zrobiłam się jak facet

Co się ze mną porobiło...od jakiegoś czasu traktuje facetów tak jak większość nich kobiety- przedmiotowo, są mi tylko potrzebni co jakiś czas dla własnych potrzeb (a i tu jestem wybredna i pierwszego lepszego nie wezmę do łóżka). Nie wierze w miłość, nie wierze w faceta na stałe. Czy to się zmieni? Czasem mnie to już męczy.

faceta bierzesz tylko do sprzatania i czyszczenia ?

nic sie juz nie zmieni, jedynie twoj ryj bedzie coraz gorszy, jak faceta

twojej jaskini z pajeczyn ?

Szymson- mam jednak wrażenie że to dla facetów czas jest łaskawszy i ich ryje się tak nie zmieniają :)

ryj faceta ryjem, gorzej gdy baba zamienia sie w ryj faceta

Sęk w tym, że nie potrafię zaangażować się uczuciowo w jakąkolwiek relacje z facetem, stałam się obojętna na głębsze uczucia. Dziś jest to jest, jutro nie będzie to będzie inny.

Skąd tyle nienawiści w Tobie Szymson? Należysz to tych "kozak w sieci, p***a w życiu"?

ja mam tak samo, też traktuje przedmiotowo i dość obcesowo. A wzięło się to stąd, że jak byłam miła faceci zawsze mieli mnie w d***e, olewali itd Odkąd jestem nieprzyjemna i traktuje nieraz jak psa o dziwo to facetom się podoba i zabiegają o mnie (?) faceci to niedorozwoje emocjonalni więc nie przeszkadza im że ktoś ich traktuje jak zwierzę :O

Ten szymson w każdym poście przeklina i wyzywa w moim tez !! Do Bogata123 wejdz na moj post i może ty bys mi pomogla szukam jakiejkolwiek pomocy

Też to zauważyłaś?! myślałam że tylko ja mam takie wrażenie.. Ale nurtuje mnie pytanie czy takie życie ma sens? Skoro opiera się na grze i wyzbyciu uczuć/emocji...

moim zdaniem kobiety powinny być bardziej nieprzyjemne dla facetów a nie poświęcać się dla nich. Jak panna się poświęca, jest milutka to zazwyczaj nie dostaje nic w zamian. Z facetami trzeba ostro i mieć ograniczone zaufanie do nich. Największy błąd kobiet to poświęcać się dla tych niedorozwojów leniwych.

Fakt, faceta trzeba sobie wychować, zanim on wychowa sobie nas.

"Nie wierze w miłość, nie wierze w faceta na stałe." po prostu jesteś realistką :D większość kobiet ma klapki na oczach i coś sobie roją na temat mężczyzn, a prawda jest taka że 90% facetów to leniwe zboki bez uczuć wyższych traktujących kobiety jak przedmioty. skoro oni traktują nas jak przedmioty dlaczego my nie mamy ich tak traktować :D ?

Sugerując po niku napisalam szukam kogos dobrego życzliwego kto pomoże lub doradzi

Prosze wejdz na ten link i chcociasz przeczytaj http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=5642383

powtarzała że faceci to świnie i nie warto brać ślub, nie wierzyłam jej myślałam że przesadza i jest typową "nienawidzącą mężczyzn" ale niestety miała racje, większość mężczyzn należałoby wykastrować albo wsadzić do komór gazowych.

Ja dziś swojej Babci (najmądrzejsza kobieta jaką znam) powiedziałam, że facet prędzej czy później, na chwilę lub na dłużej stanie się świnią. A mając 17 lat oznajmiłam mamie, że owszem będzie miała "zięcia" ale co miesiąc innego, i żeby się nie przyzwyczajała- wtedy to były bardziej żarty, teraz wiem, że właśnie tak może być. Owszem jest jeden ideał, za którego dałabym się tak samo pokroić jak on za mnie i może nawet do niego żywie jakieś uczucie, tylko to jest trudniejsze niż się wydaje.

Ja juz tez nie uwierze w milosc, milość to bujda zawsze najbardziej obrywa ta srona co bardziej kocha a ta druja ja wykorzystuje