wiecie co? jako dziecko jadłam kanapki z...

przecierem pomidorowym, cebulą, solą i pieprzem... teraz tez mi się to czasem zdarza.. czy to dziwne? a Wy jedliście kiedykolwiek coś dziwnego?

Bułka z wodą i cukrem albo śmietaną(taką gęstą, słodką) i cukrem

a ja paprykarz :) pyycha

Tak jak wyżej chleb z gęsta śmietaną posypany cukrem, Do zupy pomidorowaj dodawalam kilka łyzek cukru:o

dostac bialeo sera, jem kanapki z serkiem homo i pomidorem, ogorkie, ketchupem na to, ludzie mowia ze mam cos nie tak z glowa

jako dziecko jadłem kanapki z masłem i cukrem lub z masłem i keczupem no i ze smalcem i ogórkami ale to nie dziwne

ja uwielbiam przyprawe o nazwie maggi, uzywam bardzo czesto,do frytek, do pierogow, do ziemniakow, do zup, non stop ja do czegos dodaje :) to samo keczup-uwielbiam i tez codziennie stosuje

kogel- mogiel :/ teraz bym się brzydziła ...

A ten serek homo to słodki czy naturalny? Jak naturalny to nie widzę nic dziwnego, też tak jadam.

a moim ulubionym daniem była zupa z węgorza :o Podobno matka ciągle mi to gotowała :)

hehehehe :) ja też strasznie lubie maggi.. ;d jako dziecko robiłam też sobie taki napój: woda + kilka łyżeczek wegety... ojej.. ;/

obrzyddzacie mnie dziewczyny :o napój z wegety wymiata

kromkę chleba posmarować masłem a następnie musztardą(nie jakąs ostrą - delikatną) - swieeetne, mój wymys. Moja kolezanka sie krzywiła jak to zobaczyla, ale po sprobowaniu tez polubila

kromka z pasztetem,ogórkiem kiszonym i keczupem

chleb z masłem cienko, na to grubo musztardy i posypane cukrem. inspiracja z książki Barbary Wizy"Wnuczuś" jadłam ale czy mi smakowało nie pamiętam.

chleb z masłem i cukrem kogiel mogiel hmm pycha chleb na jajkach chleb z serem i dżemem

chleb ze smalcem na to cebulka i posmarowane musztarda smakuje jak sledz ;)

Kiedyś się jadło chleb ze smalcem...dzisiaj dzieciaki mają Nutellę;)

kogel mogel jak juz cos :o a nie kogiel mogiel!!!!!!!!!!!

dokladnie albo swojski pasztet albo dzem ze sliwek oczywiscie ktory mama robila:)

chleb ze śmietaną i cukrem :) chleb smażony na patelni lekko przypieczony polany ketchupem :)))))))))))))))

widzę że wszyscy jedliśmy to samo :D mi się przypomina jeszcze mortadela

ulubione jedzenie z czasow dzieciństwa: chleb z masłem i dzemem - koniecznie - truskawkowym. rozkosz dla mego podniebienia. mogłam jesc i jesc. inna potrawa: chleb w ciescie nalesnikowym pieczony na patelce, szyszki czyli roztopione krówki wymieszane z ryzem preparowanym :)

makaron i sos spaghetti z biedronki, bez mięsa mielonego, kiedyś :D

mortadela w jajku i bułce tartej

placki ziemniaczane z cukrem

W dziecięcym wieku jadłam często chleb z masłem i jajko gotowane pokrojone na chlebie.Często chleb ze smalcem topionym i ogórek kiszony w ręku.Następnie mortadel obtoczony w jajku i bułce, niby to miał być schabowy.Nie daj Boże żeby to miało się powtórzyć.Dziś moje dzieci nie mają biedy, grymaszą a człowiek smaruje im tyłki byle miały cieplarniane warunki.

a ja bym chciała żeby moje dzieci jadły szynkę lub ser ale one uwielbiają mielonkę albo paszczet ja na to patrzeć nie mogę tak się tym przejadłam w dzieciństwie

Ja jak byłam mała to jadłam wiele dziwnych rzeczy, oto kilka z nich: - chleb ze śmietaną i cukrem - spagetti z mielonym i ogórkiem kiszonym oraz z ketchupem - bigos z ketchupem -kanapki z dżemem + ser Teraz na te ' potrawy' mowie::: FUJJJJ

To ja...gość od smalcu i Nutelli;) Dziwny jest ten świat bo moje dzieci jedzą to co ja w dzieciństwie.Kogel mogel numer 1 :D Numer 2-chleb moczony w mleku i pieczony na patelni,posypany cukrem.A numer 3-czekolada robiona z mleka w proszku.Właśnie dzisiaj mamy ją na deser:)