moja żona brzydnie w oczach

NataliaaaNataliaaa bylem swiadomy ze np po urodzeniu dziecka jej sie przytyje albo z biegiem lat cycki zaczna opadac i zmarszczki sie pojawiac. ale nie nastawialem sie ze dziewczyna bedzie mi smierdziec i nie dbac o siebie a najgorzej jak ma okres bo se zmienia tylko podpaski bo mowi ze majtek nie musi bo nie brudzi :/ ja na prawde nie mam jakis mega wymagan co do niej ale to sa podstawowe rzeczy a kolezanka pisze ze co 2-3 dni goli nogi u mojej zony bylby cud - w zimie wogole nie golila teraz a jak juz sie cieplo robi to tam czasem ogoli jak spodnice do pracy zalozy ale nie za czesto. ogolnie kiedys w naszej lazience byly rozowe i niebieskie maszynki do golenia a teraz sa tylko moje :( kiedys spytalem czemu juz nie uzywa maszynek to powiedziala ze ja se gole brode 10 minut a ona musi poswiecic wiele czasu na nogi, loniaki itd i że jej sie nie chce :s

Zapuszczenie się usprawiedliwiacie obowiązkami, a on napisał, że dzieci nie mają. Po prostu siadło w tej dziedzinie. Musi być tego przyczyna i proponuję porozmawiać z nią, czy wsio jest ok, co się z nią dzieje, że się zmieniła. Bo przytyć można i z problemów zdrowotnych, niemniej smrodu i braku depilacji, przynajmniej takiej minimalnej, nie można tłumaczyć niczym, tylko rozleniwieniem. Zaobserwowałeś ją, co ona je? Ile w diecie ma zdrowych rzeczy, a ile zbędnych? Jak je za dużo słodkości, jakieś pizze i inne syfy za często, to niestety tu może być pies pogrzebany. Jeśli je zdrowo, to poza motywacją do zadbania o siebie, powinna się przejść do lekarza. Skoro nagle przytyła, mogą to być problemy z tarczycą. Wtedy i cera siada, pojawiają się pryszcze, włosy się szybciej przetłuszczają, to się leczy. Tylko to ty musisz zdiagnozować problem, a raczej jego przyczynę.

"Inny jest kanon piekna w przypadku mezczyzny, a inny w przypadku kobiet. Mezczyzni nie maja takiej presji na depilacje miejsc intymnych, czy brwi, poza tym owlosienie czesto jest uwazane nawet za atut meskosci (zwiazane z wysokim poziomem testosteronu)." Dokładnie. To na kobietach wywiera się presję. Jakoś nie zauważyłam, żeby z jakiegokolwiek powodu presja była wywierana na mężczyznach. faceci nieraz mają owłosione plecy, ramiona itd i nikt mi nie wmówi, że jakakolwiek kobieta uważała to za męskie. Jednak czy faceci cokolwiek z tym robią? Nie I co do tworzonego kanonu w mediach to zobacz ile jest kobiet, które jednak odpowiadają takiemu wyglądowi a ilu jest mężczyzn, którzy choć trochę przypominają tych z okładek gazet.

Porozmawiaj z nią co Cię dręczy i dlaczego nie dba o siebie czy to z lenistwa czy z innej przyczyny,ale wcele Ci się nie dziwię ,że nie masz ochoty na nią skoro taka zaniedbana to musi być straszny widok.Jeśli ją kochasz to porozmawiaj z nia a jeśli nie to weź rozwód bo przecież nie można żyć z takim zaniedbanym człowiekiem,-)

No to widać lenistwo i brak higieny. W takim razie jako kobieta polecę terapię szokową. Wyprowadź się z sypialni na oddzielne wyrko, nie sypiaj z nią. Z tym wyglądem zdradzić cię nie zdradzi, bo nie znam takiego fetyszysty:p:p:p To, co piszesz, jest obrzydliwe wręcz:-o A może wprost jej powiedz, że przestała dbać o siebie i dopóki nie wróci ta dawna dziewczyna, która nie tylko była cudną partnerką duchowo, to i fizycznie rzucała na kolana, to narazie wspólnoty łóżkowej nie będzie. Powiedz wprost, że cię odrzuca jej brak higieny i dbałości o siebie i że przykro ci słuchać uszczypliwych uwag na temat tego jak się zaniedbała po ślubie.

PROWOKACJA na całego:D Nie wierze w ani jedne slowo! Bujday na resorach! Pewnie ci sie przykrzy i piszesz pierdoły? Łdana pogoda i wyjdz na powietrze.To po co "wyszedłeś" za mąż, skoro ci nie pasi?

