Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czy wystawic pracownicy negatywna opinie???

Polecane posty

Gość gość
pracodawcy to jednak świnie, pozbawiają dziewczynę środków do życia i jeszcze chcą jej nabruździć w papierach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tak samo zrobilam jeszcze ciagnelam zasilek rehabilit i szef prawnik ;) zadnej negatywnej opinii mi nie dał wiec widocznie nie mial takiego prawa bo ja robilam wszystko legalnie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
aaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ogolnie to w nowej robocie bedzie musiala przestwic staz pracy. Zaomnialam ja t sie doladnie nazywa. Ale to jest wasz dokumetn wystwiony przez kadry tam powinno byc napisane jaso ile dni przebywala na zwolnieniach itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dobrze pracowala? bierz pod uwage wyniki jej pracy przy wystawianiu opinii a nie wlasne, nieopanowane emocje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyna chciała wrócić, ale nie miała gdzie, kazaliście jej iść na bezpłatny urlop, czyli z małym dzieckiem w domu za darmo miała siedzieć. Szukała sobie nowej pracy, po czymś takim też chyba bym szukała, skoro nie wiem czy w ogóle będę mogła wrócić do pracy, a ty chcesz jej kiepskie referencje dać. Ogarnij się kobieto. Poza tym ciąża to nie choroba, ale czasem jest jak choroba, bo żeby ją utrzymać, trzeba siedzieć w domu. Kto nie miał z tym problemów, to nie zrozumie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zawistna baba i tyle, ludzie tutaj maja racje, nie dosc ze pozbawilas ciezarna kobiete pracy i srodkow do zycia to jeszcze chcesz uniemozliwic jej otrzymanie innej pracy, babo ona bedzie miec dziecko zastanowilas sie co ona da temu dziecku do jedzenia, gdy przyjdzie na swiat, zastanowilas sie? ogarnij sie melepeto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale co Wy tak najezdzacie na autorek!!! To przez takie babska jak ta wielce "zapracowna" pracodawcy nie chca zatrudniac kobiet. Ta wykalkulowana baba wiedziala co robi jak zaszla w ciaze odrazu po okresie probnym. No sorry zrobila to z czysta premetydacja. Ja na bank bym jej wystawila zla opinie. Chce dziecka czy chce pracowac???!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jestem matką, pracodawcą ani pracownikiem więc ocenię obiektywnie. Może i kobieta specjalnie zaszła w ciąże ale według prawa powinna wrócić do pracy.Okazaliscie sie w porządku, mówiąc żeby wróciła na kilka msc do domu nim sprawa się wyjaśni, o ile płaciliscie jej za cały ten wolny okres. Jeżeli nie to nie dziwię się że szukała innej pracy - na utrzymaniu oprócz siebie ma też dziecko i musi mu zapewnić podstawowe potrzeby. Nie wiesz czy faktycznie nie ma problemów ze zdrowiem wiec nie wydawaj wyroków.Jako pracownik powinnas byc profesjonalna i nie kierować się emocjami!!! Referencje wydaje się na podstawie tego JAK PRACOWAŁA,a nie ile. Chyba że robiła przekrety a Ty masz czyste sumienie - jednak nic na to nie wskazuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pomyłka. nie pracownik a pracodawca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wow ae ta kobieta sie napracowala. Opinie bym jej wystawiala podkresajac jej "dlugi" czas pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wystaw wtedy ona zobaczywczy te opinie wyciagnie na wszystkich internetowych forach caly syf jaki ty chcialbys ukryc...albo spotka sie z toba w sadzie pracy - czasami i pracodawca musi sie tlumaczyc ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfgfdhjfgj
ha ha ha mąż Twoj ją nadmuchal co i chcesz sie zemścić a mówił że smakowaly mu jej soczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na wojnie nie ma przegranych i wygranych, sa tylko mniej lub bardziej ranni a to ze ktos dzis wystepuje z pozycji sily nie oznacza ze ta sila jest mu dana dozywotnio i raz na zawsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZUZA!...
Autorko, sama napisałaś, że dziewczyna dobrze pracowała, a referencje dotyczą pracy. Zaszła w ciąże, ma prawo do L4, tak samo jak ma prawo iść na L4, mając chory kręgosłup. Jak była na L4, to kasę dostawała od ZUS-u, a nie od Was. Poza tym, tak jak już wcześniej ktoś pisał- chciała wrócić do pracy, a wy ją z kwitkiem odprawiliście, żeby poczekała kilka miesięcy i została bez środków do życia. Niestety takich pracodawców jak wy jest coraz więcej. Wy jej nie chcieliście zatrudnić, to przynajmniej ni eutrudniającie jej znalezienia innej pracy. Nawet nie rozważałabym wystawienie złych referencji? Za co? Pracowała dobrze, chciała wrócić, a to że chciała mieć za co utrzymać siebie i dziecko, to co w tym złego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZUZA!...
