Nie chce mi się przewijać strony.

Przed chwilą, Miecz napisał:

To jest myśl!

Piątek! Robię plany i wizualizację. 

2 minuty temu, Fifofa napisał:

Prawdziwe kamienie kochana.

Kolejny raz napiszę - nie. 

4 minuty temu, murb napisał:

Ale nawet jako powabna istota nie wydałabym 700 zł na zakupy złotego czegoś z Mango. Wolałabym te pieniądze przepić.

Mówi się zainwestować w siebie 

3 minuty temu, Baba napisał:

Czytałam  

Że tak powiem, jeszcze mogę w domu tyłek grzać. Paczki będą za tydzień.

W końcu zjawiłaś się! Tęskniłem!

Przed chwilą, Pokraka napisał:

Mówi się zainwestować w siebie 

A tak! Wolałabym zainwestować  w siebie. 

Dziękuję, że czuwasz. 

1 minutę temu, murb napisał:

Piątek! Robię plany i wizualizację. 

A w poniedziałek zamiast do pracy to na detoks.

1 minutę temu, Miecz napisał:

W końcu zjawiłaś się! Tęskniłem!

Zapamiętam to. 

Przed chwilą, murb napisał:

Zapamiętam to. 

Ale niby co?

Przed chwilą, Miecz napisał:

A w poniedziałek zamiast do pracy to na detoks.

To będzie kulturalne inwestowanie w siebie a nie żadna pijacka impreza. 

4 minuty temu, murb napisał:

Kolejny raz napiszę - nie. 

Zadzwoń

5 minut temu, murb napisał:

Będzie czekał na jakieś wyjście ekstra.

Temu jest fajne jak mój mały chodzi na kolko teatralna w zeszłym roku wystawiali co 2 miesiące nowe przedstawienie jak na brodweju  raz rycerz raz pirat, część mogłam uszyć ale akcesoria to bardziej się opłacało temu. 

1 minutę temu, Pokraka napisał:

Po co skakać są stołeczki 

Jak stołek też schowa  

Teraz na serio. Robiłam w piątek sernik na oleju. Taki pieczony. Bez ciasta, sam ser i rodzynki i tradycyjne dodatki. Dzisiaj mnie pyta czy jeszcze jest.  Tak mu zasmakował,że zaraz będę robić następny. Będzie znowu udoskonalony przeze mnie  

Dodam budyń jagodowy i wyspię borówki amerykańskie. Dzisiaj trafiłam na promkę, duży kubek za 17 zł. 

1 minutę temu, Miecz napisał:

Ale niby co?

Właśnie to! 

Wylewność, życzliwość a nawet sympatię. O!

Albo nie - wybiórcze zastosowanie powyższych!

1 minutę temu, Baba napisał:

Jak stołek też schowa  

Teraz na serio. Robiłam w piątek sernik na oleju. Taki pieczony. Bez ciasta, sam ser i rodzynki i tradycyjne dodatki. Dzisiaj mnie pyta czy jeszcze jest.  Tak mu zasmakował,że zaraz będę robić następny. Będzie znowu udoskonalony przeze mnie  

Dodam budyń jagodowy i wyspię borówki amerykańskie. Dzisiaj trafiłam na promkę, duży kubek za 17 zł. 

Uwielbiam borówki  a ciasta z nimi jeszcze bardziej. 

1 minutę temu, Pokraka napisał:

Temu jest fajne jak mój mały chodzi na kolko teatralna w zeszłym roku wystawiali co 2 miesiące nowe przedstawienie jak na brodweju  raz rycerz raz pirat, część mogłam uszyć ale akcesoria to bardziej się opłacało temu. 

Temu ma swoje plusy. Głownie cenę ale też to, że mają tam wszystko o czym człowiek nawet nie pomyśli, że mógłby chcieć.

20 minut temu, Grabaż amator wiejski napisał:

Bazyl to ty?

Haha nie, bazyl w przeciwieństwie do mnie cieszy się w tym gronie duża sympatią. Ja tylko irytuje

20 minut temu, Miecz napisał:

Trudno Ci wytrzymać bez Miecza, prawda?

Cwiercprawda, lubię nagłe zwroty akcji, kiedy w nudne pogadanki wkracza dramat.