I jeszcze bym dodała, że to jest początek drogi do rozłamu w małżeństwie i albo za siebie się weźmie, albo będzie współodpowiedzialna za pogorszenie waszych relacji, a co za tym idzie - możliwości tego, ze zwyczajnie odejdziesz. Musisz coś zrobić, dosłownie nagadać jej, że nie to, że wygląd cię rajcuje, że zniósłbyś jeszcze te dodatkowe kilogramy, ale braku higieny nie będziesz znosił, bo to cię brzydzi. Koniec. Może ktoś se gadać, że jak kocha, to nie wygląd najwazniejszy. Owszem, ale do cholery, na całość atrakcyjności człowieka składa się nie tylko zgrabna figura , ładna buzia i charakter, ale też to, jak ten człowiek się sprzedaje otoczeniu. Kobieta, nawet mało urodziwa, ale zadbana, pachnąca, zawsze będzie zwracała uwagę facetów. I na odwrót, zaniedbana i zasyfiona Pamela Anderson odrzuci od siebie największego kozaka.

przytycie rozumiem, nie mniej jednak fleja z niej straszna ten przyklad z majtkami ochydny. Wyslij ja do ginekologa, z braku higieny moze mieć jakąś chorobę weneryczna.. jakies zakażenie. cos jest nie tak, rzeczywiście. powiedz jej w prost, że ja kochasz, ale musi o siebie dbać, higiena jest strasznie ważna. matko.. brrr. może Pochwal ja jak ladnie się ubierze, pomaluje. zabierz na spacer powiedz ze bardzo się zmieniła, moj mąż też jest flejtuch, ale mowie mu w prost że smierdzi i ma się wykąpać.. tyle i po temacie

Autorze, zachęć swoja żonę do wspólnych ćwieczeń, do biegania, czy to tego, abyści eposzli na basen. Zaproponuj żeby umówiła się do kosmetyczki, albo wykup jakiś karnet i powiedz że go dostałeś, albo wykupiłeś na jakiejś mega promocji no i szkoda, żeby się zmarnował. To prawda, że ciało człowieka z wiekiem się zmienia, ale taka drastyczna zmiana nie jest wskazana. Trzeba wziąc pod uwagę względy zdrowotne. A jeżeli ma nieprzyjemny zapach z pochwy to może być przyczyną jakiejś bakterii, infekcji. jest to częsty przeypadek, ale nalezy to konsultować z lekarzem. Powiedz jej wprost o tym.

dobra poszantażuje swoją żonke ;) chociaż jak dla mnie rozwód i tak by sie przydał :D to chyba uraz psychiczny już do tej pani ;)

jej sie nigdy nie chce biegać ze mną bo albo seriale albo filmy albo zmeczona nei wiem po czym :D

A po co zaraz biegać? Skoro jesteś już zdesperowany, zapisz was na siłownię, zmuś do ćwiczeń. Powiedz, że się zapuściła i że jak coś z tym nie zrobi, to sama będzie sobie winna jak tobie cała miłość przejdzie na rzecz obrzydzenia. Wszelkie słodycze i inne pustaki pochowaj, albo wywal, jak zacznie szukać powiedz jej, że skoro rozsadza tyłek na kanapie, to niech se marchewkę chrupnie, to mnie szkody z tego będzie. Docinaj jej, aż coś dotrze do tego pustego łba. Sorry, kuźwa ja ciągle mam fiksa na punkcie tego, co mam niedoskonałe, małż mnie hamuje, jemu odpowiada, a ja ciągle coś chcę poprawić, odchudzić, bo sama ze sobą źle się czuję. A mam 36 lat i dwoje dzieci i teraz tym bardziej chcę dobrze wyglądać. Dla siebie przede wszystkim.

I nie ma co owijać w bawełnę, żeby pani nie urazić. Wjedź jej na ambicję i powiedz, że nie musi robić tego dla Ciebie, bo jej na to uwagę zwróciłeś, ale dla siebie. Uwierz mi, prawda zaboli, ale w wielu przypadkach pomaga się ogarnąć i przejrzeć na oczy. I dodaj jeszcze, że nie wiesz, jak mielibyście starać się teraz o dziecko, skoro ona już przed ciążą wygląda źle, a mało tego dosłownie, nie bryknie ci ni cholery jak zobaczysz jej zaniedbane ciało.

Siłownia nie jest rozwiązaniem, ponieważ tam sobie masę wyrobisz, a kg nie zgubisz. Bieganie, pływanie da zdecydowanie lepsze efekty. Autorze- nie myśl o rozwodzie, bo to będzie oznaczało, że jej już nie kochasz. zdarzają sie kryzysy rowęngo rodzaju: zdrady, brak kasy, a u was jest właśnie taki. Nie wierzę, że twojej żonie kompletnnei nie zalezy na wyglądzie. Ni emusi byc modelką, ale trochę ćwieczeń i mż nie zaszkodzi.

a moze ma poprostu depresje wtedy zaczyna sie jesc nie dba sie o siebie kompletnie nic sie nie chce robic .moze podsun jej wasze slubne zdjecie.albo jakies inne jak byla szczupla zaproponuj wyjazd to jej da do myslenia

depresji to chyba nie ma bo spiewa pod prysznicem :D

ha ha no z tym niegoleniem sie, wąsem i brudem/smrodem to przegina totalna. tyle, ze ciekawe jak u ciebie he he. najierw zlookaj siebie, moze ty tez śmierdzisz, nie zmieniasz gaci i skarpet i pierdzisz w łóżku...hę?

ma depresje..na bank.....to, ze spiewa pod prusznicem nie wyklucza tego. ja tez miałam depresje , i pierwsze objawy to naprawde brak dbania o siebie..zmęczenie, nic się nie chce.,....