Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość cytina

Po cytologii krwawię juz TYDZIEN czy to normalne ze tak dlugo?

Polecane posty

Gość cytina

hej, Jak w temacie...po cytologi krwawiłam tydzien - po tygodniu dostałam okres wiec nie wiem jak by bylo bez okresu... lekarz od razu powiedzial mi ze bede troche plamic i dal mi podpaske w gabinecie...i faktycznie plamilam. Czytalam duzo w necie ze to normalne, ale wszystkie dziewczyny plamily tylko 2-3dni..a u mnie trwalo to tydzien...albo i nadal trwa...czy któras z Was tak miała? najabrdziej krwawie przy oddawaniu stolca, albo przy mocnym - nie wiem jak to opisac ;) sikaniu.. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam za m-c pierwszą mam się bać? bolało?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cytina
pytasz o cytologie? Coś ty:) nic a nic nie boli.....!!!!!!!!!!!!!!!!!!! mialas kiedys badanie ginekologiczne? wziernik doktor wkladal? Jesli tak to jak dla mnie to samo..bo przy cytologii uzywa wziernika i pozniej wklada "patyczek" do pobrania wymazu.. a jesli nigdy nie mialas badanie gin. to nic sie nie martw! zero bólu...nie wierze ze gdziekolwiek przeczytalas ze cytologia boli :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
badanie miałam :D wziernik, usg dopochwowe bo torbiela mam teraz jeszcze cytologia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cytina
eeeeeeeeee to luz:) nic nie boli! krwawienie podobnopojawia sie czasem dlatego ze patyczek zakonczony jest szczoteczka, ktor moze cie lekko skaleczyc czy jakos tak:) ja mialam pare razy robiona cyto i nigdy nie krwawilam teraz jest pierwszy raz ze krwawie:) a ze tydzien - to to mnie martwi! p.s. przy badaniu lekarz nic nie mowil ze mam nadzerke, to tak jakby ktoras myslala ze to to..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cytina
czy nikt nie miał podobnie jak ja? z tym plamieniem ponad tydzień?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolaaaaaa
Ja nigdy po cytologii nie plamiłam, wcale, nawet po wyjściu z gabinetu od razu. Nie rozumiem... dziwne, MOze twoje plaminei nie jest związane z cytologią, A może jesteś bardzo wrażliwa w tym miejscu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nieraz plamiłam ale tak max. dzien do dwóch dni po cytologii. Ostatnio po cytologii wziernik po wyciągnięciu cały był we krwi i było jej bardzo dużo ale ta krew od razu zleciała - wystarczyła wkładka i juz wieczorem miałam tylko lekkie brudzenie bielizny, a następnego dni nic. Aha i dodam że krwi było naprawde dużo a mimo to praktycznie nie poczułam bólu. Ale ja mam bardzo dobrą panią doktor :-) ze specjalnością cytolog.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolaaaaaa
pff to wytłumaczcie jak mi to jest że ja mialam robiene kilka cytologii i nigdy nie krwawiłam ani w trackie ani po??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko, ja na twoim miejscu obawiałabym się o nadżerkę- tzn że przy cytologii lekarz ją podrażnił lub uszkodził nabłonek i stąd pochodzi krwawienie. Miałam wycinki z szyjki i "szczotkowanie" kanału i nie krwawiłam tak długo jak Ty więc to raczej nie od cytologii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cytina
no wlasnie ja tez wczesniej nigdy nie krwawilam...teraz pierwszy raz.. widze ze kolezanka miala jak wiekszosc osob, ktorych wypowiedzi czytalam w internecie ze krwawily krótko..ja zaczelam plamic dopiero po paru gdzinach..i z dnia na dzien mialam wrazenie ze wieksze plamienia...ale wiecie to takie plamienia ze wkladka wystarczy - nie wiem jakie macie misiaczki ale ja obfite stad jesli stosuje wkladke to dlamnie malo "leci"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolaaaaaa
No właśnie, a lekarz stwierdził nadżerkę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cytina
kolezanko ktora pisałas o 22.36 :) tez myslalam ze moze nadzerka...nie mialam jej wczesniej, ale umowomy sie ..byla kilkuletnia przerwa pomiedzy ostatnia wizyta:( nie rozumiem tylko tego, ze skoro mam nadzerke dlaczego lekarz jej nie zauwazyl? powiedzial mi odrazu pobadaniu ze bede lekko plamic,ale nie mowil mi ze mam nadzerke... w cytologii wyszlo mi ze mam stan zapalny i niezidentyfikowana flore bakteryjna.. kurcze no martwi mnie to...teraz mam okres,zanim mi sie skonczy o ile rozpoznam ze skonczyl sie przez te plamienia to bede caly czas o tym myslec..eh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
lolaaaa musisz wiedzieć że wg starej szkoły cytologia powinna trochę zaboleć, i powinno być trochę krwi wtedy wiadomo że szczoteczka do pobierania materiału z szyjki poszperała głębiej czyli tak jak trzeba. Upewnij się że pobierana jest prawidłowo czyli nie tylko z tarczy szyjki ale i z kanału i przede wszystkim szczoteczką a nie wacikiem na patyku. Niestety bywa tak, że to badanie jest źle wykonane i niemiarodajne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolaaaaaa
No właśnie . Mój lekarz,,stary ginekolog" pobierał ją na patyczek. i nigdy nie było krwi. Dzięki za informację bo to ważńe, być może miałam źle przeprowadzaną cytologię.. a teraz właśnie wybieram się na kolejną wizytę więć przyjrzę sie dokładnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cytina
dziewczyny czyli co...albo nadzerka- o ktorej lekarz nie powiedzial a powinien na 100%? albo...kurcze nie wiem skaleczyl mnie, ale z drugiej strony tyle czasu plamic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cytina
przepraszam jeszcze o to zapytam..jesli to nadzerka mogl jej nie zauwazyc przy zwyklym badaniu? mialam tego samego dnia tez usg i cytologie...czy te 3 badania nie wskaza ze mam nadzerke? inaczej nie umiem wytlumaczyc tego krwawienia ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mialam robiona niedawno 1 cytologie, bylo duzo krwi na szczotce, ale sie okazalo ze ja mam malutka nadzerke wiec stad ta krew. ale mimo nadzerki nie mialam pozniej plamienia ani nic. a co do bolu. to nie bol a raczej dyskomfort. nieprzyjemny... az skora scierpla. no ale ja ponoc przewrazliwiona jestem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moj lekarz zauwazyl nadzerke juz przy samym badaniu cytologi. a mam malutka. ponoc nie potrzeba do tego wynikow badan zeby wiedziec czy ma sie nadzerke czy nie, po prostu widzi sie ta nadzerke przy badaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziewczyny ja juz pisalam ze wiem o tym,ze mozna krwawic po cytologii :) problem w tym ze krwawilam 10 dni i w 10 dniu dostalam okres - tak jak powinien byc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
aaa i jeszcze jedno , nadzerka to nie koniec swiata, ale trzeba wiedziec ze nieleczona prowadzi do raka szyjki macicy. takze koniecznie trzeba sie badac. wczesnie wykryta nadzerka nie jest zadnym wyrokiem. kiedy osiagnie ta nadzerka duza juz wielkosc, jest poddawana ona zamrazaniu. i po klopocie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolaaaaaa
Dziewczyny . Mi na cytologi w wynikach badań wyszedł 1 stopień nadżerki lekarz powiedział , że mam się tym nie przejmować bo jak na razie jest wszystko ok. Mimo, że badanie miałam patyczkiem. teraz się wybieram na cytologię to go zapytam o to. Od razu powiedział też ze mam tyłozgięcie macicy ale że to taka uroda o nadżerce nic nie mowil podczas badania mówł , że ,, czysto" w wynikach wpisane nadżerka I stopień

