanem - ale jest mi przykro ze mnie tak traktuja, nie jestem glupia dziewczyna. Nie jestem malym dzieckiem gdzie trzeba mnie cale zycie za raczke prowadzic. Tlumacze im ze mam juz wlasne zycie, podejmuje wlasne decyzje i ze jestem juz osoba dorosla ale do nich nie dociera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestes dorosła pp ostaw na swoim! zapytaj ich wprost, kto przyjdzie na ślub, bo np płacisz za talerzyk, nocleg i chcesz zrobić listę osób czym ty się wogóle przejmujesz! rób swoje, twoja kasa, twoje życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamana swoja rodzina
Boli mnie to ze wiecznie gadaja mi ze jestem jeszcze dzieckiem, ze nie mysle realnie, ze jestem glowa w chmurach, moj tato do mnie mowi ze jeszcze dzidzius jestem -- nosz k***a mam 25 lat ! -- taki mam zamiar zrobic dzisiaj bede dzwonila po pracy i musze to wyjasnic wszystko :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamana swoja rodzina
o ciazy to juz powy nie ma - wiem ze by mnie tak zjechali ze masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×