"wow ae ta kobieta sie napracowala. Opinie bym jej wystawiala podkresajac jej "dlugi" czas pracy" Szkoda tylko że jak pracodwacy zwalniają czasami bez uzasadnienia po krótkim czasie, to nie wpisują w referencje, że po krótkim czasie bezpodstawnie wylali kogoś na bruk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie mozesz kobiecie NIC zarzucic jak piszesz poza prawem do skorzystania ze swoich ustawowych uprawnien nawet jak byc bardzo chciala :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
trafił swój na swego - ona cwana a ty mściwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najlepiej niech kobiety przestaną zachodzic w ciażę bo przecież ich pracodawcą sie to nie podoba i niech jeszcze na L4 nie chodzą i to nie tylko kiedy sa w ciąży niech chodzą do prac z biegunką bo pracodawcy się nie podoba że ich nie ma! ogarnijcie się, pozatym to ona mogla Ci zaskarzyc ze nie umozliwiłas jej powrotu do pracy po maciezynskim a miałas taki obowiazek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jej cwaniactwo na czym polega? na wpadce po 2 miesiacach (bo tego wykluczyc nie mozesz) czy na tym ze nie poszla sadzic sie z pracodawca o przywrocenie do pracy po macierzynskim choc mogla?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZUZA!...
Ale jak pracownik przyjdzie do pracy z grypą żołądkową czy czymś tam jeszcze innym, to pracodawca z mordą wyskoczy, że zaraża wszystkich. tak źle i tak niedobrze. Udalo się komuś otworrzyć swój biznes i wielka szlachta- bedzie gwiazdorzyć. A nei pamięta wół jak cielęciem był.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy Wy naprawde nie rozumieniecie ze przez takie P***Y pracodawcy nie chca zatrudniac w ogole mlodych kobiet po studaich. I wiecie co ja im sie nie dziwie. Takie cos powinno byc pietnowane. Watpie zeby zaiczyla wpadowe A jak niby jes tak ciezo chora to niech sie o rente stara.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jedna z osob tutaj piszacych ma racje, to ze teraz jestes na wyzszej pozycji niz ona nie znaczy ze zawsze tak bedzie, skad wiesz ze ty kiedys nie bedziesz potrzebowala pomocy od tej dziewczyny i co wtedy zrobisz ha?? nie wiesz ze nie pali sie za soba mostów??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kilka świadectw pracy wystawiałam i chyba nawet nie masz jak nabruździc, przecież tam powołuje się tylko przepisy na podstawie, których ona brała urlopy/zwolnienia. Jak nie miała nieusprawiedliwionych nieobecności, nie dostala dyscyplinarki itd, to ma wszystko czyściutkie, chyba ze przyszłego pracodawce przerazi sama liczba dni nieobecnych. Za to jak pracodawca do Ciebie zadzwoni z pytaniami o ewentualnego pracownika to powiedz co myslisz. A co do odcinania dziewczynie środków do życia...miałam w pracy kolezankę, która też radośnie poszła na L4 w pierwszym miesiącu ciąży (lekka praca biurowa), widzialam ją potem popylającą po mieście, raz na mój widok uciekła do sklepu. Szykowaliśmy jej wypowiedzenie, ale niestety była pierwsza...przedstawiła L4, bo...była w drugiej ciąży :D. Gdyby jedna strona nie nadużywała swoich praw druga też byłaby w porządku. Niestety to takie paniusie winne sa temu, ze kobietom w ogóle ciężko jest na rynku pracy, a jak ja już dostaną to na śmieciówkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokladnie na swidectwie pracy jest jasno napisana dokladna ilosc dni przepracowanych zwolnien i urlopu. Na mniejscy przyszlego pracodawcy jakbym taie cos zobaczyla to odrazu podziekowalabym takiej osobie. Moze ta P***A juz kobinuje ze zajdzie znowu w ciaze i powtorzy schemacik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pracująca mama
jesteś bezczelna każdy ma prawo na L4 w ciąży nawet jeśli przepracuje jedynie 2 miesiące, zatrudniłaś kogoś innego bez możliwości powrotu i jeszcze chcesz ją oczerniać ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale to wina państwa nie rozumiecie? pracodawca musi płacić za pierwsze 30 dni a z jakiej racji jak płąci co miesiąc wysoki zus za pracownika. jak jesteście takie mądre jedna z drugą to dajcie 1500 zł komuś za pierwsze 30 dni chorobowego - przecież pracodawca daje to z własnej kieszeni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"zatrudniłaś kogoś innego bez możliwości powrotu i jeszcze chcesz ją oczerniać ?" - a co miała czekać jak ta po ponad roku wróci do pracy i nie mieć w tym czasie pracownika? oczywiste że poszukała zastępstwa, chyba logiczne nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
te co bronicie pannicy to ja wam powiem że z WASZYCH podatków laska była dwukrotnie na l4 i dlatego będziecie mieć takie zyebane emerytury albo ich brak bo takie kolesiówy ciągną z zusu ile się da ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napisać prawdę, nie pomijając żadnego szczegółu! Mnie też chcieli wykopać, też byłam na L4, ale moja historia nadaje się conajmniej do programu Elżbiety Jaworowicz... ja nie potrzebuję referencji, bo spodziewałabym się złośliwości ze strony pracodawcy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×