2 minuty temu, Baba napisał:

Jak stołek też schowa  

Teraz na serio. Robiłam w piątek sernik na oleju. Taki pieczony. Bez ciasta, sam ser i rodzynki i tradycyjne dodatki. Dzisiaj mnie pyta czy jeszcze jest.  Tak mu zasmakował,że zaraz będę robić następny. Będzie znowu udoskonalony przeze mnie  

Dodam budyń jagodowy i wyspię borówki amerykańskie. Dzisiaj trafiłam na promkę, duży kubek za 17 zł. 

Jeśli schowa stołek to będzie oznaczało, że nie wie jak powiedzieć wprost, że chce Cię nosić na rękach. 

5 minut temu, Miecz napisał:

W końcu zjawiłaś się! Tęskniłem!

Jeszcze się mną nacieszysz. Za tydzień będą (chyba) pączki, jak mnie stary wypi... będę potrzebowała schronienia nad głową  

Seven o ciebie pytała, prosiła żeby pozdrowić. 

1 minutę temu, murb napisał:

Temu ma swoje plusy. Głownie cenę ale też to, że mają tam wszystko o czym człowiek nawet nie pomyśli, że mógłby chcieć.

Dokładnie, pełno głupot tam kupiłam jak uchwyty na butelkę do torebki lub plecaka   

1 minutę temu, salix napisał:

Haha nie, bazyl w przeciwieństwie do mnie cieszy się w tym gronie duża sympatią. Ja tylko irytuje

Cwiercprawda, lubię nagłe zwroty akcji, kiedy w nudne pogadanki wkracza dramat.

Czemu uważasz, że irytujesz skoro nie irytujesz?

To o nudnych pogawędkach pomijam. 

2 minuty temu, Pokraka napisał:

Uwielbiam borówki  a ciasta z nimi jeszcze bardziej. 

Ja też, ale ten kubek kosztuje normalnie 26 zł i koło tyłka nie przeleci. Dodam do sernika. Eksperyment

Przed chwilą, Pokraka napisał:

Uwielbiam borówki  a ciasta z nimi jeszcze bardziej. 

Borówki same w sobie są świetne, w cieście już mniej mi smakują.

6 minut temu, salix napisał:

Cwiercprawda, lubię nagłe zwroty akcji, kiedy w nudne pogadanki wkracza dramat.

Problem w tym, że my tutaj w tematach pitu-pitu nie piszemy po to, żeby akurat Ciebie zadawalać. Od tego masz inne tematy, takie bardziej intelektualne.

1 minutę temu, Pokraka napisał:

Dokładnie, pełno głupot tam kupiłam jak uchwyty na butelkę do torebki lub plecaka   

Ja kupiłam uchwyt na długopis, który się zakłada na zeszyty albo notatniki. I drugi na klipsie metalowym. Oraz spinacze biurowe w kształcie serduszek! Złote są.

2 minuty temu, Baba napisał:

Ja też, ale ten kubek kosztuje normalnie 26 zł i koło tyłka nie przeleci. Dodam do sernika. Eksperyment

Kubek dodasz do sernika? 

4 minuty temu, murb napisał:

Jeśli schowa stołek to będzie oznaczało, że nie wie jak powiedzieć wprost, że chce Cię nosić na rękach. 

On się nie bawi w kurtuazję i mówi wprost, że mam sobie żarcie dozować.

6 minut temu, salix napisał:

Haha nie, bazyl w przeciwieństwie do mnie cieszy się w tym gronie duża sympatią. Ja tylko irytuje

Nie pisz tak, ja cię lubię. Chcesz się przytulić?

2 minuty temu, murb napisał:

Czemu uważasz, że irytujesz skoro nie irytujesz?

To o nudnych pogawędkach pomijam. 

Odnoszę wrazenie ze jestem odbierana jako irytujaca, a o nudnych pogawędkach było dla rozruszania miecza.

6 minut temu, Baba napisał:

Jeszcze się mną nacieszysz. Za tydzień będą (chyba) pączki, jak mnie stary wypi... będę potrzebowała schronienia nad głową  

Seven o ciebie pytała, prosiła żeby pozdrowić. 

A potem znowu wyzwie mnie od kut/asów

15 minut temu, Pokraka napisał:

Mówi się zainwestować w siebie 

Ja inwestuję w siebie piwo ojca.