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
cholera..czyli nie ma opcji zeby nie zauwazyl.. teraz to sie dopiero martwie co misie stalo ze tyle czasu plamilam/plamie ;( jesliktoras z Was ma mame/tate ginekologa pls zapytajcie...ja wizyte bede miec dopiero za tydzien

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolaaaaaa
Dziewczyny . Mi na cytologi w wynikach badań wyszedł 1 stopień nadżerki lekarz powiedział , że mam się tym nie przejmować bo jak na razie jest wszystko ok. Mimo, że badanie miałam patyczkiem. teraz się wybieram na cytologię to go zapytam o to. Od razu powiedział też ze mam tyłozgięcie macicy ale że to taka uroda o nadżerce nic nie mowil podczas badania mówł , że ,, czysto" w wynikach wpisane nadżerka I stopień

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
lolaaaaaa- bo I stopien nadzerki to nic powaznego, dopiero przy III stopniu podejmowane sa kroki leczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cytina
wiem ze nadzerka to nie koniec swiata, wiele kolezanek ma,tez duzo czytalam... tylko cholercia zeby krwawic 10 dni? i czemu lekarz niepwoiedzial ze mam,o ile mam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolaaaaaa
Plamienie może być spowodowane wieloma sprawami, zmiany hormonalne, itp nie mart się czekaj na wizytę spokojnie nic ci nie będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cytina
gdzie Wy mialyscie w cytologi ze macie nadzerke i jakie stopnie? ja tam nic takiego nie widze..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
widocznie gin mocno tam ci poszarpal i stad to krwawienie.. mozliwe jest tez to ze masz mocniej uwrazliwione to miejsce niz normalnie. wg mnie wszystko jest u ciebie ok =) ale skoro sie przejmujesz to idz do gina i sie spytaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cytina
dziewczyny i tak Wam dziekuje ze mi tu odpisujecie! zostalam na razie z tym sama, kolezanki niemialy, chlopak to od razu do szpitala na ostry dyzur chce mnie wysylac - ale on sie wogole nie zna;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×